Strona 14 z 20 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 16 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 131 do 140 z 193

Wątek: 37 kg.....

  1. #131
    paf89 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    no ja cwicze na rowerku duzo chodze tez nie wiem zaczyna powatpiewac... rok temu zjechalem w 2 miesiace 10 kg ale po wakacjach wrocilo a teraz nie moge zgubic

  2. #132
    blancaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  3. #133
    pola33 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-01-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    Dobrze,że jest takie forum.Odkryłam je wczoraj i chciałam podziękować tym którzy to wymyślili. Czuję się weteranką przegranych bitew o powrót do ulubionego rozmiaru 40.Nie łudźcie się, statystyki są okrutne.Tylko kilka procent wraca TRWALE do wagi wyjściowej.Może dlatego że w większości podejmujemy te próby samotnie.W mojej miejscowości jest Klub Puszystych, ale nie mogę tam pójść. Wstydzę się i nie przyjmuję do siebie tego,że taka jestem. A jestem szczupłą kobietą uwięzioną w ciele grubaski. Nie akceptuję siebie taka jaką jestem i męczę się okropnie.W szafie wisi kilka pięknych garniturków, spodni i bluzeczek rozm 40-42. I co z tego kiedy ważniejsza jest dla mnie kanapka (kolejna) z żółtym serem.W wakacje straciłam 10 kg. najprostszą metodą jedzenia połowy tego co normalnie i bez kolacji. Nie lubię ćwiczyć,więc jeździłam na rowerze. Co straciłam to zyskałam. Ostatnio usłyszłam od mojej Rodzicielki "co znowu się zapuściłaś, a było tak przyjemnie popatrzec na ciebie" Obiecujemy,że zaczniemy od jutra, od poniedziałku, po świętach i tylko niepotrzebnie się męczymy. Czy zauważyłyście drogie czytające i piszące, że wypowiadam się często w liczbie mnogiej? Wszystkie myślimy podobnie i czujemy to samo. Nie spotkałam grubasa który akceptowałby siebie takiego jakim jest. Chciałabym przyłaczyc się do tych rozmów i na początek nie dieta coś innego o niebo przyjemniejszego dla naszych znękanych ciał.
    Garść płatków owsianych
    garść soli gruboziarnistej
    garść kawy mielonej
    łycha cynamonu
    wymieszać z mydłem w płynie (niewielką iloścą)
    wejść pod prysznic, zmoczyć się troszkę, natrzeć tym specyfikiem, aż będziesz czarna i pachnąca kawa, spłukać. Potraktować się ulubionym balsamem . Skóra aksamit.
    Zawsze tak robię gdy mam dołek. Pozdrawiam wszystkie KLUBOWICZKI.
    Do następnego przeczytania[/list]

  4. #134
    kwiatuszek23 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-11-2005
    Posty
    120

    Domyślnie

    Witam
    Ja do tej pory robiłam peeling jedynie z kawy i cynamonu-sól i płatki jeszcze musze spróbować.Ale razem z żelem lub płynem to wcierać,czy samo?

    Pola ja również mam w szafie piękne ciuszki,niektóre mają rozmiar 38 nawet.Ale się zawzięłam i wwróce do tej wagi.

  5. #135
    anulajka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pola mam nieśmiałe pytanie?
    Czego się wstydzisz? siebie? a przecież nikt inny tylko Ty sama zapracowałaś na to jak wyglądasz.... Jeśli tam pójdziesz sama się przekonasz że nie jesteś sama, że jest ktoś z kim możesz raz jeszcze spróbować zmienić swoje nawyk, przyzwyczajenia, poznasz kupę grubasów tak samo jak my użalających się nad sobą....
    Kiedyś jako młodsza dziewczyna myślałam że to jak wyglądam jest winą BOGA, ze skoro taka jestem on chciał abym taka była. Dzisiaj wiem że to niestety nie wina Boga tylko mojej słabej psychiki i to że nie mam silnej woli... Ale postanowiłam że będę z tym walczyć do końca nawet jeśli będzie to trwało 30 następnych lat....Wiem, że nigdy nie będę śliczną szczupła dziewczyną bo niestety zbliżam się do 40 -chy, ale dlaczego na moje 40 - ste urodziny nie mam być lżejsza? nie wiesz ile razy słyszałam ładna dziewczyna tylko za gruba, staram się być zawsze zadbana, pachnąca itp., ale niestety zawsze jestem gruba, nawet jeśli staram ubierać się tak aby pozakrywać to w taki sposób aby to niby wyszczuplało....
    Więc POLA weź się za siebie przestań się użalać nad sobą i miej to w głębokim poważaniu i zgłoś się do Klubu Puszystych bo tam są nie inni ludzi od Ciebie, i nie ma się czego wstydzić, bo to co za wstyd, że chcesz się zmienić na korzyść....
    Będę trzymać za Ciebie kciuki, i mam nadzieję, że te kanapki zamienisz na sałatki....


    Ps...
    Przypominam że znów się zbliża niedziela i czekam na wasze wagi......

    A tym co czekają na dietę ryżową, chciałam bardzo przeprosić i prosić o cierpliwość, na pewno ją tu zamieszczę, ale czasem praca i życie osobiste mi nie pozwala na szybkie odpisanie.... Biorę się za jej przepisanie.... Pozdrawiam

  6. #136
    anulajka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    OBIECANA DIETA RYŻOWA

    Dieta ryżowa

    W plebiscycie czytelników "Super Linii" zajęła pierwsze miejsce, jako najskuteczniejsza. najsmaczniejsza i najłatwiejsza. Dieta ryżowa została opracowana w latach 80.

    Dieta ryżowa, chociaż głównym jej składnikiem jest ryż, jest w odróżnieniu od innych jednoskładnikowych, dietą urozmaiconą, dostarczającą organizmowi wszystkich niezbędnych składników. Dieta świetnie syci, stosując ją niemal nie poczujesz, że się odchudzasz - a waga będzie spadała. Bez porozumienia z lekarzem możesz przejść na dietę ryżową na 2-3 tygodnie i powtarzać ją co kwartał, pod warunkiem, że jesteś dorosła i zdrowa. Dieta dostarcza dziennie 1000 kcal {w wersji ostrzejszej, bez przegryzek, 800 kcal}.

    1. DZIEŃ
    śniadanie
    kromka chleba pełnoziarnistego z łyżeczką masła lub margaryny i plasterkiem 130 g) wędliny drobiowej, ogórek. Kawa lub herbata bez cukru (może być ze słodzikiem i mlekiem 0% tłuszczu).
    Obiad i kolacja
    Ryż Z owocami Wymieszać 120 g ugotowanego ryżu, 100 g twarożku, pokrojone owoce {pół kiwi, 100 g ananasa, świeżego lub z puszki. Przyprawić sokiem cytrynowymi i ewentualnie słodzikiem.

    2. DZIEŃ
    śniadanie
    1 kromka chleba pełnoziarnistego z łyżeczką masła lub margaryny i łyżka twarogu wiejskiego 140 g. Kawa lub herbata bez cukru (może być ze słodzikiem i mlekiem 0% tłuszczu).
    Obiad
    Pierś kurza z jarzynami 100 g mięsa z kurzej piersi pokroić w paski i ugotować, przy
    prawić solą i pieprzem. Połowę odłożyć na kolację. Ugotować paczkę mrożonki warzywnej, połowę porcji również odłożyć na wieczór. Resztę mięsa, jarzyn, 120 g ugotowanego ryżu oraz
    2 łyżki rosołu wymieszać i podgrzać. Przyprawić sosem sojowym.
    KolacjaSałatka jarzynowa z drobiem
    Wymieszać odłożone z obiadu mięso, jarzyny, 120 g ugotowanego ryżu. Zalać sosem winegret (oliwa i cytryna, musztarda, zioła.


    3. DZIEŃ
    śniadanie
    1 kromka chleba pełnoziarnistego z łyżeczką masła lub margaryny i jednym „rożkiem" serka topionego 125 g), posypana szczypiorkiem. Kawa lub herbata bez cukru {może być ze słodzikiem i mlekiem 0% t1uszczul.
    Obiad i kolacja
    Ryż Z owocami wymieszać 120 g ugotowanego ryżu, 100 g twarożku, obrany i pokrojony owoc (nektaryna, banan, kilka śliwek), przyprawić sokiem z cytryny i słodzikiem.

    4. DZIEŃ
    śniadanie
    1 kromka chleba pełnoziarnistego z łyżeczką masła lub margaryny i jednym "rożkiem" serka topionego 125 g, posypana szczypiorkiem. Kawa lub herbata bez cukru może być ze słodzikiem i mlekiem 0% tłuszczu).
    Obiad
    Ryż z groszkiem i serem ! 100 g mrożonego groszku ugotować w bulionie. Połowę odłożyć na kolację. Umyć i pokroić pomidora, udusić na rozgrzanym maśle lub margarynie. Dodać groszek, 120 g ugotowanego ryżu, podgrzać. Posypać utartym żółtym serem i natką.
    Kolacja
    Sałatka ryżowa z serem
    Wymieszać 120 g ugotowanego ryżu, groszek (zostawiony ryż obiadu), 30 g sera edamskiego pokrojonego w kostkę, siekaną natkę. Zalać sosem z połowy pojemnika jogurtu naturalnego {75 mi} z dodatkiem soku cytrynowego.

    przegryzki
    Można zjeść dwie w ciągu dnia, na drugie śniadanie i podwieczorek. Do wyboru:
    . kromka pieczywa chrupkiego z 1 łyżeczką twarożku i 1 pomidorem, pół szklanki mleka z 5 łyżeczkami płatków kukurydzianych, 1 owoc kiwi, 1 kromka pieczywa chrupkiego, 1 pojemnik (150 mi) kefiru, . 5 śliwek.

  7. #137
    pola33 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-01-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    Miło droga anulejko,że zwróciłaś uwagę na moje żale. Ja wiem że to wszystko to tylko moja wina. Każdy grubas znajdzie jakieś wytłumaczenie, a to siedzący tryb życia, a to geny, terapia hormonalna, ciąża. To moja ręka wpycha do ust batoniki, bułeczki i inne pyszności. Nikt mnie nie zmusza. Nasza waga świadczy o naszej słabości, o zamiłowaniu do słodkości, obfitych obiadków i późnych kolacji.Zła jestem na siebie na tą babę która wyziera na mnie z lustra.Nie znam jej i nie chcę znać.Denerwują mnie artykuły o samoakceptacji. Najgorzej jest się zaakceptować latem z odparzeniami na udach, potem lejącym się po twarzy i wałkami wychodzącymi z bluzeczki.
    Mam prośbę do wszystkich WALCZĄCYCH o ciekawe, proste przepisy sałatek, które uwielbiam i chętnie zastąpię nimi kanapki z serem.
    POLECAM PYSZNĄ CHRUPIĄCĄ: kukurydza z puszki, papryka żółta i czerwona, ogórki konserwowe( pokrojone w kostkę) i tuńczyk w sosie własnym.
    A co do pillingu z kawy, cynamonu, soli i płatków ,trzeba wlać do tej mieszanki mydło w płynie,żeby łatwiej rozprowadzić to po skórze.Mocno szorować, aż sie zaczerwieni.
    Pozdrowienia

  8. #138
    ewunia1971 Guest

    Domyślnie

    Witanko jak wam idzie???ja mam w poniedziałek pierwsze ważenie!!! jak sie boje
    ale dam rade narazie wytrzymuje i pozwalam sobie na małe grzeszki trzymam kciuki pozdrawiam

  9. #139
    anulajka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ewunia a co to znaczy małe grzeszki?
    Pochwal się co tam pałaszujesz mysląć że to nie zaszkodzi diecie?
    Pozdrawiam

  10. #140
    blancaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kochani!!!
    Mój mąż, który jest bardzo szczupły zawsze powtarza, że mam najpiękniejszą na świecie zonę, która jest po prostu "bardziej izolowana" niż inne. ja odchudzam się dla siebie, a raczej dlatego, że ubrania w kolorze 46-48 są fatalne!!! Same ponure łachy, albo takie dla pań już w wieku podeszłym i wkurza mnie to, że w markowych sklepach nie mam czego szukać, bo oni w rozmiarówce dochodzą max. do 42. Czy wy też macie ten problem z ciuchami???

Strona 14 z 20 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 16 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •