Wątek: Pragne byc szczupła

Czesc dziewczyny...

Agabie strasznie dawno cie u mnie nie było, ale ja tez nie zaglądam do ciebie ostatnio wcale, ale mam nadzieje, ze mi to wybaczysz...

Widze, ze leci ci waga i to dosc fajowo. Tak trzymaj!!!

A ty Grubaska 21 pisz jak ci poszło wczoraj. Strasznie późno sie zabierasz do tych cwiczen. Ja o tej porze juz sie przewracam po raz kolejny na bok i spie jak suseł. Tez o tej porze by mi sie nie chcialo ćwiczyc. Spróbuj wczesniej, okolo 16-19 najpóźniej.

Potem weź prysznic i idz jeszcze na spacerek.

Zobaczysz jakie beda efekty...

Trzymam kciuki
Czekam na relacje
pa
Titka31

hej zaczelam cwiczyc w koncu zrobilam ten krok z czego sie ciesze dzis zrobie powturke tych cwiczen po pracy

titka31 wiesz co ja cwicze w godz kiedy moge przewarznie prwcuje od 13-21 albo 15-22 wiec cwicze po pracy ale zmienie to i zaczne chyba cwiczyc rano jak sie obudze, kiedys gdzies wyczytalam ze najlepiej cwiczyc z rana bo orgasnizm to lepiej przyswaja i podobno szybciej sa efekty

Czesc grubaska 21

Jestem dumna z ciebie, ze w koncu sie przemogłaś i zaczęłaś cwiczyc.
A co do pory cwiczen, to faktycznie jak masz tylko mozliwosc ćwiczyć rano to poleciłabym ranną porę. Rzeczywiscie szybciej sie spala rano niz w wieczorem.

Ja ci napisałam popoludniowa bo rano to ja nie mam czasu, Wstaje o 6 i na 7 juz jestem w pracy, wracam róznie-czasem o 16 czasem później. Zdarza sie nawet, ze o 20 dopiero od 7 siedzac wiec wtedy juz tez nie mam ochoty ćwiczyc.

Ale jak juz zaczełas to juz ci łatwiej pójdzie.

Trzymaj sie i nie poddawaj

Ttitka31

HEJKA!

Wpadam powiedzieć, że trzymam kciuki!!!Co tam u Ciebie słychać, Titka31?

grubaska21 Ja też na Twoim miejscu postarałabym się zmobilizować do porannych ćwiczeń, bo potem już cały dzień będziesz miała poczucie, że juz poćwiczyłaś, czyli pozytywnie rozpoczęty kolejny dzień! :P No i jak wrócisz zmęczona po pracy, to nie będziesz się już musiała zmuszać do nocnych wygibasów

POZDRAWIAM SERDECZNIE I SŁONECZNIE! :P :P :P

wlasnie wiem ale musze sobie zrobic dwu dniowa przerwe zakwasy mi sie do brzuszka dostaly i boli ale w piatek juz bede cwiczyj jak tylko oczy otworze OBIECUJE i od piatku lub poniedzialku chce powiekszyc muj zestaw cwiczen o cos wiecej

Czesc grubaska21

Jesli pojawiły ci zakwasy to tylko świadczy o tym, że dobrze ćwiczyłąś.Ja zawsze twierdzilam, ze jak mnie brzuch boli, ogólnie miesnie po cwiczeniach, tzn. że dobrze cwiczyłam. NIe wiem jak duze masz te zakway, ale ja bym nie przerywałą cwiczen z tego powodu.

Ale pisze raz jeszcze-" nie wiem jak duze masz bóle tych miesni brzucha"..sama zdecyduj. Odkładac na tak długo ćwiczenia to troche chyba przesadzasz...
Zacznij jutro najpóźniej spowrotem. Jak bedzie robiła takie duze przerwy to ciagle bedzies miala zakwasy.

Postaraj sie bardziej grubaska21.

Wytrzymasz to wszystko jak my tu wszystkie. Posłuchaj erix.
Erix miło mi, ze tu czasem zaglądasz.

Pozdrawiam was serdecznie

wiesz co nie wytrzymalam aby przerwac jak sie tylko polozylam to zaras zaczelam pol brzuszki i powiem ze ciesze sie ze nie odloylam bo chyba mijaja bo mniej boli mnie brzuch tzn miesnie

czesc grubaska21

Jestem z ciebie dumna, widze, ze sie pomału zzaraziłaś cwiczeniami. Zobaczysz ze brzuch bedzie cie coraz mniej bolał, a ty bedziesz widziala efekty nieługo swoich wypocin.

Trzymam kciuki,

Titka

ha ha brzuszekcoraz mniej boli dzis sie wypocilam nad woda opalajac sie chyba z 2 lity potu zemnie zeszlo