Wątek: Bylo 88kg jest 79kg a teraz ide dalej :D:D:D i walczę !!

to jest tak że jak sama nie wierzysz że jestes cos warta to inni odczuwają to tak jak ty - to aura którą wysyłasz - do niczego się nienadaję i tak dalej i tak dalej jesteś naprawdę atrakcyjną dziewczyna i musisz w to uwierzyć a jakiegś głupie głodówki nie pomogą ci a tylko zaszkodzą. jeśli chcesz się odchudzac to rozsądnie bo jeśli nie to jojo potem sprawi ze zamiast szczuplejsza będzies zgrubsza w sotaecznym rozrachunku a tego ci nie życzę

nie znam twoich koleżanek ale jesli naparwde mają takie podejście to co za kolezanki? a może tak jak mówiłam wcześniej sama trochę sprawiasz ze one myślą a tak a nie inaczej znam wiele osób, które mimo swojej tuszy są duszami towarzystwa i dziewczny które pomimo tuszy mają dużo większe powodzenie niz chuderlaki - tylko sama musisz uwierzyć, ze w zyciu nie będą ci się przydarzac same przykrości

pozdrawiam

Jak to pieknie uslyszec takie mile slowa Flakonka.Dziekuje jak to fajnie miec takie osoby jak tutaj sa.

Triskell wlasnie skonczylam cwiczenia Pilates. Dalas mi motywacje. I na cos to pomoglo bo czuje sie duzo lepiej.

Macie racje jestem ladna tylko tego nie dostrzegam ale zaczne predzej czy pozniej ale zaczne.
Ps.Paznokcie tez mam ladne nie tylko cere i lydki jak sie nie dawno dowiedzialam na moim kochanym czacie ktorego jak na razie nie ma

Moj cel:
do sylwestra >70kg

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

czat jest tylko musisz wejść przez [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] i potem znaleźc czat www.dieta.pl zapraszam

Fla dziekuje ze oznajmnienie mi ze czat istnieje bo ja o Tym nawet nie wiedzialam.

Moj dzisiejszy dzien stanol pod znakiem zapytania tak jak moje odchudzanie.
Dzis od dawna postanowilam wejsc na wage i co zobaczylam jak moja kochana waga sobie podskoczyla i to jeszcze o ile
Ja nie wiem jak ja mam o sobie juz myslec rzeby nie jesc, nie moge sie poddac tyle juz wytrzymalam i moja glupota ma to zniszczyc. Nic chyba bede musiala pojsc do lekarza bo sama chyba nie dam rady.
Dzis do 18 zjadlam 950kcal a potem co glod mnie wziol i zjadlam cala miske frytek i kinder Pingwim nie wiem jak sie to pisze ale cos takiego i co tu ze mna zrobic tylko sie zabic i tyle. Juz coraz czesciej zdarzaja mi sie takie wpadki

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

No i zapomnialam o dzisiejszym hasle mojego kochanego brata:
"Ty grubasie Ty przetwory tworzysz w basie" nie wiem czy mialo mnie to zmotywowac czy zniszczyc.. ale chyba raczej to drugie....

Musisz po prostu jeść więcej w ciągu dnia (tzn. np dobić czymś niskokalorycznym ale sycącym do tego 1000 kcal), żeby Cię ten głodek nie dopadał. Albo jeśli jesteś głodna a jest już późno i limit kalorii masz wyczerpany, zjedz parę łyżeczek otrębów z wodą (pamiętaj, żeby popić je dużą ilością wody, inaczej Cię "zatkają") - one pod wpływem wody zwiekszają swoją objętość i masz uczucie sytości.

Jeśli faktycznie przez dłuższy czas dietkowałaś wzorowo a waga stała w miejscu (a tylko Ty możesz odpowiedzieć sobie na pytanie, czy faktycznie było to wzorowe dietkowanie, czy też zdarzały Ci się za częste grzeszki), to może faktycznie wskazana byłaby wizyta u lekarza, może przyczyna leży gdzieś w Twoim organiźmie.

A znalezienie motywacji i konsekwencji to najtrudniejsza część diety, którą niestety musisz wykonać Ty sama.

Ściskam i życzę powodzenia

Hejka.Mysle ze dzisiejszego dnia mi sie wszystko uda.
Jak na dzis to koniec jedzenie juz zjadlam 1080kcal lepsze to niz wczorajsze 1200kcal+miska frytek.
Teraz tylko same otreby i woda, bedzie a raczej napewno bedzie dobrze dzis wytrzymie bo bardzo mi zalezy zeby do sylwestra wazyc 70kg.

Ps.Moze ktos mi jasniej wytlumaczyc jak dodac tutaj jakies foto lub obrazek.Bo ja sie nie moge pokapowac

Mój cel >70kg

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

oj oj oj... ja czasem też tak mam... ale ostatnio się ograniczam i to bardzo... musze tylko zacząć bardziej ćwiczyć!!!
hihi właśnie spróbuje wstawić obrazek może się uda Wciskam img wstawiam adres obrazka i znowy img zobaczymy czy zadziałą... ok. próbuje

I jak, udało Ci sie wytrzymać napady głodu przez resztę dnia?

Ściskam i życzę miłego weekendu

Hejka

Tak udalo mi sie wytrzymac jak wczoraj tak i dzisiaj.Jestem bardzo szczesliwa z tego powodu.
Dzis zjadlam 600kcal ale zjadlam jeszcze filety sledziowe w zalewie octowej, a niestety nie wiem ile one maja kcal i nie wiem ile mam sobie doliczyc.Jak by ktos wiedzial to bede bardzo wdzieczna za informacje

moj cel >70kg do sylwestra

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]