Pozdrawiam w nowym tygodniu Triskell
na szczęście wracam do normy
Pozdrawiam w nowym tygodniu Triskell
na szczęście wracam do normy
aaale piękne zdjęcia!!!! tris jesteś super.. a czy można gdzieś ściągnać filmik żeby zobaczyć was w ruchu?
dziewczyny ja też chcę poćwiczyć taniec brzucha (czyt.sadła), gdzie znajdę taki filmik? jak się nazywa np?
Triskellku, dawno mnie u Ciebie nie było, więc miałam trochę do nadrabiana - zdjęcia rzczywiście świetne, może nie jakościowo, acz wyglądasz na nich obłednie. Masz w sobie cos takiego, że patrząc na Ciebie człowiek wierzy, że i jemu się uda. A to w końcu już tyle czasu minęło odkąd skończyłaś dietę
Mam nadzieję, że z pracą Ci się ułozy. Zresztą jesteś odważną dziewczyna i na pewno sobie poradzisz. W końcu Twój charakter na pewno nie przekłada się wyłącznie na dietkę, prawda? Trzymam kciuki - musi być dobrze.
pozdrawiam!
p.s. Czy nie myślałas, żeby do tańców, albo nawet na codzień trochę podmalować oczy? Masz ślicznie ukształtowane powieki, przy odrobinie poświęconego czasu - można by było cuda na nich wyczarować
Trini zdjęcia są kapitalne. Mówiłam to juz milion razy, ale powiem znowu.
Pięknie wygladasz. Myślę, że patrząc na siebie wiesz, że ta ciężka praca nad sobą się opłacała.
Byłam wczoraj na spacerku w Łazienkach Królewskich - była wsoaniała pogoda. Świeciło słoneczko i było tak wiosennie...nareszcie. Spotkałam tam całe mnóstwo miłych gryzoni Wklejam je u Ciebie. Więcej zdjęć u mnie
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Tu byłam Tu jestem
PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...
Triss,
zdjęcia super, Ty na nich rewelacyjna. Gratulacje !!
ostatnio brak czasu na wszystko wiec wpadam tylko szybciutko pozdrowic
Cześć Triskell,
jestem wśród Was nowa. Od 14 kwietnia w wolnych chwilach czytałam Twój wąteczek. Przeczytałam caluuuuusieńki (właśnie dzisiaj finał) i jestem pod wielkim wrażeniem.
Mam 34 lata,problemy zdrowotne-między innymi przez nadwagę
Od 7 marca tego roku jestem na diecie.
Wzrost 160
Waga wyjściowa 80 kg.
Waga dzisiaj 73
Cel: 58
Otóż, zdopingowałaś mnie do:
- odkurzenia swojego rowerka stacjonarnego.Na razie jeździłam 3 razy (jednak jestem strzaszny leń), ale dobre i to,
- pilingowania ciała- czego wcześniej nie robiłam
- olejkowania i ofoliowania ciała.Wczoraj pierwszy raz.Efekt taki,że tez padłam ofiarą olejków przez własna głupotę.Pociekłao po buteleczce jak wlewałam te kropelki i świadomie wytarłam je o rękę.Wynik taki,że ręka przez 2 godziny była spuchnieta, czerona i piekąca.Nogi i brzuch jednak zawinęłam według procedury i spociłam się strasznie.
Gratuluję wytrwałości i osiągnięcia celu.
Wyglądawsz SUPER!
Pozdrawiam Ciebie i inne forumowiczki
hej triss
po małej wpadce świątecznej, wypełzam z dołka i mam nadzieję że znów zgubię po drodze parę kilosków
buźka
Strasznie milo sie oglada twoje zdjecia A ty wygladalas po prostu swietnie .Maz chyba musi byc z ciebie dumny ze ma taka tancerke w domku
a to kwiatki dla tancerki
Pozdrowionka w nowym tygodniu
Suwaczek w lewo przesunąć musiałam taka byłam niegrzeczna
Buziaki H
Zakładki