Strona 596 z 739 PierwszyPierwszy ... 96 496 546 586 594 595 596 597 598 606 646 696 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 5,951 do 5,960 z 7388

Wątek: *BUM* ... Gryzoń zrzuca polską nadwyżkę

  1. #5951
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    hehehe, no tak, znów u siebie na końcu

    mam nadzieję że wczorajszy dzień był miły

    co do kosmetyków o których napisałaś u mnie, to aż mi się wierzyć nie chce że lancome i revlon należą do nisko-średniej półki, kurcze revlon jest u nas drogi a lancome mega drogi...a kosmetyki mają suuuper...eh, pracowałam jakiś czas w sklepie kosmetycznym i mogłam próbować obie marki...no ale cóż...hehehe...

    buziaczki triniu i weź mi jeszcze raz wstaw te twoje buty...bo potrzebuję
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  2. #5952
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No dobrze, Korni doprawadza mnie do porządku, tzn. na mój własny wątek, to się pojawiam.

    Dietowo wczoraj ze względu na tą rocznicę było baaaardzo nieciekawie (jedzenie meksykańskie, jak wiadomo, do dietetycznych nie należy), ale za to nawet wstałam wcześniej, żeby przed wyjściem Weidera zaliczyć.

    Zdjęcia z wczoraj zacznę od drzewka koło naszego domu. które ktos tak uroczo udekorował:


    Jeśli chodzi o film, to był to "Babel" Alejandro Gonzaleza Inarritu (czyli tak ogólnie dzień meksykański). Oba jego wcześniejsze filmy, "Amores Perros" i "21 Grams" to dla mnie klasyka, a i ten bardzo mi się podobał. Na pewno nie jest to kino lekkie, łatwe i przyjemne, ale do gryzonia bardzo przemawia. W kinie było w sumie 8 osób (a graja ten film dopiero od kilku dni), a ja naprawdę się cieszę, że jedną z tych nielicznych pozostałych osób w Olympii, które potrafią tego typu kino docenić, jest mój mąż.

    Oto gryzoń kinowy:




    A tak wyglądała restauracja, do której się udaliśmy. Nigdy w niej wcześniej nie bylismy i przy wyborze miejsca kierowaliśmy się po pierwsze tym, że tak jakoś to pasowało po obejrzeniu filmu meksykańskiego reżysera, a po drugie faktem, że od dawna podobał mi się ten budynek:


    Na początek gryzoń przyssał się do Margarity o smaku mango:


    potem szalał po lokalu, piwo Corona reklamował (dodam, że nie lubię piwa, żadnego) itp:






    a w końcu przed Państwem Gryzoniostwem pojawiły się wieeeelkie talerze bardzo nie dietetycznego jedzonka:






    Korni, no wiem, ile w Polsce kosztują te kosmetyki, często czytam recenzje na Wizażu i tam są zazwyczaj podawane ceny. Na większość z tych rzeczy nie byłoby mnie w Polsce stać. Lancome faktycznie jest tu droższe, niż Revlon, ale za to ludzie na eBay często sprzedają takie "opakowania nie do sprzedazy" (minimalnie mniejsze). I jedne i drugie daje się, przy odrobinie szczęścia, upolować na eBay za ok. $5 (to już łącznie z wysyłką) za czwórkę. Tak dla porównania cen kosmetyków: własnie kupiłam dla mojej przyjaciółki 2 podkłady Mary Kay, płacąc za jeden $3 a za drugi $5 (czyli odpowiednio 9 i 15 zł). W Polsce, cytuję z jej maila: "podkład kosztuje w katalogu 61 zł, ale na Allegro można kupić za 47 zł". Widzisz, jakie potrafią być różnice? Dotyczy to zwłaszcza firm amerykańskich, jak Mary Kay czy Maybelline czy Revlon czy z troszkę wyższej półki Clinique, ale także kosmetyki chociażby Diora czy Chanel są znacząco tańsze. Nie mam pojęcia, skąd to drugie się bierze. Podobno w Polsce przeforsowano właśnie prawo znoszące czy obniżające akcyzę na kosmetyki i ok. grudnia może to zacząć w minimalny sposób odbijać się pozytywnie na cenach, ale i tak nie tłumaczy to aż takiej różnicy. Tak dla równowagi dodam jeszcze, że w Polsce jest za to całkiem sporo dobrych i tanich polskich kosmetyków. Tutejsze płyny do higieny intymnej śmierdzą, w przeciwieństwie do polskich, a np. cienie Inglota mają przepiekne kolory i gdyby nie to, że moje oczy trochę po nich łzawią, to pewnie używałabym ich. Niestety, po wypadku z ogniem 5 lat temu mam wyjątkowo wrażliwe oczy.

    No tak, nie pytajcie gryzonia o kosmetyki, bo widzicie, jak się rozpisze...

    Uściski

  3. #5953
    katharinkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-06-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    235

    Domyślnie

    Gryzońku!
    jej ...jak ładnie wygada ten budynek oświetlony noca....
    ja wogóle mam hopla na punkcienocnych widoków
    coś niesamowitego

    szzeka mi opadła jak przeczytałam o ile są tańsze u Ciebie kosmetyki Matko ! w życiu bym tak nie pomysłała.... już prędzej spodziewałabym sie faktu ze W Stanach są one droższe nizw Pl....a tu zonk
    kto by pomyślał

  4. #5954
    ewunia1971 Guest

    Domyślnie

    Jak zwykle piekne foteczki
    niewiem kiedy ja bede miała wiecej czasu ale ostatnio jest tragedia a co za tym idzie
    NIEDIETKOWOSC
    pozdrawiam

  5. #5955
    Awatar Kardloz
    Kardloz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-01-2006
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    0

    Domyślnie

    kremy maseczki, kosmetyki to ja moze juz sobie pójde? a mnie ciekawi coś innego co to za żarełko miałas na swoim wielkim talerzu i ile takie coś kosztowało :P

    Pozdrawiam Kardlozowo

  6. #5956
    Awatar Danik
    Danik jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1,357

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kardloz
    kremy maseczki, kosmetyki to ja moze juz sobie pójde? a mnie ciekawi coś innego co to za żarełko miałas na swoim wielkim talerzu i ile takie coś kosztowało :P

    Pozdrawiam Kardlozowo
    Hehehe no tak a mezczyzna jak zwykle o jedzeniu.
    Trini jak dla mnie to mozesz pisac duzo o kosmetykach. Lubie je kolekcjonowac. Tak samo zreszta jak bielizne. A jedzonko rzeczywiscie wygladalo pysznie tylko strasznie go duzo bylo, nawet jak na mnie. No ale Ty wiesz co robisz, wiec moge Ci zaufac. A ze w tym dniu nie bylo dietetycznie, no coz, cos nam sie nalezy od zycia prawda? Buziaczki Triniu i usciski!!!

  7. #5957
    Guest

    Domyślnie

    Rzeczywiscie fajne zdjecia . U Trini na talerzu chyba widze guacamole, jedna z niewielu meksykanskich rzeczy jakie lubie. Porcje na mnie wrazenia nie robia, bo tak to juz to jest (za to jak bylam we Francji, to narzekalam, jakie tam porcje malutkie).

    Ja dzis wybralam sie male zakupy kosmetykowe i jestem lzejsza o $40 (szampon, odzywka, zel to twarzy i krem, marki popularne: John Frieda i Biore), wiec z tymi cenami kosmetykow jest roznie. Owszem poluje na kosmetyki na eBayu (ostatnio Clarins Total Lift Minceur) i wtedy rzeczywiscie mozna kupic duzo taniej i to najlepsze marki. W sklepach generalnie jest raczej drozej niz w Polsce (no moze poza kilkoma markami). USA za to zdecydowanie sa tansze od UK (bylam zszkowana relacja cen, prawie 1:2).

  8. #5958
    Guest

    Domyślnie

    "u nas" natomiast kosmetyki są w cenie porównalnej do cen w Polsce, oczywiście po przeliczeniu na złotówki, czyli np cienie, które tu kosztują

  9. #5959
    chybaty jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-01-2006
    Mieszka w
    Dąbrowa Górnicza
    Posty
    4

    Domyślnie

    Uuuuuuuuu jakie smakowitości ;]
    Dawno w meksykańskiej restauracji nie byłam ;]
    Chyba trzeba będzie to nadrobić
    Dobre było ?

  10. #5960
    Megamaxi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Trini tak lubie twoje zdiecia,tak mila z ciebie sympatyczna i barczo czula osobka i twoj maz rowniez bardzo przyjaznie sie na zdieciach prezentuje, czy masz na swoich stronkach opisane wasze love story

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •