Wątek: Do lata piechotą będę szła...:)

Kochaniutki Fajnie, że tu zaglądacie do mnie Ja zaganiana jeste strasznie, ale obiecuję, że skrobnę coś więcej w sobotę Trzymajcie się dzielnie

Witam i o zdrowie pytam

A tak wpadam sie przywita, po tak dlugiej przerwie

;*;*

Obiecałam, więc skrobię Żyję ostatnio w pospiechu i coraz bardziej wciąga mnie studenckie życie Inauguracja była nudna, potem było szkolenie BHP, a po nim musiałam z 40 minut pchać się z indeksem. Następnego dnia we wtorek miałam szkolenie biblioteczne i po raz pierwszy zobaczyłam moją grupę: 27 osób, w tym 5 chłopaków (to prawdziwy sukces, ale w sumie dziwnie są, brak przystoniaków). Na tym szkoleniu przysiadłam się do stolika do takich dziewczyn, i jak się okazało później, to było świetne posunięcie, bo jak narazie trzymamy się we trójkę: ja i 2 Anie Trzeba przyznać, że całkiem fajne dziewczyny (choć trochę czuję się przy nich gorsza, bo są szczuplejsze, szczególnie przy moich udach, no a poza tym mają droższe ubrania, itd., ale nie jest źle). Zajęcia zaczęły się dopiero od czwartku,a w czwartek...miałam z Adasiem rocznicę kolejną - to już 2 lata jak jesteśmy ze sobą Więc po zajęciach pojechałam do niego. Było winko, kupiłam ciasto (bo nie miałam kiedy upiec), powspominaliśmy i było naprawdę fajnie A w sobotę pojechaliśmy na Rawę Blues Festival do Katowic do Spodka. Bo Adam, już wcześniej zrobił mi niespodziankę i kupiłam dla nas bilety (trochę się wykosztował, bo chyba po 45 zł był bilet jeden ) Festiwal (byłam pierwszy raz na nim) był super, tylko niestety dostałąm okres w sobotę I musiałam w ciągu całego aż 6 tabletek łyknąć. Ale jakoś przeżyłam. Przez okres przytyłam i ważyłam ok. 54 kg i mnie to trochę martwiło, bo nie wiedziałam, czy to woda, czy przytyłam od jedzenia (bo przed i w trakcie @ strasznie mnie brało na podjadanie, szczególnie wieczorem ). Ale woda już schodzi ze mnie i waga co dzień spada, więc już jest 52,3 A studia są nawet ok, choć nie będzie łatwo (szczególnie z literaturą staropolską ), ale chyba dam radę No, to tyle co u mnie Lecę jeśc obiadek i do Adasia Trzymajcie się Kochane moje

nareszcie dobrnelam do konca twojej opowiesci (przeczytalam caly watek- co do jednego wpisu)...

i co tu duzo mowic... hmm.... ide pocwiczyc ^_^

wiem ze jestem ktorastam kolejna osoba ale gratuluje

niestety jestem nizsza od ciebie (5-6cm) i doszlam do wniosku ze chyba musze moj tickerek w dol do 45 przeniesc...

ja niestety glupio zrobilam i od 3 tygodni (teraz zaczynam 4) siedzialam na diecie ...hmmm... powiedzmy "bardzo bardzo bardzo" nisko kalorycznej. nie jestem glodna wcale (zapycham sie warzywami ktore uwielbiam i jogurtami naturalnymi) ale jak policzylam moje dzienne spozycie kalorii to wyszlo mi nie wiecej niz 650 dziennie. nie wiem jak ja to zrobilam ... stracilam juz 5 kg (wlasciwie 6-przed chwila sie zwazylam) i nie chcialabym zeby mi to wrocilo... jakies rady? jakiekolwiek?

No źle zrobiłaś, bo takie niskokaloryczne diety zwalniają metabolizm(że już nie wspomnę o niedoborze składników odżywczych. Ale jeszcze nic straconego, dodawaj stopniowo, tak z 200 kcal tygodniowo aż dojdziesz tak do 1200-1500 i to narazie trzymaj. No i ćwicz I nie zakładaj tych 45 kilo. Dojdź do tych 49, bo może się okazać, że to akurat będzie (45 to tak mało mi się wydaje ). Trzymam za Ciebie kciuki

Hej Lady :P co tam u Ciebie słychać jak leci bo cos dawno nie pisałaś :P pozdrawiam i czekam na wiadomość od Ciebie

Witam,
Jestem pod wrażeniem.... Wiesz ja tez zaczełam od 73 kg i tez ta straszna liczbe zobaczyam u kolezanki na wadze Schudłam 14 kg i troszke mi przybyło wiec powtarzam dietke od 61 a chce dobic do 55. Ale wiesz jestem pod wrazeniem twojego ciala bo u mnie takiej poprawy nie było. Płaski brzuch ładne miesnie itp. Mogłabys mi zdracic sposob na takie ciałko ? Jak mozesz to wyslij mi filmiki na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] , bo probowałam sciagnac ale jakos mi nie poszło.
Gratuluje jeszcze raz i pozdrawiam.
A tak w sumie to Twoja histoia jest strasznie podobna do mojej pa

Hej hej co z Tobą pewnie zupełnie pochłonęły Cię studia ale odezwij sie do mnie co słychać pozdrawiam :P

kochane dziewczyny blagam was dajcie na forum wszystkie filmiki 8 minutowe moj cel jest zalozony taki ze musze schudnac chce udowodnic to wszystkim a przede wszystkim mojemu mezowi w ktorym niemam za grosz wsparcia tylko sie zemnie smieje ze to jest ciagle takie gadanie kochane pomozcie mi rowniez wspierajac mnie

Witam Cie Lady Devil, w koncu sie pojawilam...
... ogladalam Twoje zdjecia "przed" i "po" - mozesz byc naprawde z siebie dumna i napewno jestes mobilizacja dla kazdej walczacej z kilogramami osoba. Silnej woli napewno Ci nie brak ! )))
U mnie dobrze, z dieta super, odzywiam sie wedlug Metody Montignac, chociac na sniadanie zawsze wcinam moje ulubione owoce <lol>, wiec jeszcze z diety Andersona mi cos pozostalo
Przesylam Ci stronke na ktorej mozecie mnie na biezaco ogladac: http://w8.grono.net/pub/u/976197/

W grudniu zamieszcze wiecej zdjec.

Postaram sie pojawiac czesciej.

Buziaczki dla Ciebie <muaa>