Strona 5 z 112 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 55 105 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 1111

Wątek: LUDZISKA!!! TO DZIAŁA !!! :)

  1. #41
    Agabie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam Witam

    Cudownie jest wejśc na wagę i widzieć tę czerwoną kreseczkę przed 7 a nie za nią

    Nabrałam od razu motywacji za dziesięciu hihihi Ale muszę przyznać ze moje ostatnie kryzysy były chyba dlatego, że strzałeczka stanęła na 70 i nie chciała się ruszyć


    Zeusko - W Gliwicach na szczęście mamy Teatr Muzyczny i tam muszę przyznać, repertuar jest całkiem do przyjęcia. Choć muszę też przyznać , że wczorajsza "Wesoła Wdówka" miała niezbyt fajną obsadę - ale i tak mi się podobało
    Poza tym nie jest daleko do Bytomia do opery


    Dziewczynki Kochane!!!

    Serdecznie dziękuję wam za wsparcie i trwanie przy mnie podczas dietkowania
    Jestem pewna, że bez was by mi się nie udało


    Titka - idę "o zakład" że tobie tez się uda Mi przejście przed 7 zajęło 6 tygodni

    Jedno wiem - BYŁO WARTO

    jolcia - dziękuję, że tak często do mnie wpadasz to bardzo miłe

    joannnnnn - miło cię widzieć ponownie

    Dziś nie będzie bilansiku bo byłam u tesciowej na imieninach (ale się nie objadałam!!! ) i nie chce mi się poprostu obliczać

    Buziaczki

  2. #42
    sasetka23 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-03-2006
    Mieszka w
    Białystok
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie!
    Agabi ciesze sie razem z toba ze masz juz szostke z przodu jeszcze troche i osiagniesz wymazona wage.U mnie tez waga spada jest juz 65 kg bardzo mnie to cieszy.Jeszcze troche i ja osiagne swoj wymazony cel 53 kg.Jak tam minol dzionek bo u mnie ok nie objadalam sie i byla piekna pogoda a to daje mi duzo energi.Zycze milego wikendu. Pozdrawiam

  3. #43
    Titka31 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    hello Agatko

    Ja tez wczoraj wybralam sie z moim M. na wypad do knajpy i mnie namówił na pizze. Zjdłam 2 kawałki i myslalam, ze pęknę. Popilam to wszystko piwem i juz mam wyrzuty sumienia
    ale za to dzisiaj pojeździłam na rowerku (tylko 250 cal) , zrobilam ponad 100 brzuszków i mam nadzieje, ze troszke spaliłam, bo mokrusienka byłam ...
    Dzisiaj jade do zdroju pospacerowac na świerzym powietrzu, mam nadzieje, ze niedziele spędzę aktywnie
    Życzę udanej niedzieli
    Buziaczki
    Titka

  4. #44
    erix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    HEJ! HEJ!
    Trochę mnie nie było... ale chciałam jeszcze raz pogratulować, więc...


    GRATULUJĘ!!! GRATULUJĘ!!! GRATULUJĘ!!!

    Cieszę się razem z Tobą spadkiem wagi! Tak ładnie sobie dietkujesz... je też planuję najbliższe dni znowu ładnie zadbać o swoje posiłki

    Trzymaj się cieplutko! :P U mnie za oknem niestety mgła i szaro-buro... ale w duszy już wiosna Kiedy wreszcie zjawi się słońce za oknem?

  5. #45
    Anczyskovelzimna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Agabie super!! życzę dalszej wytrwałości
    Zeuska masz rację żeby stracić 1kg trzeba zmniejszyć spożycie energii o 7000kcal, cyzli jeśli chce się schudnąć ok 0,5kg tygodniowo, trzeba codzienną dietę zmniejszyć o 500kcal, jeśli o 1kg o 1000kcal. Dane te wyczytałam z książeczki "diety odchudzające" napisaną przez żywieniowca E. Gulińską, wydaną przez Prószyński i s-ka. A te 620kcal spalone podczas snu to taka miła pocieszka
    Ponieważ przy moim wybistnie siedzącym trybie życia (nie licząc aerobików) potrzeba mi ok 1700kcal, będę chudła przez sto lat :'( A dokładniej: teoretycznie potrzeba mi 10tygodni na zrzucenie 5kg, przecież ja nie dam rady :/ 10tygodni na 1200kcal???[/b]

  6. #46
    sasetka23 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-03-2006
    Mieszka w
    Białystok
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie!
    Agabi jak tam po wikendzie nie objadalas sie za bardzo bo ja w sobote zjadlam troche wiecej,ale wczoraj juz sie ograniczalam a waga stoi.Dobrze niech spada po malutku tak ma byc.Widzialam ze u ciebie jest spadek to super ciesze sie razem z toba i bede cie wspierac.Milego dnia zycze.
    Pozdrawiam

  7. #47
    Guest

    Domyślnie

    Witam wszystkich!!!
    Przeczytałam uważnie wasze losy odchudzania
    Z zazdrością czytam o waszych efektach!!
    Ja tez bym tak chciała:/ cały czas próbuje stosowac diete i nic
    Czy mogłabym do Was dołaczyć??
    Może wasze wsparcie by mnie zdopingowało
    Coś o mnie: jestem studentką i każda walka z nauką kończy się zwiększeniem masy ciała Waże 73 kilogramy (nigdy nie myślałam ze osiągnę taki wynik;( ) a chciałabym zrzucic 10 kg:/
    Pomożecie???

  8. #48
    Anczyskovelzimna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Aka co mogę powiedzieć, sama jestem dopiero na starcie- 4 dzień diety. Może niewłaściwie zabierałaś się za dietowanie? Do odchudzania także trzeba podejść z głową i nie spodziewać się cudu po tygodniu czy dwóch. To długotrwały proces. Mogę ci powiedzieć co ja robię (wydaje mi się że jest to sensowne), więc zdecydowałam się na dietę 1200kcal (na 1000kcal nie dałabym rady, a po co się zniechęcać porażką) a do tego 4 razy w tygodniu chodzę na aerobik i na step, które trwają ponad godzinę. Nie jem żadnych słodyczy, tłustych wędlin i mięs, białego pieczywa. Skoro jesteś studentką to pewnie na twojej uczelni są fakultety w postaci aerobików, stopu czy basenu na które można chodzić za darmo, lub za niewielką opłatą. Jeśli zdecydujesz się na te zajęcia spróbuj brać l-karnitynę, daje "pałera", nie jest szkodliwa bo wiem że biorą ją sportowcy z azs z mojej uczelni. I nie myśl stale o diecie i jedzeniu !!! pomyśl że zaczełaś się racjonalnie odżywiać.
    My-kobietki z forum możemy cię co najwyżej wesprzeć słowami, ale jeśli ty sama się nie uprzesz, że tym razem schudniesz to żadne słowa ci nie pomogą.
    Życzę silnej woli, wytrwałości i wiary w sukces.

  9. #49
    LadyDevil jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Tychy
    Posty
    0

    Domyślnie

    Aka123 2 miesiące temu też zaczynałam z z pdobną wagą - 73,6 - teraz ubyło mi 9,3 kilo Uda się także i Tobie:*

  10. #50
    sasetka23 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-03-2006
    Mieszka w
    Białystok
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie!
    Aka123 ja zaczynalam z waga 70kg w tej chwili jest 65,5kg a dzieki temu forum jestem bardzo zmotywowana i wiem ze strace jeszcze wiecej kilogramow, bedziemy cie wspierac zobaczysz ze waga i u ciebie zacznie spadac.Ja mam jeszcze do zgubienia ok 13 kg i wiem ze tym razem mi sie to uda.
    Agabi a co tam u ciebie nic ostatnio nie piszesz,jak tam twoja 6 z przodu spada waga pewnie jeszcze troche i mnie przescigniesz,ale u mnie spaba po malutku.Zaczelam znowu cwiczyc bo ostatnio to mi sie nie chcialo,musze wyrobic sobie troche miesni a zwlaszcza na brzuchu.
    Pozdrawiam

Strona 5 z 112 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 55 105 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •