Strona 55 z 112 PierwszyPierwszy ... 5 45 53 54 55 56 57 65 105 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 541 do 550 z 1111

Wątek: LUDZISKA!!! TO DZIAŁA !!! :)

  1. #541
    Agabie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziewczynki
    Już mi troche lepiej idzie ku lepszemu najważniejsze, ze kryzys za mną


    Magi - owszem, zgadzam się z tobą ale medycyna dowodi, że jednak najwięcej tacisz kiedy hormony się "statkują" czyli po zaprzestaniu karmienia - choć są tu wyjątki np moja bratowa - ta to juz po dwóch miesiącach po porzdzie wyglądała jakby nigdy nie była w ciązy - a ma trójkę dzieci!!! ech.....
    Ja rzeczywiście zaczęłam tracić po karmieniu, bo wtedy przestałam byc poprostu ciągle głodna ale też mój Filip jadł za trzech, a Pyśka też była zachłanna - jeśli chodzi o mleczko mamusi bo ogólnie jest niejadkiem
    Magi - mamy równolatków, bo moja córka w październiku skończy 5 latek


    Edytko - sama widzisz, że to powoli ustępuje - tak ci podpowiem że bardzo słodkim owocem jest melon - mi on zasze pomaga zaspokoić chcicę na słodkości a poza tym tłuszczyj się odłoży jeśli będzie z tzw złych produktów Jednak myśle, że ty przede wszystkim dbaj o to, żeby maleństwo było zdrowiutkie

    Buziaki

  2. #542
    Kitola Guest

    Domyślnie

    hej
    witam po urlopku

    A tu widzę smaczki , karmienie itp.
    mój ulubiony temat
    po ciąży można albo schudnąć albo i nie albo i jeszcze wiecej przytyć. Wszystko zależy tylko i wylącznie od tego jak będziesz jadła. I ile. Jesli rozsądnie i zdrowo bez zbędnych słodyczy to schudniesz. Po jakimś niedługim okresie po porodzie możesz ćwiczyć delikatne ćwiczenia.
    A co do karmienia, to zgadzam się z Magusią, że jedna chudnie inna nie. Ja nie schudłam, bo jadłam za dużo . zajadalam stresy i efektem był tłuszczyk o wadze 76 kg.
    W ciąży zjadałam 3 pierwsze śniadania, 3 drugie śniadania, 3 obiady, 3 podwieczorki, i 3 kolacje. Czyli grzecznie jadłam pięć posiłków. Tylko że głupio bo swoje, u mojej mamy i u teściowej. I tak prawie codziennie. Idiotka ze mnie była, bo tłumaczenie takiego obżarstwa ciążą jest głupie. Przemysl to i nie pozwalaj sobie za dużo, bo potem będziesz gruba i ciężka potwornie. Zapamiętaj pięć posiłków, ale w ilości 1 na dzień. I zamiast słodyczy owoce. Wiem ze to może trudno zrobić, ale tylu kobietom się udaje, i tobie życzę żebyś była w grupie która prawidłowo przytyła i potem szybciutko schudła

    Agabie

  3. #543
    Agabie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kitolka - jak miło cię znowu widzieć
    fajnie że jesteś


    Ech ... z ta ciążą to jest tak różnie ile kobitek na świecie -każda innaczej
    jedno tylko jest pewne - nie wolno jeść za dwoje

    A ja się cieszę że mam to już za sobą nie chciałabym być znowu w ciąży Mam moje dwie pocieszki i już mi wystarczy Nie to żebym narzekała, bo nie było bardzo źle ale pięknie też nie było - meczyło mnie to moje brzuszysko


    Buziaczki

  4. #544
    magi1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Agabie no ciesze się że z Tobą już lepiej i dochodzisz do siebie no własnie te pieciolatki :P mój to jest straszny łobuziak aż czasami mnie przerażają te jego zwariowane pomysły ale to jest dziecko i chce poznac wszystko a mnie czasami to puszczają nerwy ale tylko czasami bo tak staram się byc opanowana :P teraz jest etap buntu i nie słuchania sie mamy i taty szok moge do mojego skarba mówic po 50 razy a on i tak robi swoje i nie słyszy co do niego mówię :P ale znalazłam na to sposób jak jest nieposłuszny to ma kare na komputer i to najbardziej skutkuje :P jak na razie :P bo on bardzo lubi siedziec przy komuterku i grać więc jak sie mnie nie słucha to kara i zaczyna to do niego w koncu dochodzić bo tak jak grochem o ściane ale takie sa dzieci jedne sa grzeczne jak aniołki (mam koleżankę co ma córcię taka grzeczną że aż strach) to juz chyba wole mojego łobuza :P

    Pozdrawiam :P

  5. #545
    Titka31 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesc dziewczyny...

    Kitola, z tego co piszesz to miałaś niesamowite uczucie głodu w takim razie ze az tyle obiadków zmieściłas w siebie )
    Ja ostatnio zajadam jedno danie na obiad zamiast 2 a tak to jem czesto ale nie tak strasznie dużo. Juz ważę dużo, a co bedzie jak jeszcze przytyje, nie wiem jak moj kregosłup to wytrzyma )

    Kolacji czesto sie zdarza, ze nie jem. Jakos nie chce misie, szczególnie jak jem obiad dosc późno, bo późno wracam z pracy. Nie iwem jak długo popracuje jeszcze, doktorka chciala juz mnie wysłac jakbym chciala na chorobowe, ale ja jestem "wiercipięta" i w domu bym sie zanudziła, wiec wole jeździć do pracy.

    A z tymi owocami to macie racje, nastepnym razem jak bede robic zakupy to kupie melona, i zaspokoje nim głód na słodycze. Oprócz tego zajadam sie śliwkami z ogrodu..
    Agatko to az tak źle znosiłaś ciąże, ze uz nie chcesz wiecej dzieci? Ja powiem wam, ze czasem sobie zapominam ze jestem w ciazy. Odpukac naraziej est dobrze i mam nadzieje, ze tak bedzie do rozwiazania...

    Serdecznie dzieki za porady, dla was to juz tylko wspomnienia a dla mnie to cos zupelnie nowego w moim życiu. Dziękuję.


    Ale wy cos nie piszecie ostatnio jak wam idzie odchudzanie?
    Agabie widze, ze juz zdrowiejesz, to niedługo sie zabierzesz za ćwiczenia pewnie.
    Najwazniejsze ze waga ci sie utrzymała i nie przytyłaś podczas wylegiwania w łóżku, bo mi sie to czesto zdarzało...

    Pozdrawiam serdecznie.

    Titka

  6. #546
    Agabie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Edytko - ależ ja nie wiem czy mi sięwaga utrzymała wolę nie wchodzić na wage A co do dzieci to nie chodzi oto że źle znosiłam ciąże ale były męczące - szczególnie te ostatnie tygodnie brrr dłużyło mi się jak nie wiem co. A poza tym wiesz, że u mnie wystapiły problemy z porodami i chyba najmniej śpieszy mi się do tego właśnie - nie chce już kolejnej cesarki i tych wszystkich problemów z nimi związanych. Nie udało mi sięz bliźniakami to trudno - będę miała tylko dwójkę. Już się z tym pogodziłam ale trzeciej ciąży i cesarki to już mówię stanowczo NIE!

    Magi - moja córa też ma okresik buntu ale na nią komputer nie działa bo ja - być może ze względu na zawód - nie pozwalam jej grać. Tylko czasami pozwalam na gry czysto edukacyjne :P A porblem mam podwójny, bo ona się buntuje a Filip wszedł w psychologiczny etap dwulatka - czyli wszystko sam, moje i nie dam
    Leją się przy tym okrutnie (najczęściej wygrywa Filip ) i muszę ciągle być na "czuwaniu". Ale są kochani i jak mają dobre chwile to się cudownie razem bawią.


    A co odchudzania to ja się na razie nie wypowiadam bo nic nie robię -ale nie jem słodkośći!!!! za to dużo owoców więc mam nadzieję że nie przytyję.

    Buziaki

  7. #547
    magi1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Agabie dziekuję za zdjęcia :P wyslę w wolnej chwili swoje :P a ja jestem tydzień na zwolnieniu bo mały mi się rozchorował i strasznie kaszle i smarka
    A co do komutera to mój Krzylek gra ale też tylko w gry edukacyjne ma takie z gazet i nagrane przez znajomych jakieś encyklopedie albo boba budowniczego strasznie lubi i układa klocki :P a tak to nie pozwalam mu na więcej :P bo tak to by siedział cały dzień :P
    A dietka cóż ja jestem dalej na SB i chudnę więc jeszcze troszku na niej będę :P a Ty z pewnością nie przytyłaś pozdrawiam :P

  8. #548
    joannnnnn jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    WITAJ AGABIE

    Dawno mnie nie było na forum bo miałąm poważny kryzys.
    Założyłąm nowy wątek i...zapraszam do poczytania i licze na małe wsparcie

    Mocno pozdrawiam.!!!!!!!!

  9. #549
    Agabie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Joannn - jak miło cię znowu widzieć!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bardzo się cieszę że jesteś
    Pisz co się z tobą działo i daczego zakładasz nowy wątek, przecież tamten było ok.


    Magi - u mnie króluje Przedszkole Koziołka Matołka i Barbie ale jak Filip podrośnie to pewnie BoB też się pojawi


    Powoli wychodzę z choróbska, ale teraz chyba będę bardzo przewrażliwiona Nie wiedziałam że zapalenie płuc jest takie podstępne i atakuje tak bezobjawowo. Wychodzi na to, że nabawiłam się go w największe upały ....hmmm. Cóż! Teraz już wiem i będę musiał sobiez psychiką troszkę powalczyć, bo jak znam siebie to będę u każdego w rodzinie się dopatrywała tej choroby przy najmniejszym kaszlu. Uffff.
    Chyba pora wrócić do brzuszków - tak powolutku, żeby sięnie przemęczyć...zobaczymy jak mi pójdzie.

    Buziaki

  10. #550
    pannakonda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    hejhej Dzięki za odwiedzinki w wątku Mamy podobny cel wagowy, chocią Ty jesteś już na finiszu, Super, jesteś moim idolem!!

    pozdrawiam

Strona 55 z 112 PierwszyPierwszy ... 5 45 53 54 55 56 57 65 105 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •