-
AAAAAAA witam cię Kitolka :)
rzeczywiście na tych zdjęciach z wesela się sobie podobam :)
a poza tym niestety moim największym problemem jest ten brzuch :( co widać bardzo dokładnie na zdjęciach z wakacji :( kiedyś go ukrywalam ale mój maż twierdzi że w szerokich bluskach wygladam jak "bambora" i mam nosić takie "prawie dopasowane :) :lol: jedyna część ciała z której zawsze jestem zadowolona to nogi :) długie i zgrabne i co najważniejsze... bez celulitu :) hihihihihi ale estem skromna :oops:
poza tym zapomniałam wam powiedzieć że zapisałam się na BODY SPACE - ćwiczenia odchudzające w podciśnieniu :)
jade na tym orbitku i walcze z podciśnieniem :) juz byłam 5 razy :) bo chodze codziennie :)
zobaczymy czy to coś da ...
na razie mam bardzo brzydkie wymiary(mierzyłam się tydzień temu zanim zaczęłam):
:arrow: biust: 102
:arrow: pas 84
:arrow: biodra 102
:arrow: uda góra 59
:arrow: uda dół 49
:arrow: waga 70 :oops: :oops: :oops:
tak więc znowu mam 7 z przodu :(
lece teraz do obowiązków i potem jeszcze wpadnę :)
pa
-
dzień dooooooooooooobry :)
przyszlam się przywitać :D :D
a co tu widzę juz od razu :) ZDJĘCIA :D super :)
się wytańczylaś, pozazdrościć :twisted: :twisted: :twisted:
no i oklaski dla Ciebie :) za te zajęcia :) ile trwają w ogóle? :)
buziole
-
Hejka Jenny :) :)
miło cię widzieć :) oj wybawiłam się wybawiłam :) a co do zajęć to wszędzie jest tak samo. Ćwiczy się przez 30 minut na rowerku lub orbitku lub steperku lub bieżni w zależności co mają w zakładzie. U mnie jest rower i dwa orbitki i ja cały czas daję na orbitku :) a potem wskakuję na tzw Fitmasager (nie wiem czy dobrze napisałam) takie urządzenie które strasznie trzęsie :)
ufff
a teraz dalej zdjęcia z wakacji :)
Na początek Chłapowo :) byliśmy tam przez kawałeczek dnia :)
http://img267.imageshack.us/img267/1...apowozmxq6.jpg
pojechaliśmy sobie pewnego dnia na wycieczkę do Trójmiasta na targi Dominikańskie a potem nad morze do Chłapowa właśnie :) był to bardzo przyjemny dzionek :)
A następnego dnia płynęłiśmy po Kanale Elblądzkim i zaliczyłam pochylnie :)
http://img235.imageshack.us/img235/1...07215zmio2.jpg
A ostatnie dni wakacji spędziłam w Czaplinku ze znajomymi :) Nawet udało mi się męża namówić na kajaczki :) i zabraliśmy dzieci na małą wycieczkę :)
http://img235.imageshack.us/img235/4...07301zmvm3.jpg
-
alez Ty jestes aktywna kobietka :D :D :D :D 8) 8)
kajaki brrrr bałabym się :P
-
HIHIHI ja też się bałam :)
Wiesz Jenny, mimo z jestem instruktorem to miałam pietra :( mój syn ma niespełna 3 latka a tu nie dość że taki kajak (dwójka typowo turytyczna i toporna) to jeszcze drewniane wiosło o prostych piórach :( ja nigdy nie pływam na takim wiośle - mam wiosło "skrętne" tzn ma pióra do siebie nachylone pod kątem ok 70 stopni (nie pamiętam dokładnie tego nachylenia) pływa się zupełnie innaczej :?
Ale popłynęłam :) godzine wytrzymałam - mały dłuzej już nie chciał, bo się nudził:)
poza tym pływałam blisko brzegu, bo na Drawskim lubi powiać i tworzą się fale a Filip jak widać na zdjęciu miał kapok dla osoby dorosłaj :( Tyle tylko że mamy taką sztuczke i dzieciakom się część uprzęży zakłada w kroku :wink: ale ja się z tym nie czuję bezpiecznie więc rzadko to praktykuję :)
a aktywność... ja poprostu uwielbiam turystykę :)
lece teraz spać bo miałam dzień pełen wrażeń :) Filip po raz pierwszy był w przdszkolu :) :) :) całkiem nieźle to poszło no i najważniejsze :) zaliczyłam kolejne ćwiczenia :) Jeszcze tylko muszę się zmobilizowac i wrócić do Lorda W :shock: :?
No to buzialki :)
-
a co tutaj tak pusto???
nie mam czasu ale może jutro do was pozaglądam :)
-
ano pusto :roll:
nudno na całym forum :roll:
powiem ci że podziwiam że wziełaś bąbla na kajak, ja bym się chyba nie zdecydowała,ale my obie jesteśmy inne, ja naawet plywac nie umiem :wink:
mąż ma rację, w takich bluzkach wyglądasz ok, wielkie obszerne bluzki zostaw starszym otylym paniom :P
pozdrawiam :D
-
Hej Kitolka :) miło cię widzieć :)
Ja poprostu od dziecka uprawiam turystyke i nie wyobrazam sobie zeby z moimi dziećmi było innaczej :) jeszcze nie byli na żaglach :wink:
ufff padam na twarz jest obrzydliwie zimno i paskudnie :( włączyłam ogrzewanie bo juz kurcze było zimno w domku :(
chodze na ćwiczonka :) 8 razy za mną :) ciekawe czy to coś da :shock:
ale nie mogę się teraz zmierzyć bo jutro pewnie odwiedzi mnie @ i niestety jestem cała opuchnięta :( i nabrzmiała :(
zobaczymy tak za kilka dni :)
buziaki
-
taaa, pusto :] to prawda :]
fajnie z tymi kajakami :) pokazujesz dzieciom dobry wzór :D 8)
buziaki :***
-
hejka Jenny :) miło mi :)
ja wpadłam tylko na chwilunie bo znów robiłam przetwory i jestem detusia :(
jutro posiedzę dłużej :)
buziaczki