Wątek: Pożegnanie batonika

Witajcie. Od wcozraj zaglądam na ta stronke i forum. I może to pomoże mi jakoś w postępowaniu moim. Mam 18 lateq i waze 67 kg przy wzroscie 156. bardzo chce zrzucić te zbędne kilogramy. Bo wstydze sie swojego wyglądu. I chce to bardzo zmienić. Może ktoś mi pomoże powie co i jak?

P.S Znacie coś żeby zmniejszyć rozstępy? Bo to mój drugi problem

Witaj czurek


Bardzo mi miło, że zajrzałaś na mój wąteczek a jeżeli chodzi o Twoje odchudzanie to proponuję:
dietę 1000 kalorii
pij dużo wody niegazowanej min. 2 litry dziennie
pij herbatę zieloną, czerwoną
ćwiczenia, spacery, jazda na rowerze itp.
kolację zjadaj na 2-3 godz. przed snem
Na początku z tysiączkiem możeć mieć problem, możesz być głodna więc proponuję abyś stopniowo zmniejszała zjadane kalorie np. zaczniej od 1500 przez kilka dni, póżniej coraz mniej az dojdziesz do 1000, ale nie mniej
Efekt na pewno będzie to mogę Ci zagwarantować.

Natomiast rozstępy mam ten sam problem i szczerze mówiąc nie wiem jak go rozwiązać. Stosowałam już różne kremy, żele, balsamy i nic, jak były tak są
Ja już te swoje rozstępy zaakceptowałam

Powodzenia


Papatki

Mam nadzieje ze teraz uda mi sie w koncu cos zgubic Bo juz nie raz próbowałam. NO ale mam nadzieje że chociaż troszke mnie wesprze ktoś. No a co do roztępów. Jak mojemu chłopakowi nie przeszkadzają to i mi nie powinno. Zaakceptować. Tylko wstyd na basen chodzic No ale z czasem moze w pełni je zaakceptuje

czurek jeżeli chodzi o wsparcie to możesz na mnie liczyć. Pogratuluję efektów i przywołam do porządku kiedy będzie taka potrzeba.
Najważniejsze jest pozytywne nastawienie a to już jest połowa sukcesu.

Papatki

Ja oficjalnie od wcozraj zaczęłam się odchudzać. Mam nadzieje, że tym razem w końcu mi się uda to zrobić Bo wkurzam sie strasznie jak wchodze na wage:/ A tym czasem ide porobic troszke brzuszków Może to coś chociaż pomoże

Witaj Bettii!!

Jak ja dawno Ciebie nie widzialam Wiedz tylko, ze ciagle o Was wszystkich myslalam i czulam sie jakas slabsza w dietce (co bedzie widoczne po mojej wadze ). W koncu dni upadku tez naleza do dni zycia czlowieka.
Badz silna kochana i bierz wszystkie zapisane lekarstwa. Pamietaj, ze wiara czyni cuda!!! Do tego rowniez pozytywne myslenie i nie zadreczanie siebie niepotrzebnie Jestem z Toba moja droga

Pozdrawiam

To życzę powodzenia w zdrowieniu.I napisz jak Ci idzie na tym 1500 tzn. Jak waga i itp. Pozdrawiam i trzymam kciuki
Pa Pa

Hej


Mamy dziś czwartek i do tego śliczną pogodę a mi nic się nie chce , na nic nie mam ochoty, mam na myśli ćwiczenia. Ogarnął mnie ogromny leń
Może daruję sobie dziś ćwiczenia a w to miejsce wydłużę sobie spacer

Dietka no cóż, jest ciepło a wtedy nie mam apetytu więc i nie mam problemu z dietą. Chociaż wczoraj pozwoliłam sobie na szaleństwo zżarłam loda, a co tam troski.
Jedno co zauważyłam to to, że mój brzuch zaczął robić się ogromny


jolcia84 cieszę się, że jesteś. Nie martw się tym, że czasami pozowlisz sobie na chwile słabości, ważne jest jedno aby dieta nie rządziła naszym życiem. O to właśnie chodzi chudnąć i być panem swego losu.
Dziękuje za ciepłe słowa. Jestem silna i muszę być silna, w końcu mam dla kogo. Cierpliwie poczekam i zobaczę co przyniesie mi los.


betkam30 odpowiedź na Twoje pytanie napisałam kilka postów wyżej.

betkam30 na diecie 1500 kalorii jestem dopiero kilka dni a dokładnie od 6 maja, zaraz po wizycie u lekarza i czy przytyłam chyba nie biorąc pod uwagę fakt, że to parę dni. Czy przytyję nie wiem
I narazie szczerze powiedziawszy zależy mi na tym aby utrzymać moją obecną wagę, jeżeli za miesiąc wszystko okaże się po mojej myśli to wracam do tysiączka i ostro biorę się do roboty.

Pozdrawiam cieplutko


Papatki

To znowu ja



Nie było mnie przez chwilkę.

Po poworcie zauważyłam, że nikt już do mnie nie zagląda

Zostałam sama na polu walki

Nie poddam się, o nie będę walczyć i dojdę do wyznaczonego celu.

Narazie dietkuje, ćwiczę, spacery, rower itd, a wielkie ważenie 1 czerwca.



Papatki

Bettii
Cześć ja własnie wróciłam z szpitala, ja kiedyś tez tutaj byłam i się poddałam bo wiarka przestała pisać, ale tak nie można to do niczego nie prowadzi, robimy to do siebie a nie dla innych, nie? A to zdjecie co było wcześniej to tak tak to mój brzuszek.