Wątek: Apetyczny to jest pączek. Ja chcę być seksowna! :)

Środa...

No widzę, że nam się tutaj zastój zrobił... Może jesteście zajęte, a może forum dalej nie działa? U mnie wczoraj z dietką wszystko dobrze. Niestety nie udało mi się dotrzeć na aerobik ( ), ale choć troszeczkę się zrehabilitowałam i pohulahopowałam 65 min Dzisiaj kupiałam sobie kolejne spodnie, cienie do powiek i kredkę, a po ćwiczeniach wybieram się z Pluszakiem na podbój sklepów z butami Zaczynam się zmieniać... Jeszcze niedawno nie wyobrażałam sobie, że mogę kupić inne spodnie niż czarne, lub inne buty niż glany A teraz solarium mi w głowie, fryzjer i takie tam... Ciekawe bardzo A i moja nowa mania - wręcz obsesyjnie kupuję wymyślne majteczki Koronkowe, stringi, szorty itd., różne kolory i wzory - chyba coś mam nie tak z głową :P (Pluszak jest baaardzo z tegi zadowolony, hihi)
Postanowiłam jednak, że na razie nic nie zmieniam w sposobie mojego postępowania! Będę na 1100 (i tak teraz kilogramy bardzo wolno, jeśli w ogóle spadają) + ćwiczenia (przynajmniej do maja...). Łykam teraz hormony, ale @ jescze nie ma... Mam nadzieję, że jednak się pojawi i nie będzie z nim większego problemu... Zapełniłam moją lodówkę znowu jogurtami, maślankami, kefirami itd. Będzie dobrze, byle do przodu

Agniesiu Krzyki będą jeśli będziesz na nie zasługiwać No i dobrze, tak ma być - 1000 to MINIMUM! Wiesz, troszkę już zaczynam się nudzić, więc może i ja powinnam sobie znaleźć jakąś nową motywację i rozpocząć nowy etap. Mimo, że mało mam do zrzuczenia, to sama wiesz, że te kilogramy najciężej zrzucić, bo to już jest kwestia tego zastanego sadła i rozciągniętej skóry... No właśnie... Masz rację, ostatnio przez te stresy zaniedbałam się pod względem kremów, sauny i jacuzzi... Trzeba do tego wrócić, bo np. brzuch mam już prawie płaski, ale niestety zwisa z niego taka nieestetyczna skóra No i muszę coś z nią zrobić Twoje słowa są jak balsam... Fajnie, że kogoś mobilizuję i zachęcam do działania Mnie też jest to czasem potrzebne, taki kop Hmm... Teraz to nie jest już kwestia tego, czy uda mi się osiągnąć to co chcę (NA PEWNO to osiągnę, tylko w dłuższym czasie), ale jak to zrobić ZDROWO, tak, aby do końca nie rozregulować mojego organizmu... Ćwicz i bądź pełna energii dalej Od razu się milej wchodzi na Twój wąteczek - tylko błagam - nie przesadzaj!

Anczyskovelzimna Teraz rozumiem... Przykre to, że jesteś do czegoś zmuszana... A wiesz? Ja teraz się zastanawiam nad tabletkami anty (właściwie to już się prawie na nie zdecydowałam). Możesz mi przedstawić swoje "za" i "przeciw", bo na razie do minusów mogę zliczyć tylko to, że "trzeba pamiętać' i że niektóre z dziewczyn mają "okropne bóle głowy"...

Pozdrawiam cieplutko

WESOLYCH SWIAT

Czwartek...

Hej, dziewczyny, gdzie jesteście Nagle jakoś wszystkie wykruszyłyście się... Może to święta Może świąteczne porządki tak zaprzątnęły wam głowę, że nie macie czasu na wiosenne No nic, popiszę tutaj sobie do siebie Słoneczko sprawia wrażenie jakby chciało się wydostać zza chumurki, na razie jest chłodno ale mam nadzieję, iż to się zmieni! Wybieram się zaraz na zakupy, znowu będę szaleć (a kasa topnieje). Jak się cieszę, że jest ten tydzień wolnego, można robić co się chce i uczyć kiedy się chce, a nie - kiedy musi. Ciekawe ile wyjdzie z tych moich ambitnych planów, ale postaram się uporać chociażby z całą łaciną... No nic, to życzę wam miłego dnia i nie zapominajcie o mnie

Jolciu DZIĘKUJĘ Jeszcze ich w ogóle nie czuję i mam nadzieję, że nie prędko poczuję (te ciasta, cukierki itd. ) Odpuszczacie sobie dietkę na czas świąteczny, czy jak to u was będzie w planach wyglądało?

Malutki baranek ma złote róóżki

Pilnuje pisanek na trawie rzeżuszki

Gdy nikt nie widzi chorągiewką buja,

I beczy cichutko "Wesołego Alleluja "


I jeszcze życzę nie wielkiego obżarstwa tylko małej degustacjii w te święta.

Pa Pa

ja dietki nie odpuszcza,jakos przezyje te 2 dni,
mam nadzieje ze mi sie uda,nie moge sobie pozwolic na szalenstwo,chyba ze male,tak bym nie przytyla,bo wiem ze jak zaczne jesc to skonczy sie to katastrofa z 60kg na wadze i odchudzaniem od nowa
zrobie wszystko by do tego nie dopuscic

milego dnia i buziak :P

Cholera!!!!!! nie mogę pisać na forum !!!!!!!

WESOŁYCH I SŁONECZNYCH ŚWIĄT!!!

Witaj Martuś, jestem, melduję się bo mam akurat chwilkę czasu Teraz malutko piszę na forum i nie często Cię odwiedzam ponieważ zalatana jestem totalnie jak to przed świętami bywa Ale od jutra juz jakoś to wszystko powinno zaczynać wyglądać

Co do świąt to nie mam zamiaru zaprzestać dietki na ten czas, bo szybciutko mogą wrócić jakieś kilogramki a znou 7 z przodu mnie nie interesuje Za dużo się męczyłam,żeby osiągnąć to co jest teraz Tzn te 6 kg to nie tak dużo, ale już zawsze coś
Może pozwolę sobie na jakieś małe grzeszki,ale za to będę podwójną ilość czasu spędzać na orbiterku I będę robić dodatkową partię ćwiczeń na brzuch

Ok teraz lecę pomagać mamie, bo wieczorkiem idę do kina, mimo że jest Wielki Piątek ponieważ dzisiaj z moim Brzydalem mamy 6 rocznicę naszego związku

Pozdrawiam Cię Słońce cieplutko

Nie wiem dlaczego,ale nie mogę zmieńić mojego wczesniejszego postu i mam ciągłe problemy z logowaniem dlatego wklejam tu 2 raz mókj post

Witaj Martuś, jestem, melduję się bo mam akurat chwilkę czasu Teraz malutko piszę na forum i nie często Cię odwiedzam ponieważ zalatana jestem totalnie jak to przed świętami bywa Ale od jutra juz jakoś to wszystko powinno zaczynać wyglądać

Co do świąt to nie mam zamiaru zaprzestać dietki na ten czas, bo szybciutko mogą wrócić jakieś kilogramki a znou 7 z przodu mnie nie interesuje Za dużo się męczyłam,żeby osiągnąć to co jest teraz Tzn te 6 kg to nie tak dużo, ale już zawsze coś
Może pozwolę sobie na jakieś małe grzeszki,ale za to będę podwójną ilość czasu spędzać na orbiterku I będę robić dodatkową partię ćwiczeń na brzuch

Ok teraz lecę pomagać mamie, bo wieczorkiem idę do kina, mimo że jest Wielki Piątek ponieważ dzisiaj z moim Brzydalem mamy 6 rocznicę naszego związku

Pozdrawiam Cię Słońce cieplutko

JAJCARSKICH ŚWIĄT


I ZALANEGO DYNGUSA


ORAZ

nieprzejedzonych brzuszków, braku dodatkowych kresek na wadze i cudownego, świątecznego nastroju


AGABI