-
biedna kasia - przywyczaiłyśmy się i teraz będzie musiała nam motto na kazdy dzień wymyślać nie wiedziała dziewczyna co robi jak nam pierwsze podała
-
Kasiu?????????
pOTOP SIE ZAKOŃCZYŁ, ALE GDZIE tY??????????????
a w dodatku weekend dłuuugi, i znów Cie nie będzie?
Pozdrawiam
-
-
witajcie kochane dziewczynki
Dziś wpadłam na chwile do pracy zrobić raporty za wczoraj. Nie zdąże pewnie dziś Was wszystkie odwiedzić. Dziś ja potrzebuję Waszych dobrych mysli.
Wczoraj w drodze do pracy zadzwonił telefon ze żłobka że mójego Wikusia zabrało pogodowie do centrum zdrowia, miał silny atak padaczki był nieprzytomny 7 minut. Jak ja sie bałam, powtarzałam w myśłach jadąc do szpiatala że mały jest przytomny, zdrowy i wszystko jest dobrze, starałam sie nie dopuscić złych myśli i może dzieki temu z małym jest dobrze. Nie zostawili go w szpitalu , zrobili nam na oddziale ratunkowym wszytkie badania , konsultacje i kazali sie zgłosić do lekarza oprowadzącego, tego zas wczoraj nie było ale telefonicznie kazałzwiększyć dawkę leku.
Mam tydzień zwolnienia, ale we wszystkich swietych wpadne do pracy zakończyć miesiąć i na pewno zajrze. W domu z dziećmi będzie mąż i dziadki tak jak dziś więc jestem spokojna.
Mam już komputer postaram sie załatwić pakiet internetowy w przyszłym tygodniu, bo na tej mojej wsi nie ma neostrady.
Dziękuję Wam za to że jesteście , przesyłam ciepłe myśli.
Was tez proszę o dobrą energie
Przesyłam całuski
motto
za wczoraj
.........nawet w najsmutniejszych chwilach trzeba dostrzec jasne światło.........
dziś
........nikt nie wie ile miłości jest w stanie pomieścić jedno małe serce...........
na jutro
.......... tylko wtedy gdy zrozumiemy dlaczego , możemy być naprawdę szczęśliwi.....
i na potem
...............jest taki Anioł, co siedzi nam na ramieniu, wystrczy go poprosić o pomoc a na pewno przyjdzie.................
-
cześć Kasiu!!!!!!!!!!
na nasze wsparcie zawsze możesz liczyć,
a przy swoim podejściu na pewno nie przegrasz,
dobrze, że Wikuś juz ma sie dobrze,
czekamy na Ciebie jak zawsze z niecierpliwością,
najbardziej podoba mi sie ostatnie motto.....
-
Hi Kasiu, mocno pozdrawiam i cieplutką energię do was ślę. Specjalny jednak dostakowy ładunek pozytywnej energii wysyałam do Synka, ucałuj go ode mnie i szepnij na uszko, że ciocia Iza bardzo mocno go pozdrawia i jest z niego bardzo dumna, że jest takim dzielnym mężczyzną. Buziolce ogromne!
-
Kasiu kochana, dopiero teraz dotarłam na Twój wątek, a tu widzę energia potrzebna. pakuje więc dwie bardzo duże paczuszki z nią, tą dużą wysyłam dla Ciebie, a tą jeszcze większą dla Wikusia. Całe szczęście, że wszystko się dobrze skończyło, ale wyobrażam sobie, jak musiałaś się strachu najeść. Jestem z Tobą, z Wami, bardzo mocno ściskam i myślę o Was!!!
Kochana, wybacz mi moje roztargnienie, pamietam, że mi odpowiedziałaś na to pytanie, ale nie pamiętam, co (ani nawet czy na moim wątku, czy na Twoim). Bardzo chciałabym do Ciebie zadzwonić - zwłaszcza, że będziesz przez cały tydzień w domu. Proszę, poślij mi numer na priva
Mocno Cię sciskam (jeszcze raz) i zostawiam zdjęcie bardzo jesienne, ale takie dość optymistyczne i kolorowe
-
witaj Kasiu
ach te twoje motta
pozdrawiam
miłego dnia
-
Przesyłam dużo pozytywnej energii.Mam nadzieję, że z synkiem jest już wszystko dobrze. Jestem z Tobą całym sercem.
pozdrawiam cieplutko
-
Witajcie kochane.
Zaliczyłam już wszytkie groby i jestem w pracy, wczoraj był ostatni a ja mam opieke na małego i nie było mnie w pracy. Muszę jednak zakończyć miesiąc, rozliczyć mechaników, a do końca tygodnia mam zwolnienie. Przyszłam więc dziś , bo dziś w domu wszyscy są i dzieci mają wesoło. Po moim małym nie poznać nawet co przeszedł w piątek. Widocznie tak to w tej chorobie jest. Ja musze nauczyć się jak postępować w razie ataku, choć głęboko wierzę , że mój malutki sie wyleczy zupełnie, wiem jednak ze troche to pewnie potrwa. Jutro jade z nim do jego lekarza prowadzącego, ciekawe co powie, co mogłobyć przyczyną i czy mój mały będzie mógł chodzić do żłobka. Zobaczymy.
wyślę zaraz swoje wymiarki, postaram sie do WAs zajrzeć , choć mam dużo pracy a chcę sie uwinąć.
na wadze spadło prawie 2 kg, ale dużo spadło w centymetrach od pasa w góre
Dziękuję za Wasze dobre słowa, myśli, energię.
Gdyby każdy człowiek miał w sobie tyle serdecznosci co Wy, to świat byłby piękny.
Dlatego my właśnie go budujmy piękniejszym, wselszym, radośniejszym
Przesyłam moc całusków
...............zatrzymać się na chwile, podnieść wysoko głowe i usłyszeć wołanie......
słyszysz... ktoś właśnie Cię potrzebuje.....
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki