Strona 3 z 5 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 44

Wątek: Witam szczególnie mamy siedzące w domu

  1. #21
    asia1312 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziękuję Majoka. Ten rower to była moja jedyna szansa i udało się. Ale niestety teraz nie mogę na nim jeździć Tak sobie myślę, że od następnej wypłaty zafunduję sobie L-karnitynę i zacznę chodzić na basen raz w tyg. Pora wziąść się do roboty bo co tu udawać ostatnio siadłam na laurach. Na szczęście nic nie przytyłam, ale oprócz tego 1 kg to nic nie schudłam. A może jednak W końcu ważyłam się w poniedziałek. A tak mnie już kusi żeby stanąć na tej wadze. Ale jeśli się rozczaruję to ją zniszczę Pozdrowionka pa

  2. #22
    Majoka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Joasia szkoda wagi Dziewczyny wiosan idzie, musimy się zawziąśc. Dobrze, że wkrótce zaczynam kopenhaską., bo inaczej chyba dałabym spokój z odchudzaniem. Kopenhaska w grupie, to jakos inaczej. Pozdrawiam

  3. #23
    EwaBF jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Kobietki!!!
    Jestem dość młodą stażem mamą. Mam dwóch synów. Jeden ma dwa lata a drugi trzy. Mała różnica wieku a zatem nie miałam czasu aby po pierwszej ciąży powrócić do swojej wagi. Druga ciąża dołożyła mi jeszcze trochę kilogramów. No i jest duży problem. Duży bo mam jakieś 13 kg do stracenia. Jest mi tym bardziej ciężko się ich pozbyć bo przy dwójce dzieci nie ma zbyt wiele czasu dla siebie. Odchudzanie zaczęłam więc nocą od czytania grubych listów. Można tu wyczytać wiele ciekawych informacji ale przede wszystkim można naładować akumulatory i nabrać wiary w to, że się uda. Bardzo wam za to dziękuję i liczę na pomoc!!!

  4. #24
    mamiediego jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    CZESC.
    KUPIŁAM DZISIAJ WAGE.
    JESZCZE SIE NIE WAZYLAM, BO SIE WSTYDZE SAMA PRZED SOBA. JUTRO PO CWICZENIACH, BEDZIE MNIEJ.
    MOJE NIEPRACUJACE PODCZAS CICZEN SADLO NA BRZUCHU MASUJE SZCZYPIE, PRAWIE ZE TŁUCZE PIESCIA. MOJA KUZYNKA JEST SPECEM OD MASAZY I MOWI ,ZE TO POMOZE.
    ALE JAK TAK NAPRAWDE WYSZCZUPLIC TE WSTRETNEGIRKI?????
    OGLADAM EXTREMALNE METAMORFOZY, ALBO ŁABEDZIEM BYC. TAM LUDZIE CWICZA 2 GODZINY DZIENNIE ,PLUS DIETA. DOCHODZA DO SWIETNYCH WYNIKÓW. FAKT , ZE TEZ MAJA OPERACJE, ALE TO TYLKO KOREKTA OPORNYCH WAŁKOW TŁUSZCZU. MUSZE CHOC PRZEZ TYDZIEN SIE ZAWZIAC. BEDE CWICZYC CODZIENNIE PLUS DIETKA I SPRAWDZE , CZY TO COS DAJE, CZY TE ICH UTRATY CENTYMETRÓW TO TYLKO AMERYKANSKI PIC NA WODE. ZACZNE OD NIEDZIELI. :P

  5. #25
    olenka73 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć dziewczynki

    ruch naprawdę dużo daje ja wiem to sama po sobie bo straciłam 10 kg w miesiąć ale i ćwiczyłam po 2-3 godziny dziennie na siłowni, przede wszystkim na bieżni i na steperze, przychodziłam do domu z ubraniem tak mokrym od potu, że można je było wykręcać nie było mi lekko bo na początku to tylko mogłam spacerować po bieżni nie miałam wcale kondycji ale z czasem było coraz lepiej.
    jak nie chce się wam ćwiczyć w jakimś dniu to proponuję wchodzenie i schodzenie po schodach przez 10 min bez przerwy, co godzinkę sobie tak zrobić , albo ćwiczcie jedno ćwiczenie przez cały dzień po troszku,( jeden kg to 7000 k cal )i sumujcie czy wykonałyście 7000 powtórzeń przez cały dzień, to takie moje małe sposobiki na lenia
    mam jeszcze jeden sposobik kupić śliczne majteczki w rozmiarze 38 i położyć obok swoich wielkich majtasów to dopiero mobilizuje do walki ze swoim sadłem
    pozdrawiam olenka

  6. #26
    mamiediego jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    wiecie co....
    my sie OSZUKUJEMY.....odkrywam to podczas ""tygodniowego kursu BEZWZGLEDNEGO 1000KCL.""
    Do tej pory tez mi sie wydawało ze jestem na 1000,ale czasem były kalorie trudne do policzenia np oliwa w sałatce, sos do miesa, a to mleczko w kawce...jest tego mnostwo . Same to znacie.
    Czesto tez sie sugerujemy wypowiedziami kolezanek , ktorym udało sie schudnac, ze np: a od czasu do czsu pozwalałam sobi na cos kalorycznego , kawałek czekoladki , czy pizzy.
    My , biedne istoty , po tygodniu odchudzania i utraty 1-2 kg tez sie wynagradzamy .ICO SIE DZIEJE. NAZ WYGLODNIAŁY ORGANIZM POCHŁANIA TO ZWRACAJAC NAM UTRACONE KILOGRAMY. A POTEM CZESTO CZYTAMY NA NASZYM SERWISIE 'ODCHUDZAM SIE I NIC"
    Kazda osoba, ktorej udało sie duzo schudnac napewnobyła bezwzgledna dla siebie do czasu , kiedy nie uracila znacznej liczby kilogramow. potem za spadek5-6 kg mozna sie wynagrodzic.
    Teraz wiem ,ze nie tyle sie z powietrza i trzeba liczyc DOKLADNIE WSZYSTKIE KALORIE . TYLKO WTEDY BEDZIE EFEKT.
    NIE JEST TAK ZLE.
    PRZETESTUJCIE NA SOBIE BEZWGLADNY 1000KCL, BEZ WYNAGRODZEN.

  7. #27
    kwiatuszek23 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-11-2005
    Posty
    120

    Domyślnie

    Witam
    Wiesz to fakt ,że nagradzając się łatwo wracaja ciężko zgubione kilogramy.
    Ja w sumie nielicze kalorii.Produkty znam mniej więcej na oko.I np pozwalam sobie na więkrza ilość kalorii,ale jeżeli są one np z owoców,soków,warzyw,zupki.Te kalorie inaczej sie splalaja i dostarczaja witaminek więcej(u mnie bynajmniej to działaa-tylko chyba niejasno to wytłumaczyłam )
    Zauwarzyłam,że w moim przypadku to najważniejsze NIEJEŚĆ PO 18TEJ!!!!!

  8. #28
    asia1312 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Oleńka jak ci idzie. Ja w weekend przegiełam pałę na całego. Same pyszzności. Teraz jest mi trochę wstyd, ale trudno co się stało to się nie odstanie. Zaczął się nowy tydzień trzeba się wziąść w garść. Pozdrawiam cię ciepło z zimnej Dąbrowy G. Pa

  9. #29
    olenka73 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzięki Asiu za pozdrowienia , a idzie mi jak krew z nosa jestem u mamci mojej to nie mam wyboru co do jedzenia , wiesz jak to jest z mamami zawsze mówią "jedz jedz kochanie taka mizerna jesteś" , najgorsze że zarzuciłąm ćwiczenia , ale jutro może coś na to poradzę i pobiegam po sklepach w zastępstwie
    pozdrawiam Was Wszystkie Dziewczynki
    olenka

  10. #30
    asia1312 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oleńka ty się nie daj Bądź twarda Wiem , że nie jest to łatwe mam ten sam problem z babcią..a może kanapeczke a może ciasteczo..Nieważne, że człowiek mówi nie i jest po obiedzie musi coś wepchać lub tylko spróbować bo by chyba nie była babcią. Ale kochana jest

Strona 3 z 5 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •