Dziekuje za wszystkie ciepłe słowa i wpisy
Przepraszam, miałam gorszy dzień a najgorsze że go wczoraj zajadłam !!!!!!!!!!!!!!!!!
W poniedziałek w drodze z pracy zapalił mi sie samochód, nic mi sie nie stało ale bardzo sie zdenerwowałam, chłopcy mnie zholowali, pod firme, szef mi pożyczył samochód, dojechałam do mojego fitness i okazało sie ze klucze zostały w tamtym samochodzie.
Chłopcy z warsztatu juz mi naprawiaja autko bo na szczęście to tylko zwarcie i sie cały nie wypalił. Troche musze kupić części i nie wiem czy zostanie na komputer nowy.
A wogóle w sobote zdenerwowała mnie moja była bratowa i tak mnie trzyma , choć usilnie powatarzam sobie z e nic sie nie stało, że wybaczam i życzę jej szczęścia to coś wciąż mnie trzyma. Strasznie nie lubię jak ktoś mi wmawia coś czego nie zrobiłam i jeszcze trąbi o tym wszystkim naokoło ze na 100 % tak było.Fałsz z tego az kipi, w czerwcu ona sie zakumplowała z moimi przyjaciółmi ( 7 lat sie przyjaźniliśmy ) i teraz oni juz nie spotykają sie z nami, trudno pewnie nie byli prawdziwymi. Najgorsze to ze ona czeka tylko sensacji na temat naszj rodziny a mnie to boli. Cały czas usilnie mysle pozytywnie ale muszę doprowadzic do stanu gdy te mysli juz nie bedą zakłócać żadne negatywy, wtedy pewnie dojdę do równowagi.
Cieszę sie ze dziś do Was zajrzałam, do Was - ciepłych serdecznych dziewczyn, które choć mnie nie znają tak dobrze mi życzą
DZIEKUJE WAM WSZYSTKIM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
.......czasem w labiryncie skręcamy w niewłaściwą stronę, nie wolno wtedy poddać się lękowi, ufność, wiara, czyste myśli wskaża nam dobrą drogę ................
Zakładki