-
Jak się cieszę, że poznam kolejne koleżanki z Forum, ciągle wspominam Warszawskie spotkanie. I dziewczyny, które tam spotkałam: pełne ciepła.
Rewolucjo, naprawdę nie chcę Cię dogonić, to taka jakaś głupawka mnie dopoda co jakiś czas,
Julietto spotkanie było fantastyczne, jakbyśmy się znały od lat.
Flakonko, nie miałam pod ręką tuńczyka, muszę zadbać aby coś odpowiedniego było zawsze w lodówce, ale o to cieżko bo Wojtek wyjada.
Bikuś, jak nie mam głupawki, to też w ten sposób zabijam chęć na jedzonko, albo brzuszki albo herbatka. Trochę mi tchu brak po tym uścisku
Weroniko, KasiuKasz bardzo się ciesze , że was poznam
-
zrób jakies nalepki że to twoje :P
-
Ola świetny pomysł, spróbuję z nalepkami
-
tylko nie mów że to ja wymysliłam bo będe mieć wroga :P
-
Już zapomniałam kto mi taki pomysł podsunął.
-
-
Agnimi,
któraś dziewczyna miała tez swoja półkę w lodówce,
i rodzinka wiedziała, ze nie wolno tknąc pod grożbą...... wstaw co chcesz,
pozdrawiam
-
A jak ruszą bez pytania to po łapach
-
u mnie tak jest że jak się spytacie to nikt nie lubi ciemnego pieczywa, a jak rano kupię , to do wieczora już nie ma
Jak kupiłam Wase, to moja Marta powiedziała, że takie puszne ciasteczka kupiłam i jej bardzo smakują.
I takich przykładów jest bardzo dużo, więc może by cała rodzinę na dietę przestawić ? Ale od razu bunt będzie!
Mój mąż pytał się o adres na nasze Forum, że niby zapisać się do nas chce, , ale mu nie dałam bo nie mogłabym go wtedy obgadywać
-
przestaw ich na dietę tylko im nic nie mów na ten temat - wtedy sie nawet nie zorientują
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki