Wątek: Powolutku..ale skutecznie ;) Kiedyś osiągnę swój cel!!

oriana20 nie ma sprawy to przeciez otwarty temat
Doskonale sie z toba zgadzam..bo kazda z nas wie ze plemniki sa tez w.. tej substancji co sie wydziela przed wytryskiem i tez sie kiedys tego balam, ale na wszystkie przypadki przerywanego nie znam i nie slyszalam O NIKIM kto by wpadł od własnie samej tej "substancji" [no kurcze nie wiem jak to nazwac inaczej ] a jedynie jak koleś..no Nie zdązył wyjąc.. dlatego to trzeba UMIEĆ..

A co do globulek dopochwowych to jest z tego co wiem najgorsza metoda antykoncepcyjna podrazniaja bardzo i ogolnie nie mozna im ufac w 100%..

Ja tam nie narzekam, gumka + przerywany musialabym byc wiatropylna zeby zajsc

2 uczniów mojej mamy w klasie maturalnej zostało tatusiami w związku ze stosunkiem przerywanym

a i jeszcze jedno.
pewnie ciekawe jestescie skad mam takie informacje
moja mama oprocz tego, ze byla ich wychowawczynia, to jest uwielbianym pedagogiem szkolnym i byla pierwsza osoba po tych parach, ktore wiedzialy o ciazy. wszystko jej opowiedzieli. ze szczegolami.

wOw co to za szkoła :O
u nas chyba nikt by do pedagoga z niczym nie poszedł szczególnie z seksualnych przygód
A ja itak jestem pewna ze skoro 2 naraz to nie doswiadczone młokosy co chcieli a nie wiedzieli i na czas nie wyjeli

Zgadzam sie z anioleckiem!! Ja od 3 lat stosuje stosunek przerywany i ani razu nie mialam wpadki!! kiedys uzywalismy gumek ale 2 razy nam pękły i musialam isc do lekarza po Postinor Od tabletek przytylam wiec nie pozostaje mi nic innego

Każda metoda powinna być dobierana personalnie.Ja nie polecam,ale to Wasz wybór.
powodzenia i życze Wam tylko planowanych ciąż.

hehe ta "substancja" to płyn ejakulacyjny (język można sobie połamać :P )
widzę, że ciekawe tematy tutaj poruszacie :P ja też tak jak Ty aNiOolEcEk brałam Harmonet, beznadzieja... jedyny plus to 2cm więcej w biuście brałam go dwa miesiące, przytyłam 3kg, ból piersi przez całe dwa miesiące, dzień w dzień , złe samopoczucie nie mówiąc już o kompletnym braku libido... nie warto było dla tych 2cm a przerywany plus gumka to dobry pomysł, ale wiele można w związku z tym stracić

bobsonku w moim watku mowi sie o wszystkim glosno i szczerze wiec podziel sie z nami twoimi spostrzezeniami co mozna stracic?;>
Nie no wiadomo..ze przez gumke to nie to samo.. itak nie najbardziej wkurza ta "przerwa" zeby ja zalozyc eh..no ale wszystko ma swoje plusy i minusy

jeśli jakieś tabletki nie pasują, to trzeba spróbować innych...

a jaka to szkoła... otóż Zespół Szkół, w ktorym są technika i zawodówki. Ogólnie dużo trudnej młodzieży. Ja do swojego pedagoga w Liceum też bym w życiu nie poszła, mimo, że była nią koleżanka mojej mamy ze studiów (razem na spółę najlepiej skończyły studia), ale moja mama... no cóż... po pierwsze, twierdzi, że dużo eksperymentowała na mnie po drugie jest bardzo pomocna... co widać... jak przychodzą do niej dziewczyny i mówią, że chłopak je bije, albo, że okres im się spóźnia... albo nie wiedzą do jakiego ginekologa mają iść... albo nie wiedzą co zrobić, żeby nie zajść w ciąże... albo mają romans ze starszym kuzynem, żonatym i dziciatym i co z tym fantem zrobić.... no różne różniste.
zwykle wychodząc mówia "ale pani córka to ma dobrze..."

dziewczyny... ja nie wiem, nigdy w życiu tak "na żywca" bym nie próbowała...
myślę, że jednak jest to nierozsądne, szczególnie, jeżeli o dziecku nie może być mowy...
ja w ogóle, nawet na tabletkach, w życiu bym nie kochała się bez prezerwatyw
a jak nam czasem zdarzyło się, że pękła, to miałam schizy
więc jednak pomyślcie o jakimkolwiek zabezpieczeniu. tzn. zależy ile macie lat i jaką sytuację życiową.

elewina: ja niestety nie mogę z mamą pogadać na różne tematy.
może to problem bvardziej leży po mojej stronie. jak dostałam okres, to przez 3 lata jej nie powiedziałam
choć na prawdę mamy ze sobą niezły kontakt itd

ale tu się miło zrobiło
pozdrawiam i miłej niedzielki