Strona 186 z 325 PierwszyPierwszy ... 86 136 176 184 185 186 187 188 196 236 286 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,851 do 1,860 z 3245

Wątek: animkowe zmagania :)))

  1. #1851
    boksita jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Animko. Takie paszteciki zawsze robiła moja mama były przepyszne ale ja narazie sobie daruje bo nie wiem czy wtedy moja dieta nie poszłaby w zapomnienie. Dlatego narazie rano przygotowuje co mam zjeść przez cały dzień licze kalorie i staram sie tego trzymać już prawie tydzień .Mam nadzieję że na tygodniu sie nie skończy.

    Serdecznie Cie pozdrawiam i życze miłego weekendu.

  2. #1852
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Hi Animka, już wcześnij pisałam Ci jaką radość miałam dzięki Twojej niespodziance, w czasie rozmowy telefonicznej też dziękowałam, i na swoim wąteczku, jednak teraz jeszcze raz do tego powrócę, bo tu nie chodzi tylko o tą niespodziankę, o każdą z podesłanych mi rzeczy, lecz o to, że napełniłaś moją duszę tą radosną nutą, której ostatnio tak mi brakowało. :P

  3. #1853
    grubbaseeek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Boziiie jakie pasztecki...juz jade do ciebie w gosci hihihihih :P :P :P

  4. #1854
    kasiakasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2005
    Mieszka w
    śląsk
    Posty
    444

    Domyślnie

    animko
    piękny ten wiersz "bedę..........',
    na paszteciki sie napatrzyła i to mi musi wystarczyc

    dietkuj dzienie

    uściki

  5. #1855
    bewik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Bielawa
    Posty
    2

    Domyślnie

    Witaj Animko, ale u Ciebie szybko stronki uciekaja, a przepis wspanialy, juz wydrukowalam
    Pozdrawiam

  6. #1856
    Awatar animka001
    animka001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-10-2005
    Posty
    25

    Domyślnie

    Dziewczyny, co Wy jakoś mało wytrzymałe na kuszenie jesteście ?

    Pogoda od dwóch dni jakaś dziwna , ciśnienie wariuje a moja głowa wraz z nim.
    Waga się waha , jakby chciała mi powiedzieć ,że się zastanowi nad swoją przychylnością , a niech się waha , mnie to nie straszne już .Nie ukrywam ,że bardzo bym chciała złapać tą szósteczkę , ale im bliżej mety tym wolniej.
    Wczoraj miałam dzień komunikatywności chyba , telefon dzwonił jak zaklęty , nagadałam się ,aż mnie bolała szczęka :P
    Mam w sobie ciągle taką radość życia ,że mogę Was wszystkie obdarować - chcecie?
    Buziaki niedzielne!

    Emkr
    dziękuję za wizytę u mnie.Muszę przyznać ,że nie było moim celem abyś mi się rewanżowała.Poprostu tak sobie czytałam Twoje wpisy , często czytam Twój wątek - to sie odezwałam .A ,że straszna ze mnie gaduła , to w miarę czasu odzywam się na wątkach ot tak .Podoba mi sie to co piszesz, czuję w tym ciepło.Tyle.
    Pozdrawiam.

    Trini
    ale się naszukałam tego pieska , wklejając zdjęcie jako odzwierciedlenie mego podejścia ówczesnego miałam nadzieję sądząc z opisu ,że to świstak , no i te sreberka.

    Boksito zawsze szukam przepisów "babcinych" sprawdzonych , najlepszych!Ten mam od koleżanki i należy do moich ulubionych już od wielu lat.Lubię się bawić w kuchni , lubię tymsprawiać przyjemność ludziom i dzieciom z podwórka .Jest cel-przeznaczenie, a ja się spełniam w ten sposób.I umiem już napawać się zwycięstwem niejedzenia.

    Belluś
    Sebcio mi podsunął fajny pomysł , szkoda ,że wcześniej na niego nie wpadłam .Dziękuję za telefon - bardzo miło było znów usłszeć Twój głos
    Zasługujesz na wszystko co najlepsze w życiu i jestem pewna ,że los Ci kiedyś wynagrodzi wszystkie smutki!
    Buziak!

    Grubassek - czekałam , czekałam i gdzie Ty?Trzeba będzie upiec nowe , bo tamte już twardawe...

    Kasiu wiersz nie mój , ale bardzo lubię takie wiersze , one przypominają mi o tym , co w życiu najważniejsze...

    Bewik no ja krówek Twoich jeszcze nie robiłam , na tyle sobie nie ufałam wtedy , czas to zmienić






    Wspomniana wcześniej babka mandarynkowo -kakaowa w polewie :P
    ___________________________
    stary adres
    nowy adres

  7. #1857
    Awatar katson
    katson jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    514

    Domyślnie

    Slicznie dziekuje za przepis .Narazie chyba go jednak nie zrobie bo jest on chyba bardzo kaloryczny ale kusi mnie ,kusi bardzo
    A czy ta babka rowniez twojej roboty? Jak masz takie smakolyki w domu to jak ty sie odchudzasz Musisz byc bardzo silna babeczka ze tyle schudlas a taki masz talet w kuchni
    Pozdrawiam serdecznie



  8. #1858
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Animko- ja też lubie pichcić, ale to co zrobiłam lubie spróbować , dlatego nie pieke

  9. #1859
    kasiakasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2005
    Mieszka w
    śląsk
    Posty
    444

    Domyślnie

    Animko, o jejku ale kusisz
    babeczka wygląda świetnie
    ale cóz za kilka miesiecy wpadne do Ciebie na kawkę i taka babeczke , mogę

    buziaki

  10. #1860
    Awatar animka001
    animka001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-10-2005
    Posty
    25

    Domyślnie

    Kasiu wpadaj na kawkę kiedy chcesz! Będzie mi bardzo miło .Jak już będziesz gotowa to daj znać a specjalnie dla Ciebie upiekę coś dobrego

    Nan ja już się swoje napróbowałam! Myślisz ,że skąd u mnie taka waga się wzięła ?
    Teraz patrzę jak jedzą Ci , którym to nie szkodzi tak, jak mnie.Ogólnie to nikomu nie szkodzi , ale do rozsądnej granicy.Szkoda tylko ,że do mnie dotarło to tak póżno .Ogólnie staram się być ponad to , ale są dni kiedy się nawet nie zabieram za te rzeczy, szczególnie przed @ .


    Katsonku
    oczywiście że to moje wykonanie.Dzieci zjadły swoje a resztę zaniosły dziadkom ,żeby nie wyschło zbytnio.Siła ...postanowiłam przestać siebie oszukiwać i tyle!
    Moje dzieci nie objadają się słodyczami może przez to ,że im ich nie brak.Uwielbiają za to słodycze i fruktoza z nich zaspokaja ich apetyty i uczy zdrowszego podejścia.Niestety wychowałam się w domu , w którym zawsze pachniało ciasto i te nawyki we mnie zostały... W sumie nie jest to takie złe , jeśli się ma kogo obdzielić.Talent ? Ja się uczę i wiele jeszcze przede mną.Buziaki!

    No ,jutro koniecznie wyprawa po dietkowe jedzonko.Nawyk pieczenia mięsa tak mi się spodobał ,że nie oddam go za kupne wędliny!Poza tym jedzonko na jutro podszykowane na tyle , aby w natłoku spraw nie mieć jakiegoś napadu.Jak mam coś w lodówce, to łatwiej jest się oprzeć niedietkowemu , nie ma pokus do usprawiedliwiania siebie.
    Jutro napeno będzie na obiadek makaron razowy z warzywami , marchewka się ulotniła , teraz kupuję więcej ,bo moje króliczki też chętnie chrupią.Buziaki i do jutra!

    ___________________________
    stary adres
    nowy adres

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •