Strona 21 z 22 PierwszyPierwszy ... 11 19 20 21 22 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 201 do 210 z 216

Wątek: Kto rozpoczął odchudzanie ręka do góry

  1. #201
    basiajot jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Anczyskovelzimna jeśli nie najlepiej czujesz się w swojej skórze, to mogę cie zapewnić, że wybór diety 1200 kcal to najlepsza decyzja na początek. Sama się tego trzymam i jak na razie mam wyniki. Polecam również troche ruchu, a na wilczy apetyt na słodycze tabletki chromu (ja biore firmy Naturell), które na mnie działaja wręcz niewiarygodnie. Do tego dużo silnej woli i zero smęcenia typu: nie widzę dużych szans. Z takim podejściem najlepiej wogóle nie zaczynaj, bo tylko jeszcze bardziej się zdołujesz kiedy okaże sie, że nie masz wyników.
    Znajdź też sobie jakąś mobilizację. Ja mam np. na najbliższe 3-4 kilogramy zakup prześlicznej bluzki, w dłuższym okresie wyniki konkursu odchudzania w miesięczniku Superlinia, dalej kręcenie teledysku, na którym powinnam dobrze wyglądać, a dalej będzie lato, sukienki, kostium kąpielowy... itd. Widzę siebie jako zgrabną i przyciągającą wzrok dziewczynę i to daje mi siłę do działania.
    Pewnie że nikt nie jest doskonały i każdemu zdarzają się porażki. Trzeba wtedy powiedzieć sobie: ok, stało się, trudno. Wyciągnąć wnioski i kontynuować starania.
    Trzymam kciuki za twoje pozytywne myślenie. Wpadaj do nas jak najczęściej i pisz wszystko co ci przyjdzie do głowy. To bardzo pomaga i podnosi na duchu.

  2. #202
    Anczyskovelzimna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzięki Basiu za pocieszki.
    Skoro mówisz żeby nie smęcić to nie będę smęciła jak to mało przekonana jestem i że i tak przecież nikt na mnie nie patrzy.
    Staram się wmawiać sobie że wcale nie odchudzam się, po prostu jem racjonalnie. Głód zabije się wodą mineralną. Jeśli idzie o ćwiczenia to mam ich dużo: 2x aerobic, step i aeroboxing (jeśli przełamię skrępowanie przed intsruktorem młodym i przystojnym bo jakoś tak głupio się czuję czerwona jak burak i spocona). Napadów na słodycze w zasadzie nie mam, no chyba że uznać za słodycze desery mleczne, chociaż i te teraz odpadły.
    Zobaczymy co to będzie ...

  3. #203
    basiajot jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    A u mnie znowu spadek. Właściwie to jestem nim zaskoczona, bo mam okres. Cieszę się więc jak głupia

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  4. #204
    klaudia86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    gratuluję
    pisz częściej co u Ciebie!!! nie tylko jak Ci waga spadnie pisz jak z dietką, to pomaga
    Pozdrawiam

  5. #205
    dorka26 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie na powitanie

    Cześć wszystkim,
    Wczoraj po raz pierwszy natrafilam na tę stronkę. Jest naprawde świetna. Od razu zalozylam sobie swoj dziennik i zaczelam diete 1000. Juz dawno chcialam troszke spuscic z wagi (61kg przy 165cm, a chce dojsc do 55), wiec zaczynam Wiem, ze moze duzo nie ważę,ale te moje ogromniaste uda i biodra. Poza tym, od pol roku biore tabletki anty i wlasnie przez ten okres przytylo mi sie 4kg i czuje sie jakby napompowana.
    Pozdrawiam wszystkie Was i trzymam kciuki.

  6. #206
    dorka26 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie na powitanie

    Cześć wszystkim,
    Wczoraj po raz pierwszy natrafilam na tę stronkę. Jest naprawde świetna. Od razu zalozylam sobie swoj dziennik i zaczelam diete 1000. Juz dawno chcialam troszke spuscic z wagi (61kg przy 165cm, a chce dojsc do 55), wiec zaczynam Wiem, ze moze duzo nie ważę,ale te moje ogromniaste uda i biodra. Poza tym, od pol roku biore tabletki anty i wlasnie przez ten okres przytylo mi sie 4kg i czuje sie jakby napompowana.
    Pozdrawiam wszystkie Was i trzymam kciuki.

  7. #207
    basiajot jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dorka cieszę się, że wybrałaś nasz post. Trzymam za ciebie mocno kciuki. Faktycznie nie masz dużo do zrzucenia, ale pewnie zawsze im mniejsza jest nadwaga tym gorzej poddaje się ona próbom zbicia Zadanie nie jest łatwe, ale z całą pewnością sobie z nim poradzisz
    Klaudia chyba masz rację, że powinnam pisać nie tylko o spadkach wagi, ale też jak mi się to udaje (albo nie udaje ). W ostatnim czasie mam takie odczucie, że coraz bardziej przyzwyczajam się do sposobu odżywiania jaki w tej chwili stosuje. Jem sporo ciemnego chleba z soją, prawie codziennie jem małą porcję musli (ok 40g. Kiedyś taka porcja była nie do pomyślenia, bo była dla mnie zbyt mikroskopijna). Na uczelnie zabieram drugie śniadanie (najczęściej kanapki z ciemnego chleba), kiedyś wogóle tego nie robiłam tylko kupowałam byle co w sklepiku. Obiad jest nadal moją zmorą, bo nie znoszę gotowania, ale ostatnio jem sporo mrożonego kalafiora i brokuł, które nie wymagają siedzenia w kuchni. Oprócz tego jem ryż z jogurtem owocowym, makaron z sosami Łowicza albo kaszę gryczaną z sosem pieczarkowym. Te może nie są mało kaloryczne, ale są to "zdrowe" kalorie i sycą na długo. Poza tym nauczyłam się jeść je w rozsądnych ilociach, a nie tak jak kiedyś cała micha makaronu z wielką ilością sosu. Kolacja najczęściej jest złożona z kanapek, czasem gotuje sobie jajko albo przygotowuję jakąś sałatkę.
    W czwartki chodzę do fitness klubu, więc jem coś przed wyjściem ok godz.17 i potem po powrocie ok 21.30 coś lekkiego (zwykle ostatni posiłek jem ok godz.20, ale ten dzień jest wyjątkiem). Najczęściej sałatkę, twarożek, a wczoraj mama zrobiła mi koktajl z truskawek (z mlekiem 0.5% tłuszczu i słodzikiem).
    Zawsze dość dużym problemem były dla mnie słodycze. Teraz biorę tabletki chromu i nie mam tak dużej potrzeby jak to zwykle bywało. Zdarza mi się mieć na coś chęć. Kupuję sobie wtedy np. Kinder Corny. Jest to niewielka przekąska i ma ok 120 kcal - nie supermało ale nie dajmy się zwariować.
    Coraz częściej myślę, że udało mi się wreszcie znaleźć złoty środek w odchudzaniu. Wszystkie te diety bez węglowodanów czy bez tłuszczu są niewiele warte, bo nie dostarczają do organizmu tego co potrzebuje. A ja do minimum ograniczam "złe" cukry czyli słodycze i "złe" tłuszcze w mięsie, oleju do smażenia (do sałatek dodaję oliwę z oliwek która jest podobno bardzo zdrowa i dietetycy często ją polecają. Jem też ryby których tłuszcz jest podobno też bardzo pożyteczny), a pozostałe składniki staram się dobierać różnorodnie.
    Podstawową rzeczą, po której widzę, że taka dieta jest dla mnie dobra, jest to że nie myślę o niej ciągle. Taki sposób odżywiania zaczyna być dla mnie normalny i nie budzę się każdego ranka z myślą, co dziś będę jadła. Zresztą chyba każda z nas może potwierdzić, że im więcej myśli się poodczas diety o jedzeniu, tym trudniej jest walczyć z apetytem.
    Dziś jest mój jedyny wolny dzień w tygodniu, więc siedzę sobie jeszcze w piżamie Zaraz lecę pod prysznic, ale wcześniej na wagę. Fajnie byłoby znowu zobaczyć choć mini-spadek.
    A co u Anczyskovelzimna, bo przecież jutro będzie tydzień od rozpoczęcia diety. Napisz jak ci idzie.

  8. #208
    Anczyskovelzimna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Co u mnie? jakoś sobie żyję
    Puki co, trzymam się diety 1200kcal i nawet specjalnie głodna nie chodzę. W środę była mała wpadka, wpadły koleżanki z tortem, później piwo- sztuk dwie a do tego chipsy, ale cóż urodzny są raz w roku, więc nie przesadzajmy.
    Ćwiczę aerobiki, dziś wybieram się nie jogę. Nie wiem jak mi pójdzie bo to będzie moja pierwsza joga w życiu, a ja jestem bardzo nierozciągnięta.
    Efetków jak na razie żadnych, ale jeszcze tydzień dietowania mi nie minoł więc nie można się spodziewać cudów.
    Chciałabym wytrzymać na diecie do końca maja czyli dopuki będę mogła chodzić na darmowe ćwiczenia (dla studentów na uczelni zajęcia są za free). Zobaczymy co to będzie
    Miłego dnia wszystkim

  9. #209
    tajin jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wtam kwietniowo i słonecznie
    Znowu powracam (jak bumerang ) od kilku dni codziennie ćwiczę i jem racjonalnie (tj. ok. 1000 kcal i do godz. 18.00) Co prawda w weekend u mamy trochę zaszalałam... ale to nic... .
    W tej chwili jest 58 kg , czyli i tak strasznie, bo więcej niż na początku, ale cieszę się , że waga wogóle ruszyła suę w dół - bo już miałam wątpliwości, że to kiedykolwiek nastąpi. Postanowiłam, że będę korzystać z ładniutkiej pogody i wracam do domu 3-4 ostatnie przystanki pieszo. Spalam kalorie, a przy okazji czerpię dobry humor ze słonucznej pogody. Dziś mam tak dobry nastrój, że oprócz standardowych ćwiczeń jeszcze trochę pobiegam .
    Trzymam kciuki za nowe koleżanki na forum i kolejne gratulacje dla Basijot i wszystkich, które nie poddają się...
    buziaczki

  10. #210
    EwaBF jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Kobietki!!!
    Pozdrawiam Was serdecznie!!!
    Gratuluję wszystkich sukcesów i mam nadzieję ze będzie tak dalej. Moja waga ciągle spada. Cieszę się bardzo ale nic nie przychodzi samo. Cały czas jestem na diecie (ok. 1000kcal) i regularnie chodzę na callanetics. Ostatnio kupiłam sobie zestaw herbat Herbapolu z zestawem ćwiczeń na CD i również tym się katuję. Nie wiem czy uda mi się zejść do 52 kg. Myślę, że mogłabym zadowolić się 55kg. Będę mogła spokojnie założyć kostium plażowy. Mażę o tym bo bardzo lubię się opalać a w dwóch poprzednich latach na plaży siedziałam w sukience. Na samą myśl już się cieszę oby tylko lato dopisało. Po wakacjach będę musiała walczyć o utrzymanie wagi i to dopiero będzie sprawdzian.
    Na razie jednak mam jeszcze 3 kilo do zgubienia. Liczę, że wspólnie z Wami Kobietki uda mi się do wakacji zrealizować moje plany. Życzę Wszystkim sukcesów w odchudzaniu.
    Pzdrawiam Pa Pa

Strona 21 z 22 PierwszyPierwszy ... 11 19 20 21 22 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •