Strona 4 z 18 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 14 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 174

Wątek: Pożegnanie batonika

  1. #31
    Demagorgon jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-10-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Betti i jak tam dietka, kochana? Mam nadzieję, że wszystko w porządku, a wisielczy humor minął Daj znać co u Ciebie!

  2. #32
    Bettii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-02-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    3

    Domyślnie

    Hej

    Kochana Demagorgon już wszystko jest ok. Ten paskudny humorek już minął i teraz może być jedynie lepiej, nie może a nawet musi być.

    Postanowiłam, że będę ważyć się raz w tygodniu, w poniedziałki ale nie wytrzymałam i oczywiście dziś rano wlazłam na wagę.

    Cieszę się że to zrobiłam, bo wskazówka pokazała 74 kg. Jestem dumna z siebie.

    Dziękuję Ci bardzo, bo to dzięki Tobie i innym dziewczętom dałam sobie radę i zrzuciłam te kilogramy.

    Jesteście kochane.

    Papatki

  3. #33
    jolcia84 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesc Bettii

    Ciesze sie,ze humor dopisuje Ja postanowilam wazyc sie raz na miesiac (to dlatego,ze nie mam wagi w domu,a do przychodni nie chce mi sie tak czesto chodzic :P ). Gratuluje spadku wagi i wierze w Ciebie!!!!!! Dasz rade,bo w koncu nie kilogramy rzadza nami,ale my rzadzimi kilogramami,prawda

    Pozdrawiam

  4. #34
    Bettii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-02-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    3

    Domyślnie

    To znowu ja,


    Jolcia84 dzięki za odwiedziny i za wsparcie.

    U mnie wszystko ok. Jest godz. 18.20 a ja mam za sobą 850 ckal i chyba na tym skończę bo już po 18-tej.
    I co najważniejsze nie jestem głodna Chyba mój organizm w końcu się przyzwyczaił do takiej ilości posiłku, oby tak dalej.
    Kiepsko ostatnio u mnie z ćwiczeniami ale jutro to nadrobię.

    Życzę miłego wieczoru.

    Papatki

  5. #35
    Guest

    Domyślnie

    Hmm a co ma godzina do jedzenia Mozna po 18tej jeśc, do 2 -3 h przed snem. lepiej dojedz do tych 1000 kcal, bo sobie metabolizm spowolnisz
    Wasa z serem czy wędlina nie ma tak duzo kalorii.


    Pozdrawiam

  6. #36
    Demagorgon jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-10-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Betii

    Fajnie, że wszystko już dobrze. Jak człowiek ma dobry humor to od razu mu wszystko łatwo przychodzi Oj, oj, oj - co Ty z tym ważeniem? Mam po paluchach lepkich dać kalpsa? Dobrze, że chociaż wskazówka się zlitowała i nie musimy Cię teraz pocieszać... (nieoficjalnie - GRATULUJĘ , ale ciii...) Nie daj się wadze! Wyznacz sobie termin i tego się trzymaj! Lepiej bierz przykład ze mnie (hie hie) i z Jolci i waż się co miesiąc (niee, nie dasz rady - słaba jesteś ) E tam, dajesz radę GŁÓWNIE dzięki sobie i swojej silnej woli Oby tak dalej! Zgadzam się z Agalicht - godzina nie ma tu wiele do rzeczy, byle nie nawpieprzać się :P przed samym snem, trzeba dać organizmowi spokój, kiedy "wrzuca na luz".

    I co z tymi ćwiczeniami się dzieje ja się pytam Masz to poprawić leniu :P

    Pozdrawiam!

  7. #37
    jolcia84 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesc!

    Demagorgon
    Ty to potrafisz dac wycisk Potrzebny jest taki ktos w grupie A jak u Ciebie? Nie trzeba dac Ci czasami kopa

    Bettii
    Badz dzielna kochana!! Ale co do kcal to lepiej dojedz juz do tego 1000 kcal. Dziewczyny maja racje. Cos lekkiego na wieczor nie zaszkodzi,a jesli idziesz spac o 23-ej to ostatni posilek o 19-tej nie zaszkodzi

    Pozdrawiam

  8. #38
    Bettii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-02-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    3

    Domyślnie

    Hej to znowu ja

    Wielkie dzięki za słowa mobilizacji.


    Demagorgon jestem leniem przyznaję się do tego bez bicia, ponieważ ćwiczenia wyglądają u mnie fatalnie. A co do wagi to wybacz, ale nie uda mi się co miesiąc, nie wytrzymam. Zgadniij co zrobiłam dziś jak tylko wstałam No co mołam zrobić
    Oczywiście, że tak wlazłam na wagę i co

    73 kg

    Znowu kilogram w dół, suwaczka jeszcze nie przesuwam, poczekam jeszcze kilka dni jeżeli waga się utrzyma wtedy z wielką przyjemnością przesunę go w prawo.

    Zapowiada się cudowny dzień, mam dziś podwójne święto i taki prezent z samego rana.

    Życie jest piękne.


    Jolcia84 dzięki za odwiedziny, następnym razem zrobię tak jak mi radzisz. Wczoraj się nie udało, bo dopiero dziś rano przeczytałam Wasze rady.

    Trzymam z Was wszystkie kciuki i życzę powodzenia.


    Papatki

  9. #39
    betti44 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Betti wszystkiego najlepszego z okazji twojego święta -podwójnego sukcesów w dietkowaniu Betti44

  10. #40
    Demagorgon jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-10-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wszystkiego Najlepszego z okazji Dnia Kobiet


    No to gratuluję Chociaż mam nadzieję, że nie staniesz się więźniem wagi... Tak, tak - dobijaj do 1000 Wtedy też zrzucisz te wstrętne kilogramy, a przy tym, będziesz miała mniejszą szansę zapoznania się z JOJEM Świetnie, że masz dobry humor - słoneczko jest, święto jest to i przyjemności jakieś muszą dzisiaj być

    Miłego dnia!!!

Strona 4 z 18 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 14 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •