-
Re: sobotowo
Dzień doberek
NETINA widzę że tylko Ty jedna wpadasz czasami...
A reszta?
CHANEY usprawiedliwiona bo net jej pada...
TROLI wiadomo...
PINOS nie wiadomo....i za to ma klapsa!!!
IKSIACZEK hmmm....no własnie....a ona gdzie????
Wracajcie natychmiast!!!!!
Trzynastka przeokropnie daje mi w kość...ale dzielna jestem Nie waże sie NETI bo poczekam do półmetku tzn. do niedzielki...
W brzuchu mam juz chyba akwarium od tej wody...tylko ryby wpuścic i bedzie super )))) Wczoraj jedną wpuściłam...tylko że to był filet a nie żywa piekna welonka )))
Ide pozagladać na inne posciki moze jakis slad znajde po iksiaczku...albo po pinosku....
Do wieczorka!
j.
-
Niedzielkowo :)
Puk puk!
Czy ktoś tu jeszcze jest? A czy ktoś mnie jeszcze pamięta??? ))) Nieśmiale mówię... wróciłam
A więc przede wszytkim JAMIRKO kochana siostrzyczko 13-steczko!!!! Już się spowiadam, a mam z czego i powinnam ostro dostać po pupsku!
Wszystko było pięknie do czwartku, dieta przykładna co do punkcika! A w czwartek, cały dzień spędziałam w "biegu" na mieście i ... nie mogłam zjeść jajka, marchewki i serka bo w żadej knajpie tego nie serowali, a głód niesamowicie doskwierał, więc zjadałam surówkę (kiełki, kapusta, kalafior, brokuła, kukurydza) z sosem jogurtowym i ... grzankę Po powrocie stwierdziłam, że skoro nie było jajka to trzba to nadrobić i ... zjadłam 2 jajka i serek (jakiejś 200-300g). I w sumie sobie wszystko wybaczyłam, ale w piątek.... zamiast befsztyka i sałaty było ciacho w mcdonaldsie i kawam a póżniej kawałek drobiowej szynki po powrocie do domu.... A że wszystko mnie bolało, w głowie wirowało ("te" dni) to .. zszamałam kawałek czekolady.... (((((
Wczoraj był dodatkowo ziemniak, bo nie mogłam mu się oprzeć A dziś.... jem prawie normalnie, tzn nie dużo, ale nie 13-stkowo (((
Ale .... nie poddaje się i nie kończę tylko zaczynam jakby od nowa, od jutra znów się trzymam planu Jakoś zaczynanie od poniedziałku jakoś lepiej mi idzie, niż te przedweekekdnowe dni, zresztą w nagrodę jak dotrwam Misiek obiecał zabrać mnie na pizze, głupia nagroda, ale motywuje ))) Tak więc moja 13-stka nie jest chyba już 13-stką, ale trwam dalej. Trochę mi głupio, ale ... widać nie jestem dobrym zawodnikiem w tej dyscyplinie, mówi się trudno i szuka się innych konkurencji po dotarciu do mety
Buziaki Moje Kochane Siostrzyczki, zwłaszcza moja dzielna JAMIRKA!
Średnio13-stkowa Chaney
-
Re: -10 KILO DO GRUDNIA CZ. 8
CHANEY nareszcie
Masz klapsy i to duzo....ale i tak jestes dzielna ze od poniedziałku zaczynasz...
Ja niedziele tez mogę na straty spisać ((( Ale jutro wszystko wedłóg planu ))
Nie zmarnuje tych 6 dni ot tak sobie...o nie!!!
Rano wogóle mi sie forum nie otwierało,nie wiem czemu...
Ale teraz moge cos nabazgrac
CHANEY trzymaj sie jutro....nie daj sie!!!
Ja też sie nie dam...Ja sie jutro waże...sama jestem ciekawa co tam na blacie słychac
Koncze serduszka!
Odzywajcie sie do jasnej ciasnej!
j.
-
Re: Re: -10 KILO DO GRUDNIA CZ. 8
jasna ciasna sie juz odzywa)))
waga stoi pomimo nocnych posilkow-chodze spac o 8 rano wstaje kolo poludnia, natomiast czuje przybytek w postaci zaokraglajacego sie brzuszka, czyli na wadze niby dobrze, a w cm pewnie gorzej
narazie tyle, bo juz 3 a ja jeszcze mam kupe roboty((((
byle do soboty!!!
buzka "trzynasteczki"
s.
-
Re: -10 KILO DO GRUDNIA CZ. 8
Witam!
CHANEY mam nadzieje ze sie trzymasz swoich postanowien co do dzisiejszego dnia
Na blacie było dzisiaj 56,5 kg...czyli niby 2,5 kg ale tak na dobra sprawe to chyba tylko 1,5 kg. Sama juz nie wiem jak mam to liczyc.Bo przeciez wazyłam sie w pierwszy dzien miesiaczki i waga wyzsza była ale tylko chwilowo...Wiec sama nie wiem dokładnie z jaka waga zaczynałam ta trzynastkę.
Nie jest to rewelacyjny winik bo trzynastka potrafi wiecej wyssać ale i tak jest dobrze
Dzisiaj nowy tydzien zaczynam,mam nadzieje ze jakos do konca dociagne
CHANEY nie poddawaj sie słońce ))
No i to by było na tyle...
acha...moze bysmy tak jakis liscik gonczy za Pinoskiem i Iksiaczkiem pusciły co? Bo tak długo juz ich nie ma...
Pomyslcie nad tym to cos napiszemy wspolnie
Pa!
j.
-
Re: Re: -10 KILO DO GRUDNIA CZ. 8
JAMIRKO słoneczko, oczywiście że trwam w postanowieniu. Teraz to awet jestem trochę na siebie zła, że zawaliłam końcówkę tygodnia, bo mogło być tak pięknie, ale... jak już zaczęłam w czwartek skromna sałatką to ... brnęłam dalej w większe "błoto" Teraz nie zrobię takiego błędu i obiecuje, że żeby mnie skręcało to nie poddam się io doprowadzę dietę do końca! Nie pozwolę by jakies głuypie żarcie mnie pokonało, w końcu samo mi to bo buźki nie wchodzi, więc... powiem STOP w razie czego ))
Oprócz tego niesamowicie motywuje mnie wczorajszy pomiar łydek i ... 2 cm mniej ))))))
Do wieczornej relacji
Ch.
PS PINOSEK pewnie nadal wpatruje się w swój piękny czekoladowy garniturek )), a KASIACZEK z tego co wiem, to podobnie do mnie ma problemy z netem, bo ostatnio coś o tym wspominała na moim pościku. Prędzej czy później wrócą, no jak nie jak tak )))
-
???
kOLEJNY PONIEDZIAŁEK 13-STKOWANIA ZA MNĄ, WSZYSTKO ZGODNIE Z PLANEM ALE..... GDZIE JEST JAMIRKA??????
CH.
-
Re: Re: Re: Re: PiątKoWo
Jamirka sie opiła Martini i ledwo zyje
Ale za to zjadła tylko 2 jajka i pomidorka...reszte chyba mozna jej wybaczyc?????
-
wtoreczek :)))
No musimy wybaczyć, nie mamy wyjścia...
Ja dzielnie się trzymam, wypiłam kawusie, marzę o lunchowej szyneczce i jogurciku i ... wizualizuje sobie niskie cyferki na wadze
Do poczytanka
Ch.
-
:D
...wrocilam choc pewnie nie na stałe z tym netem u mnie nigdy nic nie wiadomo. W sobote beda mi przeinstalowywac caly system, wiec moze sie cos poprawi...u mnie dietka jest bo jest, ale kalorii niestety nie jestem w stanie policzyc gdyz korzystalam z tego dzienniczka na grubasach, no i jak netu nie mam to.... Moze ktos ma jakis fajny program , co by mogl mi zliczac to cholerstwo????
No ale Kochane wspolokatorki z kazdej jestem bardzo dumna! I dziekuje, ze mnie nie wyeksmitowałyscie
>Chaney i Jamiro, trzymac sie prosze ! Juz Wam malutko do konca zostalo.
>Netinka, ja dalej trzymam kciuki, wysypiaj sie Ty czasami i dzieki za przewietrzenie pokoiku.
>Pinosku, ja wrocilam to teraz twoja kolej
kasia
ps do Chaney: dzis sie niestety nie wpisze na nasz kochany poscik, bo znow mi cos szwankuje, jutro sprobuje od Miska cos skrobnac
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki