jakbyś zajrzała do mnie to byś wiedziała, dlaczego mnie nie ma :P
fajnie, że wciąż ćwiczysz! a jak waga? sprawdzałaś?
miłego poniedziałku
jakbyś zajrzała do mnie to byś wiedziała, dlaczego mnie nie ma :P
fajnie, że wciąż ćwiczysz! a jak waga? sprawdzałaś?
miłego poniedziałku
3/22 zaliczone teraz lece na zakupy
nooo
jest całkiem nieźle dietkę trzymam (mimo, że sięgam poczekoladki ) ale wszystko w granicach rozsądku
spacerki zaliczone, zakupy zroione, na solarium też byłam i jest ok
tyle tylko, że nie mam kteacji na wesele ale jakoś sobie poradzę zawsze jest tradycyjna czarna w szafie
ufff
Buzaiczki
hejo
troche mnie nei było
widze, ze kontynuujesz W. to dobrze!
a co z weseem? jaka kreacja w koncu?
buziak
Trzeba żyć, a nie istnieć!
HIHIHI Jennyćwiczę i nie dziś rano tylko jedna seria po 22 powtórzenia, a ostatnie dwa dni nic ale też mam straszie dużo załatwiania i ruchu i mysle, że i tak tracę jakoś kalorie
Aco do wesela..juz w sobotę kupiłam czarny gorst i spódnicę czarny - bo mam srebrne buty, paznokcie i kolię z jabloneksu
no a teraz lece dalej na zakupy
papap
no to jestem bardzo ciekawa zdjęć! mam nadzieję, że jakieś będą
będziesz ładnie wyglądała, na pewno
i fajnie, że w ogóle ćwiczysz, tak żeby podtrzymać efekt, teraz już nie musisz codziennie co drugi dzień wystarczy ale weź się za orbitka :mrgrren:
buziak :*
Agasku chętnie tylko że ja wyjeżdzam w poniediałek i wracam dopiero 27 sierpnia nie moge zabrać orbitka ze sobą ale zamierzam duzo spacerkować i się ruszać nad morzem a właściwie na mierzeji wislamej no i bede nadal usjuteczniać weiderka ale chyba sobie zrobię tak jak pisali na stronce fitness.... zaczne od nowa tylko, że od 16 powtórzeń do 24 i potem znowu od 16 itd. Bo na razie robie 3/22 ale nudzi mnie to.
ufff obawiam się, ze nie bede miałą dostępu do kompa więc zniknę na ten czas wakacyjny,ale spróbuje tam znaleść jakąś kawiarenkę internetową
na razie jade na wesele buziaki
no to pisz jak po weselu wkej jakieś zdjęcia... chyba, że jeszcze śpisz
rzeczywiście, skoro wyjeżdżasz nad morze, to może być różnie, ale od spacerów się nie wymigasz na pewno ruchu będziesz miała sporo!
tylko szkoda, że nie będzie Ciebie na forum
ale myślę, że nie wytrzymasz bez nas zbyt długo i jakiejś kafejki poszukasz
buziak
i miłego dnia
buziaczki
i jak się bawiłaś???????
Trzeba żyć, a nie istnieć!
Babeczki kochane
jestem nad zalewem wislanym i nesety nie mam dostępu do neta przyjechałam na jeden dzień do gliwic i od razu siadam i pisze
niesety mało ćwicze ale dużo spaceruje i dietkuje. staram się wciągać brzuch i mam nadzieje zeteraz jak dojade to mi będzie się bardziej chciało
pogoda straszna - upły i gorąc ale jakoś wytrzymam - najwarniejsze, ze jestem z męzem
lece bo am niedługo pociąg zdjęcia z wesela wkleję po wakacjach jak wróce
nie zapomnijcie o mnie buziaki
Zakładki