-
Witam wszystkich a zwlaszcza peszymistin.Droga peszymistin uwierz na slowo,jezeli wazylo sie 50kg a nagle 64,gdzie w ciazy bylam naprawde szczupla(o ile mozna tak powiedziec)i niestety te kg poszly mi w boki i przy wadze 63 nosze spodnie rozmiaru 42 to wyobraz sobie jaka musze miec...pupe.Ciezko jest wyjsc z domu kiedy obsesyjnie mysli sie tylko o tym ze wygladam nie tak jak powinnam,zwlaszcza ze mieszkam w dzielnicy gdzie kazdy,kazdego zna.Macierzynstwo-wspaniala rzecz ale kto mi do jasnej...powie ze maloda mama nie moze wygladac atrakcyjnie,szcvzuplo i ogolnie fajnie,skoro mi samej to tak bardzo przeszkadza i ja sama daze do celu jaki sobie wymierzylam to nie koniecznie znaczy nie robie nic innego jak stoje przed lustrem i wylewam lzy nad swoim wygladem.NIe mam ochoty odprowadzac dziecka do przedszkola w wielkich workowatych swertach i wydladac na kobiete po 40 kiedy tyle nie mam(mi niestety kg dodaja lat)
przezywa takie rzeczy majac wage, do ktorej nawet niekoniecznie chce dojsc.
co to mialas na mysli bo nie wydaje mi sie zebys byla na tyle odwazna zeby oceniac mnie zupelnie mnie nie znajac!
ze akceptacja samego siebie nawet na poczatku diety jest kluczem ...
na wlasnie,trzeba sie zaakceptowac a ja nie potrafie siebie zaakceptowac taka jaka jestem.waga piorkowa..hmm nie sadze zeby 14kg bylo faktycznie piorkowa,nie chodzi chyba o to kto wiecej wazy a o to czy ma cel do zdobycia i czy tego chce!!
nastolatka tez nie jestem i dawno nia przestalam byc,a szkoda bo z checia wrocilabym do niektorych momentow...
z reszta Twojej opini powiedzmy ze sie zgadzam
pozdrawim
-
Hej!
Zaciekawil mnie Wasz dialog peszymistin i Mikulska. W sumie moge powiedziec,ze obydwie macie racje. Jedno jest jednak wazne:SAMOAKCEPTACJA. Jesli nie posiadasz tej cechy to ciagle bedziesz sie zle czuc i kochac siebie taka,jaka jestes. Ja mam 157 cm wzrostu i obecnie ponad 60 kg wagi. Nie jestem bardzo gruba (lekko zaokraglona ),ale wlasnie pojawia sie tu problem samoakceptacji i chcialabym najmniej miec 54 kg,aby z przyjemnoscia patrzec w lustro. No coz,pozostaje mi zyczyc powodzenia Wam i sobie
Pozdrawiam
-
W tym jednym zdaniu mialo byc: nie kochac siebie....itd :P sorki za blad
-
Peszymistin widocznie patrzymy zupelnie z roznych stron na ten sam punkt,Ty inaczej odbierasz,ja inaczej.Dla mnie moja waga jest nie do przyjecia(inaczej by bylo gdybym startowala z wyzszej wagi,wiadomo) nie mniej jednak trzymam kciuki za dazenie do wymierzonych celow,Waszych i moich.
-
Mikulska, mocno trzymam kciuki i zycze powodzenia!
Uwierz w siebie i walcz ze swoimi slabosciami! :P
-
Hej!
Mi tez pozostaje zyczyc Ci powodzenia Mikulska i trzymam kciuki za wszystkich.
Pozdrawiam
-
Witam,dzisiaj sie warzylam,znowu kg w dol ,co prawda po 2 tygodniach diety(czyli na okraglo jestem glodna)nie jest chyba zadna rewelacja,ale zawsze cos,przynajmniej nie idzie w gore
-
Czesc!
Nareszcie odwiedzilas forum Na poczatek GRATULACJE!!! Uwazam,ze nastepny kilogram jest wlasnie REWELACJA,bo wcale nie jest zdrowo chudnac szybko Zycze wiec powodzenia W przyszlym tygodniu powinnam juz cos wiedziec o moich kilosach. Na pewno sie odezwe.
Milego weekendu i trzymam kciuki.
-
jolca84 czekam z niecierpliwoscia na rezultaty i wierze ze beda zadawalajace
ja jak narazie sie trzymam chociaz coraz czesciej jestem glodna i zaczynam siegac po przekaski ale mam nadzieje ze dam rade
-
Hej!
Nie jestes sama,ja tez jestem coraz czesciej glodna,ale wtedy robie sobie cos do picia,aby zagluszyc zoladek To dziala Bedzie dobrze kochana!!!
A co do moich wynikow to sie okaze,czy beda zadowalajace
Milej sobotki,pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki