Wątek: *BUM* ... Gryzoń zrzuca polską nadwyżkę

Tris strasznie się cieszę, że mogłam Cię oznać. Jeteś dla mnie małą dziewczyną ( powinno być gryzoniem ) Jestes pogodna i mega chuda. Wysoka i zgrabna laska z Ciebie.
Bardzo dziękuję za śliczną bombkę - patrzac na nią będę przypominała sobie nasze spotkanie. Mam nadzieję, że uda mi się pojechać do Wrocławia. Ściskam Cię mozno i pozdrawiam cieputko

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Trisskelku, niezmiernie cieszę się, że Cię poznałam! I z góry serdecznie Ci współczuję, że musisz czytać te nudne i monotonne posty ( ), ale ja też muszę to napisać: wyglądasz świetnie i fantastycznie, jak śliczna, krucha i eteryczna elfica Strasznie mi się podoba szalony kolor Twoich włosów, eh... sama też kiedyś z tym kombinowałam, ale potem już się człowiekowi odechciało, a może to błąd...
Dziękuję takoż za piękną i niezwykle czerwoną bombkę - oczywiście jak tylko przyniosłam ja do domu moja Mamut spojrzała pożądawczo i wyraziła uznanie głośnym "miau!", ale szybko uświadomiłam jej, że bombka moja i może sobie co najwyżej ja obejrzeć... za daleka Wisi na honorowym miejscu i będzie fantastyczną pamiątką po wczorajszym spotkaniu.

ściskam Cię mocno!

Kochane, ja tylko na króciutko melduję się od Emkr, bo za jakieś pół godzinki będę wychodzić na dworzec. Zdjęć mam bardzo dużo, zacznę je wklejać już dziś późnym wieczorem.

Wrażeń mam jeszcze więcej, pewnie będą do mnie docierać stopniowo, bo nadal jestem spotkaniem tylu wspaniałych dziewczyn oszołomiona. Nawet podczas spotkania byłam troszkę oszołomiona i chwilami miałam wrażenie, że jestem bardziej wyciszona, niż zwykle, bo otaczało mnie tyle ciekawych rozmów, tematów i osobowości, że przełączałam się na tryb słuchania i chłoniecia.

Dziewczyny, wszystkie jesteście fantastyczne.

Będzie trochę chaotycznie, bo do każdej z Was chciałabym coś napisać, a w łepku plątanina różnych myśli, podziękowań i przemyśleń, nieuczesanych bardziej, niż te fioletowe kudełki.

Przede wszystkim wielkie dzięki dla Emkr za zajęcie się bidnym kulawym gryzońkiem, przygarnięcie, opiekę, no w ogóle za cudowną gościnę. Mam nadzieję, że będę Ci się mogła odwdzięczyć we Wrocławiu. Jesteś bardzo ciekawą i sympatyczną osóbką.

Hybris przybyła jako pierwszy gość, wkroczyła w pięknym czerwonym sweterku, czerwono-czarnych oprawkach okularów, dzierżąc ciasto marchewkowe, na powierzchni którego znajdowały się komponujące się pieknie z resztą zjawiska czerwone kandyzowane owoce. Hybrisku, muszę powiedzieć, że wyobrażałam sobie Ciebie jako osobę bardziej niedostępną, jesteś znacznie bardziej ciepła i otwarta, niż ten mentalny Hybrisek, którego gryzoń gdzieś tam sobie w łebku stworzył. Świetnie mi się z Toba rozmawiało i żałuję, że nie da się Ciebie do Wrocławia ściągnąć.

Panno Młoda - nie porozmawiałysmy dużo, mam troszkę wrażenie niedosytu, ale wydajesz się być bardzo miłą dziewczyną. Mam nadzieję, że mieszkanie w Warszawie spełni twoje oczekiwania.

Bike, szalona kobieto i prawie rówieśniczko, dziękuję za orzeszka i za dużo, dużo śmiechu. Jesteś kochana, Twoje teksty rozśmieszały mnie do łez i świetnie się w Twoim towarzystwie czułam.

Stelluniu, gratuluję zwycięstwa z papierochami i bardzo się cieszę, że poznałam Cię osobiście. Słuchając Ciebie i Bike miałam wrażenie, jakbyście były siostrami. Mam nadzieję, że uda Ci się przyjechać do Wrocławia.

Mirielko, przesympatyczny ścisły umyśle, do tej pory jestem pod wrażeniem faktu, że wyliczyłaś, ile kilogramów forumowiczek będzie na spotkaniu! Chyba nie miałam jakiegoś konkretnego wyobrażenia Ciebie (poza "tym różowym z avatarka" ), ale wydaje mi się, że gdybym miała sobie Ciebie przed spotkaniem wyobrazić, to byłoby to wyobrazenie inne, choć jeszcze nie potrafię ubrać w słowa, na czym ta różnica polegałaby. Chyba też, tak jak w przypadku Hybris, myslałam, że bardziej będę się Ciebie "bała" Bardzo Cię polubiłam.

Sacharynko, z Tobą tez chętnie porozmawiałabym dłużej, ale mam bardzo pozytywne wrażenia - takie, jakie sobie wyobrażałam.

Rewolucjo - Ciebie znałam już z rozmowy telefonicznej i... jesteś dokładnie taka. Miałam Cię ochotę co chwilę przytulać i bardzo pozytywnie się przy Tobie naładowałam. Chcę więcej!!! Przyjeżdżaj do Wrocławia.

Flakonko, Ty tez jesteś taka, jaką sobie Ciebie wyobrażałam (czyli osoba, z którą można konie kraść). Bardzo się ciesze, że dotarłaś

Waszko, Kasiucz - sorry, że tak zbiorowo, ale zaraz muszę wychodzić. Nie znałam Was przed spotkaniem zupełnie, ale bardzo się cieszę, że poznałam. Śliczne, chude dziewczyny, które chętnie lepiej poznam, jeszcze dzisiaj lub jutro postaram się zajrzeć na Wasze wątki. Rozmawiało mi się z Wami tak, jakbyśmy znały się osobiście, a nie tylko mijały na wątkach.

Bianco, ładna, młodziutka i pełna delikatnego uroku - przepraszam, że pod koniec imprezy już powoli odpływałam, bo chetnie pogadałabym z Tobą więcej.

Wcześniej spotkałyśmy się też w Greenwayu z bardzo sympatyczną Juliettą

Dziękuję Wam wszystkim

TRINIU JUZ PISAŁAM PODZIEKOWANIA U MNIE , ZA PODPOWIEDŻ TAK
SUPEROSKIEGO POCIĄGU. JEŚLI SIŁA WYŻSZA NIE PRZESZKODZI TO BĘDĘ NAPEWNO.
BUZIACZKI SKARBIE.

Triss strasznie sie cieszę,że mogłam Ciebie poznać osobiście
Jestem pod urokiem Twojego wyglądu i osobowości
Dziękuje za bombeczke Moja córcia była pod wrażeniem.. inarazie zabrała ją do swojego pokoju
Bike ma racje ,że zdjęcia nie oddają Twojego uroku

Jesteś poprostu cudnaaaa
Buzka

Świąt prawdziwie świątecznych,
ciepłych w sercu, zimowych na zewnątrz
jaśniejących pierwszą gwiazdką,
co daje nadzieję na następny rok.

puk puk

dziękuję za sympatyczne spotkanie
miło było WAS poznać
EMKR mało znałam z forum
ale TRISS byłas dla mnie motorem napędowym w walce z kg
ale
TY dobiłas do mety
a ja spoczęlam na laurach
i weszlam w jojo
buu

wczoraj krótko wiem
ale...
wyrwałam sie w sumie na cały dzień
ale 6 godzin w podrózy było

cieszę sie ze spotkanie wieczorne sie udało

pozdrawiam

witaj kochana
nie bawem świeta i mam nadzieje ze jak sie wyrobie zdaze wszystkim
złozyc świateczne zyczenia
narazie staram sie poczytac i nadrobic zaległosci
pozdrawiam naj naj naj

Hi Trini, to zbrodnia, że pociąg miał opóźnienie, zabrało mi to kilka wspaniałych chwil, które mogłam spędzić z Tobą. Szalenie się cieszę, że choc tak mega ekspresowo udało się nam spotkać, wiem też, że choć warunki były niesprzyjające, to jednak juz poczułam tą Twoją wspaniałą energię. :P Jesteś dokładnie takim gryzoniem, jakim sobie wyobrażałam, że będziesz, to może z wyjątkiem jednej rzeczy - jesteś stanowczo szczuplejsza niż na zdjęciach. :P Miałam jeszcze tyle pytań do Ciebie, tak jeszcze chciałam się poprzytulać, ale jak wiesz dzieciaszki uniemożliwiały mi zbytnio ruchy. SS-manki były Tobą zachwycone, Silka nawet się popłakała, że nie jedzie z Ciocią-Ważką, A Sebcio prosił, abym miała fioletowe włosy. Trini, mówiłam Ci o kilku sprawach i to, że podczas tego nie płakałam, to naprawdę niesamowite, to pierwszy raz, byłam przy tym taka spokojna. :P Buziolec wielki! :P

Tris - to moje "mądrzenie się" Sowy Przemądrzałej ja tak straszę ludzi Przywykłam, ale zawsze mówię, że jeśli ktoś widzi tylko zewnętrzną część człowieka - popełnia błąd. Tak jak Twoje fioletowe włosy - to nie szaleństwo a magia Jesteś magiczna - delikatna ale silna, ciepła i fascynująca Przeuroczy Gryzoń Wszechczasów

Zawiadamiam, że WIEM jak się robi bombki, zakupiłam DUŻE pudełko szpilek i stosowne tasiemki. W czasie świąt dobiorę się do pawlacza do kartonu ze ścinkami i spróbuję swoich sił w Twojej twórczości Obliczyłam również (w metrze) długość i szerokość potrzebnych mi pasków materiału w funkcji promienia nie zakupionych jeszcze kulek zarówno dla bombek z czterema "ząbkami", jak i pięcioma i sześcioma Na wszelki wypadek Zamiast kulek styropianowych chciałam zakupić piłeczki gumowe, ale w sklepie po drodze czyli psim nie mieli odpowiednich, choć pan bardzo pilnie szukał. Do zabawkowego sklepu miałam za daleko a z toną zakupów w rękach i pięcioma dużymi pustymi kartonami związanymi sznurkiem (wciąż się pakuję) niewygodnie mi było. Zdjęcia zamieszczę
I poproszę o zdjęcia ze spotkania - adres mailowy to mój nick na wp.pl.

Ściskam cieplutko Czaruj świat dalej - staje się piękniejszy