Wątek: *BUM* ... Gryzoń zrzuca polską nadwyżkę

Ahh, Kaniony Widziałam tylko na zdjęciach ale są fascynujące Muszę je kiedyś zobaczyć. Ale w sumie od czego są marzenia? Kiedyś się spełniają
Ja już dzisiaj życzę Ci super udanego wyjazdu i wielu wrażeń, bo w niedzielę wyjeżdżam i z dostępem do internetu będzie cieniutko (albo wcale). A po powrocie zajrzę i poszukam fotek
A o karteczkę też chętnie poproszę

Buziaki!

Kaniony...
ach.....
Oglądałam je niedawno na płytce Marna szansa, ze zobaczę w realu, ale marzyc trzeba
Cieszę się, że Ty tam pojedziesz
A jak bym sie załapała na karteczkę, to już bym całkiem szczęśliwa była

Buziaki
Ula

POZDRAWIAM SOBOTNIO

Dziękuję, że do mnie zaglądałaś mimo iż ja nie miałam czasu. Teraz już jestem i mam nadzieję, że nawał pracy nie powstrzymam mnie, żeby tu zaglądać


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Witaj Triss!

I jak tam przygotowania do wyjazdu? Wiem że sie musicie sprezac zeby autobusem wszystkiego nie dzwigac. Moze znajdziesz chwileczkę by nam zdac relacje?

Pozdrawiam

Jestem zachwycona - byliśmy wczoraj w sklepie ze zdrową żywnością, o którym dużo wcześniej słyszałam, ale - ponieważ położony jest pół godziny drogi samochodem stąd - nigdy wcześniej tam nie dotarłam. Teraz zabrała nas tam znajoma, która będzie we wrześniu naszym kierowcą. Tym razem robiliśmy głównie zakupy na wyjazd, ale obiecała, że w przyszłości może nas tam zabierać częściej, np. raz w miesiącu (no chyba, że po wyprawie nie będzie nas już mogła znieść ). Ceny przystępne, a wybór np. zdrowego pieczywa powalający. Na teraz kupiliśmy sobie chleb z łamanego orkiszu i ciemny (taki z tych prasowanych w cieńkie kromki) z orzechami i żurawinami.

Tak więc jak widać nadal siedzę po uszy w przedwyjazdowych przygotowaniach. Właściwie wszystko już kupione, czekamy teraz, aż te wszystkie rzeczy nadejdą pocztą.

A dzisiaj mam luźniejszy dzień, pewnie więc uda mi się Was wreszcie poodwiedzać.

Uściski i dzięki za pamięć

Szykuje się na prawdę wspaniała wyprawa Trochę zazdroszczę tak dużego wyboru zdrowego chlebyka- ja kupując pieczywo coraz częściej mam wątpliwości, czy ciemny chleb. który kupuję jest na prawdę razowy, bo tak na oko to można bardzo się pomylić, a skład nie zawsze wygląda wiarygodnie Z kolei te zafoliowane, typu fitness jakoś mnie odrzucają , no i jestem w kropce

Moc uścisków!

Pozdrawian i życze udanego wyjazdu jak dobrze doczytałam to do Kanionu , super sprawa tylko pozazdrościć

Pozdrawiam

UDANEGO TYGODNIA ZYCZE I WYJAZDU.

Udanego wypoczynku i niezapomnianych wrażeń