A JA SIĘ NIE DAM TŁUSZCZOWI mimo, że oj jutra szkoła i mnóstwo stresu i nauki a to oznacza podjadanie i brak czasu na cwiczenia

ALE JA SIĘ NIE DAM!!!!!!!!!!!!

Mój plan cwiczeń: ( z cudem go wygospodarowałam, ale jestem bardzo "planową" osóbką )
poniedziałki, środy i piątki
króciutka rozgrzewka
ok. 30 minut lekkiego biegania
8 min. strech
w sumie ok. 45 minut

wtorki, czwartki
rozgrzeweczka
8 min. nogi
8 min. pupcia
8 min. abs
8 min. ramiona
8 min. strech
w sumie ok. 45 minut

soboty, niedzile + dni wolne od szkoły
rozgrzeweczka
ok. 30 minut lekkiego biegania
8 min. nogi
8 min. pupcia
8 min. abs
8 min. ramiona
2x 8 min. strech
w sumie ok. 85 minut

uwieeeelbiam cwiczyc więc fajniutko, do tego odstresuje się w zdrowszy sposób niż pochłaniając czekoladę

3majcie kciuki