pomaga pomaga a do tego jak miło jest
pomaga pomaga a do tego jak miło jest
tez mam taka nadzieje
dzis trzeci dzien i idzie mi calkiem niezle, wrecz powiedzialabym naturalnie...
sniadanko: 3 lyzki muesli zjogurtem naturalnym
II sniadanko: pomaranczka
i szykuje sie obiadek : przyduszone ( okrutnie ) warzywka z pieczona w folii( bez tluszczu rybka )
...a naturalnie, bo jak narazie nie mam ochoty na zadne wyskoki...mam tylko caly czas straszna ochote na owoce
dzieki dziewczyny ze jestescie...
walka trwa!!!
Nilna wole na pewno masz...musisz skoro jestes 3 dzien na diecie i dajesz rade Ja rowniez dziekuje za to ze mnie odwiedzilas Kazde wsparcie sie przyda...Ty na obiad masz warzywa z ryba a ja mialam warzywa z kurczakiem ( a raczje jego piersia) hehehe
POZDRAWIAM :*
za mna trzy dni dietki...
czuje sie wspaniale!!!a po kazdym wejsciu na forum jeszcze lepiej
Gratuluję wytrwałości, z tym forum naprawdę jest łatwiej
HURRA, HURRA!!!!
waga wlasnie pokazala 82kg, tzn....1 kg w dol!!!!
mala rzecz, a cieszy...
i to jak cieszy!
ale ze zmiana suwaczka jeszcze poczekam, a dokladnie to czekam na magiczna cyfre 7 na przedzie
Gratuluje !!!!!!!!!
ja wpadłam na pomysł i waże się 2 razy w tygodniu - wtedy ładniej widać efekty
piaty dzien dietkowania-zero kryzysow ( jak dotad )...
swiadomosc ze po paru tygodniach dietki (prawdziwej ) i zdrowego odzywiania moj suwaczek razem zkurczaczkiem bedzie sie przesuwal w strone liczby 63, tak jak wasze suwaczki dodaje mi skrzydel, nawet nie wyobrazalam sobie ze to mnie bedzie tak mobilizowac...
nie ma mowy o przerwaniu dietki i poddawaniu sie ...pamietajcie o tym dziewczynki z placu boju...
milego dzionka
Zakładki