tak jak ktos już tu napisał.. coś o motywacji.. to dodam zę ona jest najwaznijesza... i ja (tak jak ktoś juz tu napisał=P) znajduje ja tutaj, ale ją trzeba samemu znależć bo ona sama nie przychodzi, chociaz.. ale ilu osobom sie udało?? wielu... wiec czemu nie tobie?? ja wierze w siebie (troszke) ale ma nadzieje stracić te 8 kilo kture rujnuje mi życie... najprawdopodobniej bede na tysiaku bo czytam że jest barzdo dobry i dziaął.. wiec czemu nie zrobić wiosennych porzadków w żołądku... uda ci sie jeśli chcesz. pomyśl.. chciałabyś?? skoro tu jestes to chyba tak. a chciec to móc. wiec próbuj do skutku!! Bayyy