Strona 18 z 20 PierwszyPierwszy ... 8 16 17 18 19 20 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 171 do 180 z 195

Wątek: -10 KILO DO GRUDNIA CZ. 8

  1. #171
    chaney jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Gdzie wy?

    No fajnie, pisze sama do siebie. JAMIRKO gdzie żeś się podziała!? KASIA znów (prze-)padła wraz ze swoim kompem ... NETINKA to tylko w nocy można dostrzec jak sie ze swego pokoju wysuwa na chwilkę, PINOSEK wpada i znika jak huragan... A tak w ogóle to gdzie jest ... TROLINKA?!
    No tak się nie robi, zostawiając mnie najmłodszą samą w domu. Wiecie co ja tu mogę sobie zrobić? Ile krzywd sobie wyrządzić?! No niech ktoś wróci i się mną zajmie!!! ))))))
    Ch.

  2. #172
    Trolinka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie IMPREZA - JESTEM W DOMU!!!

    Witajcie dzielne siostrzyczki :-*
    Niestety moja nieobecnosc absolutniz nie jest spowodowana faktem, ze juz tak schudlam ze mnie nie widac (jak to sugerowala tak wlasnie wychudzona juz Jamirko, za co GRATULACJE JEJ GORACE).
    Mam problem z dostepem do netu, bo wciaz komputera w domku brak... Tak tez moge sobie buszowac po internecie tylko w pobliskiej bibliotece ale tam niestety buszowanie jest ograniczone. Swintuchy zablokowali bowiem dostep do wszelakich forum. Dzis jednak wpadlam do znajomych i wlasnie zaczelam okupacje komputera ))
    Pracy wciaz szukam i jest to niezwykle skomplikowane... No ale dam sobie rade. Jakos... Na razie lapie sie wszystkich mozliwych zajec. Chociaz wczesniej nie przypuszczalam, ze zeby moc chwalic sie moim "wspanialym belgijskim dyplomem" bede musiala tym paskudnym bogatym belgom myc gary i prasowac tony ich ybran i poscieli... No ale coz )) Czekam na pozwolenie na prace, jezeli je dostane to juz na nic nigdy nie bede narzekac )) Obiecuje! No a jak nie dostane, to zawsze i tak zostaje mi powod do dumy, ze chcieli ze mna podpisac kontrakt tylko glupie przepisy panstwowe na to nie pozwolily... A to mi powod do dumy, co???
    Nie wiem czy juz sie wam skarzylam na moje problemy z dieta??? No nawet w moim rodzinnym domu tak zle nie bylo. Mieszkam z para chudzielcow (ona:47kg, on:60kg), oboje probuja sie na sile utuczyc... w domu sa tony ciastek, najrozmaitszego pieczywa itp... Tragedia dla mnie biednej... No i te posilki, ktore celebruja godzinami... Ostatni spory tak kolo 21:00. No a potem jeszcze goraca czekolada, ktora pachnie w calym domu... Oj, mysle ze gdybysmy my mieszkaly wszystkie razem byloby nam duzo latwiej... No ale coz. Jakos sie trzymam, nie przytylam jeszcze i to uwazam za spory sukces, bo mialam obawy czy aby moja waga nie dotarla juz do jakis 100 kilo na przyklad... Ale nie, na (nie)szczescie ona jak zwykle wskazuje 63,4... No ciekawe czy kiedys sie zmieni... Ja chyba wczesniej zostane ministrem finansow belgii niz zobacze na swojej wadze te wymarzone 5 z przodu... Nie mowiac juz o wadze docelowej 52...
    Oj, te moje eseje musza was strasznie nudzic. Pojawiam sie raz na miesiac i zameczam was tym wszystkim...
    Trzymam kciuki za wasza trzynastke, egzaminy sesyjne i w ogole wszystkie wasze plany.
    Buziaki i oby do za niedlugo.
    Trolinka



  3. #173
    jamiro2 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Sobotka

    Witajcie siostrzyczki kochane...
    Problemy z netem są chyba jakies zarazliwe czy co???
    Dzisiaj bede miala zmaine systemu moja połówka sie bedzie za to zabierac wiec moze mnie nie byc jakies kilka dni...tygodni...miesiecy Ha ha ha...Wcale nie wątpie w jego zdolnosci tylko tak na wszelki wypadek wam to mowie zebyscie sie nie martwiły ))
    Chyba nie musze wam mowic ze trzynastka padła smiercia naturalną....CHANEY tylko mnie nie bij (((
    Ale co tam....do grudnia zdążę...napewno!!!! I moze za to w nagrode sie z pinoskiem w grudniu do kina zabiorę???? ))
    Przyznaje sie bez bicia ze jestem leniwa...wcale sie nie ruszam chodzi mi tu oczywiscie o jakies sporty czy cwiczonka Staram sie to zmienic od jakiegos czasu ale nie bardzo mi to wychodzi
    CHANEY podziwiam cie za te 15 minutek rano jestes moim guru
    TROLINKA witaj w domku!!! Wracaj na sałe do nas....
    NETINA we wtorek trzymam kciuki az palce zbieleją
    PINOSKU sprawdz repertuar kin...bo cos mi sie zdaje ze w grudniu juz raczej nie beda grac tego filmu
    A swoja droga to komentarz CHaney rozbawił mnie do łez
    Juz widziałam taka padnieta Chaney jak lezy na klawiaturce i czyta ze Pinos sie w grudniu do kina wybiera i zbiera kase na popcorn Dobre to było nie ma co ))))))))
    IKSIACZKU prosze mnie wiecej nie zarazac netowymi problemami...bo cos ostatnio bardzo mnie lubią
    No i to by było na tyle...Wpadłam,zamieszania narobiłam i nie wiem kiedy wróce ,wszystko zalezy od zdolnosci mojego męża Trzymajcie kciuki za zmaine tego systemu byc moze pomoze i spotkamy sie niebawem
    Buziaczki dla wszystkich :-*
    j.

  4. #174
    chaney jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Sobotka

    Noooo...... to ja rozumiem Pokrzyczysz to się zjawiają zabłąkane owieczki, to znaczy siostrzyczki ))
    JAMIRKO bić nie będę bo moja 13-stka też padła śmiercią naturalną w czwartek- zamiast jajka na obiad były ziemniaczki, a na kolacyjkę potowarzyszyłam Miśkowi w jedzeniu białego pieczywka z.. masełkiem Mniam, ale smakowało )) Jutro się zamierzam zważyć i zobaczyć ile w rzeczywsitości jest mnie mniej Ale podejrzewam że więcej niż 2 kilo mi nie ubyło
    A teraz grzecznie wróciłam na 1000kcal, tzn wczoraj było 1200 Ale Miśkowi się zachciało późniejszym wieczorkiem naleśników, więc...
    A dziś gardełko mnie rypie i apetyt straciłam... I baaaaardzo dobrze ))
    Sciągnęłam sobie słynne ostatnio na forum ćwiczona pilates i wczoraj nawet się przymierzałam do nich. A poza tym poluje na tą płytkę z Vity. Chyba mądrzeje , bo strwierdziłam,że samą dietę nic nie zdziałam, i że same kilogramy to nic, więc trzeba się wziąść za ćwiczenia żeby coś z ciałkiem zrobić.
    Jedyne co mi się teraz we mnie podoba to mój płaściutki brzuszek A przedwczoraj dostałam komplement "znów schudłaś" ) Szkoda że nie widze tego sama po sobie ...
    PINOSKU miłego kinowania. Ja będe kinować jutro, więc na popkorn już nie nazbieram. Ale ty masz jeszcze czas ))
    NETINKA we wtorek ustanawiamy miedzysiostrzany dzień trzymania kciuków ))
    KASIACZKU a ty weź z tym swoim netem pogadaj jak kobieta z mężczyzną Toż to tak nie wypada żeby on cie od rodziny izolował )))
    TROLI kup swoim współlokatorom siakiś biovital na apetyt czy cuś, to będą jeść w takim tempie że tobie nic nie zostanie )))
    Buziaczki
    Ch.

  5. #175
    lkasiaczek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Sobotka

    Wczoraj instalowalam sobie na nowo sysytem, wiec to juz nie jest wina komputera. Wieczorem probowalam wejsc na grubasy i sie nie dalo, a dzis wszystko chodzi bez zarzutu!!!
    Ja chyba tez zmadrzalam, gdyz postanowilam, ze kalorii liczyc nie bede (bo klapa netu=koniec diety) i zmieniam ogolne nawyki zywieniowe...Kupilam juz sobie chleb wasa (co oznacza ze bialego mi nie wolno!!! Przez caly tydzien nie bede jesc zadnych slodyczy ale za to w niedziele moge sobie zjesc kawalek ciasta, wafel itp (ale tylko jeden). Folia kupiona, teraz musze uzbierac na jakas kasete z joga...
    >Jamiro , nie daj sie wirusowi....bo jak on raz zaatakuje to nawrot choroby moze nastapic zawsze i wszedzie...
    >Netinka, winko podobno jest bardzo dobre na trawienie, wiec ...
    >Chaney, cwicz cwicz...ja juz cie gonie
    To buziaczki dla kazdej....Milej niedzieli!!!
    kasia

  6. #176
    sarnetina jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie i po niedzieli...

    siostry przeslijcie odrobine energii, blagam(((
    sarnetina spiaca jednym okiem...drugie na zapałce

  7. #177
    Trolinka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: i po niedzieli...

    Sarnetinko, ja przekazuje ci cala moc mojej energii!!!! I trzymam kciuki oczywiscie (juz od teraz). Bedzie dobrze zobaczysz.
    Nie mam za duzo czasu wiec musze zmykac, ale... Mam prace )) W sobote i niedziele biegalam na przyjeciu, noszac szampana, na wypicie ktorego nigdy nie bedzie mnie stac... No ale coz, chociaz napatrzylam sie na ten luksus... No i jestem uratowana )) Moge zaplacic za mieszkanie )) a swoja droga chyba spalilam troche kalorii tak biegajac przez pol nocy, no nie?
    Buziaczki skarby kochane,
    wasza siostrzyczka
    ps: a propos wieku... Ja tez mam jeszcze przez caly miesiac 21 latek )) , a 27 lutego iumprezka urodzinowa )) zapraszam, bedzie duuuuuuuuuuuzo wina ))

  8. #178
    chaney jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Poniedziałkowo

    U mnie dużo wina było wczoraj )) Aż za dużo )) Ale bynajmniej nie urodzinowego bo 22 latka skończe dopiero w październiku i jakby nie liczyć, to chyba najmłodszą siostrą bliźniaczką jestem ))) Więc się mną opiekować trzeba ))

    Weszłam dziś na wagę... Śliczne, równiutkie 60 na liczniku ))

    Netinko trzymaj się energicznie ))

    Troli fajnie że dorwałaś w końcu pracę, będzie dobrze, jak nie jak tak )

    Jamirkę wcięło...

    Kasię też...

    :***
    Ch.

  9. #179
    lkasiaczek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Poniedziałkowo

    Ha ha ha!!!! Trolinka to moze razem zrobimy ta imprezke co???? bo ja koncze 22 latka 3 marca!!!!! a na urodzinach Chaney bedziemy balowac za pol roku...
    No to zbierac na nasze prezenty))))!!!!!!
    kasia

  10. #180
    lkasiaczek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: no i wtorek zawital do nas...

    >Netinka trzymam mocno!!!!! Juz cala zsiniałam od tego trzymania... Ale dam rade, bede trzymac tak dlugo, az wrocisz i powiesz, ze juz po wszystkim.

    >Chaney, no i mnie dogonilas...pewnie wazymy tyle samo (nie moge powiedziec ile na pewno, bo boje sie wejsc na wage)

    >Trolinka, no to imprezka... Trzeba bedzie pomyslec o naszych kreacjach, w koncu to my solenizantki bedziemy!!!

    >Jamiro i Pinosek: Where are you????
    kasia

Strona 18 z 20 PierwszyPierwszy ... 8 16 17 18 19 20 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •