-
Znowu jestem.Dzięki za informacje
Jakoś brak mi dziś przekonania do odchudzania. Wybrałam juz dietę to 1000. Zacznę w 100% od jutra. Muszę się przygotować. pa .[img][/img]
-
Jeszcze raz chciałam dzioś coś napisać. Tak czytam wasze zapiski, i mam wrażenie, ze wszystkim wszysko się udaje. Czy to prawda, czy tylko moje odczucie. Ja od jakiegoś czasu mam się odchudzać, ale mie mogę wystartować, a jeżeli juz wystartuje to pod koniec dnia jest falstart... Może mam słabą motywację....bo silną wolę to mam... nie palę 9 miesięcy 2004r. Nie palę bo tak chcę....
Może nie mogę się zabrać, bo wszyscy mówią po co ?. Sama zaś bym bardzo chciała ważyć te 10-15kg mniej i być młodsza o tę kg.
-
Groszku nic Ci nie wyjdzie z odchudzania jeśli będziesz zaczynać zawsze od jutra.
Musisz naprawdę chcieć. I to dla siebie nie dla innych. Dopiero wtedy osiągniesz sukces.
-
Jestem ciekawa od kiedy ty jesteś na diecie... bo jak widze masz jeszcze dlugą drogę do wyznaczonego celu.
Całuskit
-
Groszku
nie chciałam Cię zdenerwować, ani obrazić, tylko dać pozytywnego kopa abyś dostała tej mobilizacji. Trzymam Cię za słowo, że od jutra, Pomyśl sobie "ja jej jeszcze pokażę" o pochwal się pierszymi zrzuconymi kiloskami
-
zycze duuuuuuuuuuzo samodyscypliny Ja mialam do zrzucenia 14 kilosów, jestem na diecie 1000 kcal. juz prawie miesic i udalo mi sie schudnąć 5 kilosów więc się nie martw!!! napewno dasz radę!!!!i powalisz całą rodzinkę na kolana czego CI zycze z calego serduszka:*
-
Dzień dobry groszku
Pytałaś o dietę kopenhaską - byłam na niej. Jest dosyć dobrą, choc bardzo wymagającą dietą. Warunki powodzenia IMHO są 2: 1. bycie osobą zdrową; 2. sensowne odżywianie po jej zakończeniu. Zmienia nawyki żywieniowe i w moim przypadku zadziała tak dziwnie, że skutecznie na 2 miesiące odrzuciło mnie od słodyczy
Nie wiem czy 10 kg w takim czasie to dobry pomysł, bo choć osiągalne to może się skończyć klasycznym jo-jo. Nie lepiej założyć, że schudniesz 5 kg do tego czasu? I zdrowiej i unikniesz ewnetualnego rozczarowania
Pozdrawiam i życzę pogody ducha
-
Miałam być jutro, ale dorwałam komp w domu i weszłam do mojego wątku.Dzięki, że o mnie pamietacie.
Jak patrze na Wasze suwaczki to wam zazdroszcze samozaparcia. Ale Ja też postanowiła.
Pogodnie się zrobiło za oknem I NAWET CIEPŁO, ZARAZ WEZMĘ MĘŻA I PÓJDZIEMY NA SPACEREK .
-
Groszku pochodż po wątkach ,poczytaj co dziewczyny piszą -to pomaga pozawla opracować swój system ,wykluczyć błędy(one już to zrobiły to po co masz Ty robić ?).A jak czegoś nie wiesz coś cię zainteresuje to pytaj -dziewczyny chętnie odpowiedzą !
Milego weekendu
-
Cześć! Postanowiła, że to już dziś. Do pracy wziełam 3 pomidorki, 1 jabłko, 15dkg sera białego, 1,5l wody (niegazowanej), kawa( 2). zielona herbata(3). Załozyłam sobie dzienniczki: wagi, kalorii, spalania.
Przy zrobionych założeniach spale 1350kcal więcej niż zjem , a zjem nicałae 1000kcal (975).
Pozdrowienia.
Teraz muszę już wracać do pracy...bo opasłe akta czekaja...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki