-
co u was dziewczyny??? bo u mnie kolejny udany dzień. 1000 nie przekroczony, poćwiczyłam razionka i byłam na aerobiku. wiec jestem zadowolona.
dobranoc i miłych snów, nie o jedzonku.
-
ja dziś 1200, ale od rana latam, rano brzuszki, teraz dla odmiany sprzątam jak dzika cały dom, potem jeszcze poćwiczę..
i boli mnie ząb
-
ale się ciesze. spadł mi kilogram.
następne ważenie w przyszły czwartek
-
boli mnie ząb, świeżo zaplombowany podobno - i to tak, że chyba w ogóle nic dziś nie zjem :/ humor pod psem, a faceci są bez sensu ;(
mam za to wrażenie, ze mnie mniej, ale ważę się w sobotę i wtedy zobaczymy :]
-
jessenia co z tymi facetami???? chyba nie wszyscy są bez sensu?/
a z bolącym zębem to chyba faktycznie nie będziesz nic jadła. ja jak nie nie boli to nie moge jeść.
-
mój prywatny facet i mój prywatny przyjaciel chyba się zmówili, zeby mnie od rana wyprowadzać z równowagi - fecet odstawia szopkę pt. nie mam czasu na nic, nie mam czasu się z tobą spotkać, nie mam czasu, a przyjaciel sie o coś sfochał.
mam ich w nosie
obu.
jakoś zjadłam śniadanie, ale szło mi to opornie i powoli :/ pora na proszki przeciwbólowe chyba już, do dentysty jutro
szlag by to trafił
-
jessenia facetami się nie przejmuj, oni czasem tacy są. czasami nie mają czasu a czasami po prosztu wolą oglądnąć jakiś glupi mecz.
ja zdajdłam dzisiaj troszkę większą kolacje ale myśle że się w 1000 zmieszcze, mam nadzieje.
kupiłam sobie dzisiaj tabletki i żel na żylaki., strasznie widać mi ostatnio żyły na nogach. wygląda to strasznie, nie wiem co mam zrobić, iść do lekarza?? czy próbować co zdziała ten żel??
czy te żyły mogą być spowodowane większym wysyłkiem fizycznym ( aerobic, rower) ???
jak ktoś wie to prosze odp.
-
eh
sie staram nie przejmować, ale to bywa trudne
ale co tam
co do nóg - po pierwsze - polecam spanie z nogami ciut wyżej niż reszta ciała.
Ale jeżeli cokolwiek Cię martwi - szczególnie jeśli w Twojej rodzinie są tendencje do żylaków - to do lekarza
pozdrawiam wesoło mimo wszystko
-
4 dzień nie jem pieczywa, słodyczy, nie pije żadnych napojów gazowanych ani alkoholu. jestem z siebie dumna, al emam nadzieje że wytrzymam tak jeszcze przynajmnie 4 dni.
nie wiem co ja mam z tym chlebem, jak się go najem to mnie boli brzuch i potem żałuje, ale jak go ne jem to cały czas mam nadziego ochotę.
musze coś poćwiczyć, może rowerek, ale strasznie mi się niechce. wieczorkiem ide na aerobic.
-
znowu spadł mi kilogram, ale jestem szczęśliwa, czuje się naprawde dobrze, nie taka ciężka jak zawsze. aż mnie energia rozbiera, lece zjeść śniadanko!!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki