Dzięki Iza ! Czuję się zaszczycona mając takich przyjaciół !
![]()
Dzięki Iza ! Czuję się zaszczycona mając takich przyjaciół !
![]()
Martuś![]()
![]()
to raczej ja uważam się zaszczycona, że tak mnie odbierasz.
Chyba się jeszcze nie chwaliłam , co dostałam od męża na rocznicę ślubu :
A tak w ogóle to właśnie wróciłam z baseniku i muszę stwierdzić ,że coraz więcej ludzi zaczęło chodzić pływać i robi się ciasno...
Ale uczucie po basenie jest niesamowite![]()
Animko ładnie dietkujesz![]()
Pozdrawiam![]()
![]()
![]()
![]()
Animko Ja już nie mogę sie doczekać tego uczucia po wyjściu z basenu, a to już we wtorek. Pozdrawiam
Animko miłego weekendu![]()
![]()
![]()
![]()
Piękny ten prezent-kojarzy mi sie z ...drzewkiem szczęścia![]()
![]()
![]()
Super idzie Ci dietkowanie-kiloski pięknie spadają![]()
![]()
Trzyma kciuki za dalsze dietkowanie i za basen.Ja po pierwsze nie umiem plywać,po drugie...mam uraz do wody
![]()
![]()
Pamiętaj możesz liczyć na mnie![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Bo to Lunko jest drzewko szczęścia![]()
Dziękuję Wam za miłe wpisiki!
Melduję ,że dziś po baseniku czuję się rewelacja!
Dietkowo też dobrze , dziwna rzecz - smaki mi sie odmieniają tzn. produkty jedzone wcześniej smakują inaczej ale i większość z nich w ogóle nie smakuje! Mam apetyt na ostro przyprawione dania i tak np. dziś na obiad były wariacje a' la pierś z kurczaka z duszonymi warzywami i ostrymi przyprawami i to smakuje mi super przy czym jest bardzo sycące.
Niedawno była u mnie koleżanka i pozwoliłam sobie na lampkę wina , która mnie odstresowała totalnie , prawie zapomniałam jak to działa![]()
Ale wszystko w ramach limitu - i więcej nie bedzie.No może jedna za tydzień , na powrót męża![]()
![]()
![]()
buziaki i miłego wekendu!
![]()
Animko, jeżeli to było czerwone winko, to dlaczego niejest bardzo zdrowe podobno ,... oczywiscie w rozsądnych granicach, a nie pite litrami
no i oczywiscie w granicach limitu kcal
![]()
Witaj Animko...
A ja sie ciesze ze sie ladnie odstresowalas i to jeszcze takim malutkim kosztem jakie jest winko...zgadzam sie z katharinka pite nie w nadmiarze poprawia krazenie, i dobre na trawienie...wiec raz w tygodni mala lampka czerwonego wina jak najbardziej![]()
A co do tego uczucia po basenie...to juz myslalam ze tylko ja tak reagujemiekie nogi takie do konca rozciagniete....wszystko rozluznione i to cieplo bijace ze srodka organizmu SUPER
![]()
Co do smaku to ja wogole ostatnio jem wszytsko na ostro...tzn nie uzywam duzo soli...raczej ziol (zreszta sposob przyprawianaia opisalam wlasnie w watku o "wariacjach a la piers")
Mi rowniez podoba sie prezencik....bardzo fajny pomysl...drzewko szczescia.Mi tez by sie przydalo![]()
Ja mam jeszcze jakąś lużniejszą kurteczkę po basenikowaniu
Zapomniałam dodać ,że jestem po pellingu kawowym a teraz jeszcze szykuje się do folio-olejkowania , tylko muszę chłopców wyszykować do kąpieli najpierw a jeszcze wcześniej czeka mnie podwójne strzyżenie im włosków.To mi przypomina ,że wczoraj na basenie spotkałam chłopca ok 4 letniego i aż się zastanawiałam , czy to napewno chłopiec bo miał włosy , gdzieś do połowy swoich plecków![]()
Zamelduję się póżniej.
![]()
Zakładki