-
Dzisiaj miałam śniadanie z 10 pierogów. Mój mąż dziwi się że je zjadłam, ale ja pierogi mogę jeść i jeść. Dobrze że tylko tyle miałam nałożone.
Co do wagi to niezmieniła się. Zaczynają się chyba schodki w mojej diecie. Ciekawe ile będzie stała w miejcu. Wczoraj zaczęłam z wielką obawą "6"Weidera, słyszałam że te ćwiczenia są ciężkie. zobaczymy czy dotrwam do końca
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki