Dzien sie po mału kończy, a ja jestem po pierwszych bojach- ok 1050 kcal, 45 minut pływania, no i kilka kilkunastominutowych marszów w śniegu. Trzymać tak przez pół roku, a bedzie git.
Dobrej nocy!!zycze wam wszystkim dziewczyny, ale gdzie jest założycielka topicu?? Sienna?? Chyba nie wymiękłaś? patrz ile chetnych sie zgromadziło do wspólnej walki!!!!
Fjanie, razem zawsze razniej, paaaaa
Zakładki