Wątek: WIERZĘ, ŻE TERAZ SIĘ UDA!!!

pozdrawiam
niezłe te wiekowe wyliczanki

Witaj Wanilijko.....
co do czerwonej herbaty, to sama ma smak wody z kałuży ale mnie on odpowiada, są tez herbatki smakowe cytrynowe a na wagę mozna kupic czerwoną o smaku wisniowym, irisz, malinowym, itp poszperaj po herbaciarniach. Podobno najleprza jest chinska, prasowana w czerwonym opakowaniu z choloramem. Ale myśle, że ta nasza prasowana nie jest gorsza.
Z tego co mi wiadomo, zalecane jest picie od 3 do 5 filiżanek dziennie. Ja swoego czasu wypijałam 2 l nawet. Ale ja odłam jestem :P
Ja tęż bym pochodziła na aquaaerobik ale jestem na totalnym finasowym minusie wiec do stycznia to ja sobie pomarzyc jedynie moge
A mogłabys podac przepis na takie flaczki z bocznaków, bo ja tłumoczek jestem i się nie znam na poczniakach, a na flaczkach to juz w ogóle (nie lubie ich a feee, ale takie grzybowe moze mi posmakują )

Miłego wieczorku Ci życzę

Witajcie dziewczyny!!!

Dołączyłam dziś do tych z Was, którym wagi zastrajkowały...
NIC NIE SPADŁO NAWET DECZKO

Może powinnam zgłosić reklamację????

Uszata - dzięki za informacje o herbatce.
Muszę pochodzić po sklepach i kupić po trochu na wagę
różnych rodzajów. Któryś w końcu będzie mi odpowiadał

Na razie spadam!!!

Ja ostatnio kupuję czerwoną ze słodkim zielem, niezła jest

Agnimi, nie pamiętasz nazwy firmy?
Pozdr

No nie Wanilko, Ty też??? Co te wagi się zmówiły?? Przecież moja nawet po polsku nie mówi, to jak sie z tymi Waszymi dogadała w sprawie wspólnego strajku?

A flaczki z boczniaków jedliśmy wczoraj, były pyszne. Jak komuś mało w nich białka, to polecam dodać (już na talerzu) pokrojone w kostkę niskotłuszczowe tofu

Ściskam i niech te nasze wagi ruszą!!!

Czy dzwonił do Ciebie pan z Aqua aerobiku, żeby potwierdzić dzisiejsze zajęcia?
Do mnie dzwonił, więc mam pewność, że zajęcia odbędą się z czego bardzo się cieszę
Co do wagi moja też strajkuje - powiedziałam Triskell, że to chyba jakaś zła faza ksieżyca, bo dużo dziewczyn ma problem z wagą

pozdrawiam i do zobaczenia

aquaaerobick

mi sie dziś tak basen marzył... no ale nic...najpierw muszesieporządnie wykurować bo coś gardziolka zoczyna mi szwankowac


miłych ćwiczeń

ps. na który Waffski basen sie zapisałyscie

Katharinkaa - na Grzybowską przy Jana Pawła - basen "Orka"

Dziewczynyyyyyyyyyy!!!!!!!!!

Rewolucja jest R E W E L A C Y J N A!!!!!!!!!

Było super!!!!!!! Czułam wszystkie mięśnie (tzn. te, które powinny być w moim ciele ). Jestem odprężona, zadowolona i lekko roztrzęsiona, bo łapki mi drżą.
Z tego też powodu nie będę się już rozpisywać - wrócę do opisywania wrażeń jutro.

BUZIACZKI!!!!!!!!!!!!!!!!

baarszo sieciesze , że wypad na basenik się udał
hmmmm.... Orka nie słyszłam o takim basenie...chyba bede musiała bliżej rozkminić ta kwestię no ale póki co to mam jeszcze karnet na Białobrzeską :P

w ogóle to z jakiej jesteś dzienicy
ja z Ursusika

pozdrawiam :*

ps. a skoro jesteś juztaka odprężona i zrelaxowana to zapraszam do mnie na bal