Strona 17 z 20 PierwszyPierwszy ... 7 15 16 17 18 19 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 161 do 170 z 195

Wątek: -10 KILO DO GRUDNIA CZ. 8

  1. #161
    jamiro2 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie PIĆ...PIĆ...PIĆ

    Ale sie wczoraj wstawiłam )))
    Pewnie dlatego ze mało zjadłam...dziwnie ta moja trzynastka wygląda.Ale co tam...ja juz do wszystkiego z dystansem zaczynam podchodzić
    Dzisiaj oczywiście powracam do dietowania,a ten mały wczorajszy wybryczek to sobie wybaczam...Trudno...najwyzej sie przemiana materii nie poprawi ))))
    CHANEY juz nie długo nie bedziesz musiała wizualizować bo niskie cyferki stana sie rzeczywistoscią...
    A jesli chodzi o szyneczkę to dzisiaj wyczaruje sobie tutaj małe co nie co...czyli szyneczkę zwine w ruloniki i wymieszam jogurt z odrobina chrzanu i takim oto chrzanowym kremem ponadziewam te ruloniki...i zjem ma sie rozumiec
    No to papatki!
    Ide sobie robic kawusie...
    j.

  2. #162
    chaney jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie JEŚĆ... JEŚĆ... JEŚĆ... :)))))))

    No to pięknie mi siostrzyczka zabalowała.... )) Ale teraz marsz do diety!!!
    Lancza zamieniłam z obiadem, więc zaraz będę konsumować pyszną szyneczkę & jugurcik.
    Czuję się normalnie głodna A może tylko tak mi się wydaje, a najchętniej sięgnęłabym do baryku po lizaka co mi Kochanie tony nawiozło Ale nie!!!
    Mam trochę pisania na kompie i trochę nauki, więc może jak się czymś zajmę to nie będę czuć głodu Zresztą nie wiem czemu (to przez 13-stkę?) ale spać mi się niemiłosierdnie chce... No trudno, wypiję herbatkę, no może kawusię i ... do pracy
    Ch.

  3. #163
    sarnetina jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie sroda

    ja tradycyjnie okolo 4 wpadam - mam przrwe na 2 sniadanie))))czy tez kolacje...co prawda nie jem, ale korcilo mnie przed chwila,bo juz mnie mdli...wiec spac pojde...tylko blagam dajcie pospac rano i nie trzaskajcie drzwiami(od lodowki)))))))
    smacznej srody zycze
    sarnetina ledwo zyjaca

  4. #164
    chaney jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: sroda

    Ojjj NETINKO skarbie ty od samego ślęczenia po nocach schudniesz nam z 5 kilo
    Drzwiami od lodówki trzaskać nie będziemy, tylko możemy razem z JAMIRKĄ obudzić Cię zapachem kawusi
    Oooo właśnie! JAMIRKA??? Ja tu już od półgodziny się krzątam po kuchni, kawe pije a ty co??? Jak się trzymasz (pionowo czy poziomo?! ;P)??? Jeszcze tylko 4 dni... niecałe
    A dziś znów szpinaczek
    Witaj KASIU! Wracaj szybko bo mi bez Ciebie na moim poście smutnawo...
    To ja mykam się uczyć, póki mózg mi pracuje z rana )))
    Buziaki
    Ch.

  5. #165
    lkasiaczek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: sroda

    oj trza wrocic do codziennego wpisywania sie, bo z forma kiepsciutko. Wiem Netinka co czujesz, bo sesja nadchodzi i juz czuje w kosciach te nieprzespane noce....fuj, fuj, fuj!!!
    24 lutego bedziemy obchodzic z Miskiem druga rocznice i planujemy gdzies wyjechac. A ja sobie juz dawno temu jeszcze za czasow pobytu w NY kupialam taka sliczna, biała, koszulke do spania (dalam kurde bele za nia 50$!!!!) tzn czy ja wiem czy te koszulki sa do spania???? ciekawe kto je tak nazwal, bo w sumie zadko sie w czyms takim spi.... no i trza by bylo jakos sie w tym dobrze zprezentowac!!!! Wiec mam kolejna motywacje.
    Pozdrawiam Kasia


  6. #166
    sarnetina jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie czfartek

    dzis sie zagapilam i 4 minela nie wiem kiedy, dopiero o 7 wpadam do Was i co widze?rozkopane dziewczatka, wiec poprzykrywalam, otuliłam milutkimi pledzikami, spijcie sobie smacznie)))))a Jamirka juz taka chudziutka ze nie moglam jej pod koldra znalezc ;P
    buziaczki
    sarnetina cala na czarno

  7. #167
    Awatar pinos
    pinos jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    128

    Domyślnie Re: czfartek

    Nooo... skoro Iksiaczek wrócił, to ja nie moge być gorsza... )
    A tak na poważnie, darujcie mi jeszcze do poniedziałku - mam wtedy ostatni (mam nadzieję) nie obronny egzamin na studiach...
    Od 10 stycznia, to znaczy od kiedy dostałam miesięczną praktykę w Deutsche Bank we Frankfurcie ()))) hops hops), nie widziałam się z moim czekoladowym garniturkiem; zbyt chic jest on jak na codzienne noszenie...
    Gwoli sprostowania pinosiego zycia jak w Madrycie... Ja się do życia domowego dokładam, i w związku z tym po zakupie garniturka nie zostało mnie nic w portfelu (no dobra, zostało - 1 cent amerykański :O)...
    Ale oszczędzając na pieniążkach na kanapeczki zebrałam 12 zł na kino... i idę! 31 grudnia o 19.30 na DWIE WIEŻE!!! już się cieszę...
    Natomiast na innym jedzonku nie oszczędzam... jak skończą mi się stresy związeane z sesją, to weźmiecie mnie do galopu? Może ktoś by mnie wziął na łyżwy na torwar/Stegny??? Łyżwy mam własne, nie będę cudzych zabierać... )
    Pinos, cały szarutki... ze zmęczenia...a tak poza tym to brązowo - czarny...

  8. #168
    chaney jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: czfartek

    02:08
    Albo już jestem nieprzytomna, albo PINOSKU do kina wybierasz sie za .... 11 miesięcy?! No... do tej pory to pewnie jeszcze jakieś drobniaki zbierzesz na popcorn )))
    Jutro się dopiszę przy śniadanku bo teraz....ejicq jcqf ... padam na klawiaturę ))))
    Ch.
    PS Zaczęłam od wczoraj ćwiczenia poranne- narazie to krótkie 15-min rozciąganie, ale ... trzeba delikatnie na początek

  9. #169
    lkasiaczek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: IMPREZA - JESTEM W DOMU!!!

    no ja tez chce na impreze...co kupic??? szybciutko kto co pije, bo do sklepu lecę....(oczywiscie bez %
    Netu w domu narazie nie mam. Dietka tak sobie, nadal kalorii nie llicze i dobrze mi z tym...
    Chaney, jak to najmlodasza...a z ktorego miesiaca jestes???? bo ja jeszcze 21 mam. Za 4 lata skoncze cwierc wieku, potem 30- poczatki zmarszczek, tycia, siedzenia przy garach z dziecmi...potem 40- to juz pewnie babcia bede, potem 50 pol wieku...ach trudne to zycie kobiety))
    Jamiro tam nam schudla, ze chyba znikla
    Trolinka, juz sie nie moge doczekac jak bedziesz z nami codziennie!!!
    Netinkaja dalej trzymam kciuku, nie mysl sobie, ze zapomnialam...
    kasia

  10. #170
    sarnetina jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: IMPREZA - JESTEM W DOMU!!!

    widze ze schodza sie siostrzyczki powolutku do domu))))
    Kasiu, dzieki za kciuki, najmocniej sciskaj we wtorekno i mysle ze jakies winko nam nie zaszkodzi (dietce tez:P)
    ja zapraszam na oblewanie po mojej obronie, proponuje zaczac we wtorek i tak do niedzieli...tance hulanki swawole)
    jesli cos przez ten czas schudniemy to wprowadzimy wlasna diete"hulankowa" na forum
    no to dziubaski:***
    sarnetina w warkoczu do pasa(wygladam jak typowa Maryna;P)

Strona 17 z 20 PierwszyPierwszy ... 7 15 16 17 18 19 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •