-
O matko nic nie mowcie
Alno jutro mamy zoologie, no wiec ucZylismy sie wczoraj .. no i wszystko ok tylko nie wiem czemu po raz pierwszy tak mnie kawa "dygła" Juz tyle razy co ja potrafilam kawe czarna wypic o 12 i pojsc zaraz spac a tu wczoraj.. ja zasnelam coś po..4 a o 7 pobodka DO TEGO co godzine sie budziłam na chwile No nie mam pojecia czemu na mnie tak zadzialala I jak wstalismy nie piolismy juz kawy - a teraz czuje ze organizm spiacy i zmeczony ale ja w sumie jakbym nie musiala to nie musze isc sie polozyc Ale trzeba bedzie zeby wieczorem miec sily i dalej sie uczyc bo musze zaliczyc ta poprawke bo juz wtedy za duzo by bylo zaległosci ;/ NAWET nie wiecie co ja za sajgon bede miala przez te dwa tygodnie naprawde wybaczcie z gory zapowiadam ze nie wiele mni ebedzie Jutro mam ta zoologie, w czwartek poprawa DWÓCH kół z hodowli,w poniedziałek ekologia, wtorek anatomia [ostatnia decydujaca o zaliczeniu i zwolnieniu z egzaminu ] i kolejne koło z zoologi, środa koło z gleby <ok> mało pod rzad tych kół Jeszcze ktos pobąkiwał ze w ten piatek Koło z agro <ściana> M
oj stan fizyczny i psychiczny : cienki, marny, słaby, beznadziejny, nieaktywny,
A ja tak bardzo chce zaliczyc ten rok nie chce- MUSZE
Musze pojechac na te praktyki
No dobra koniec juz ;D
Dziś:
Śniadanie:
-jajecznica 2 jajka + troche papryki + troche ogorka + 2 plkatki ryzowe
2 Śniadanie: activia + nie wiem
Obiad:
-filet z kurczaka podsmazany i kotlecik z indyka maly+ buraczki tarte odgrzane ze słoczka babci
Przekaska:
-rzodkiewiki
Kolacja:
-3 kromki pełnoziarniste ciemne z tym co zawsze
a zeby
postaram sie abs ale tyle do nauki a sił brak
-
-
kurde. znam ten ból
jutro mam pokarmowy i cztery tematy z mikro do zaliczenia
w środę chemię rolną (4 raz to samo koło )
w czwartek 2 koła z krajoznawstwa i rosyjski
w piątek egzamin z krajoznawstwa (o ile zaliczę tamte koła)
a i jeszcze będę musiała poprawę napisać z biochemii. albo poprawę i wejściówkę. albo inną poprawę. a może będę miała warunek MASAKRA
no i od poniedziałku sesja
-
ej no dziwczyny mi ten stres i całonocne siedzenie naprawde nie pomaga nie mam napadów obżarstwa - i nie mialam ich dawno..- ake mimowszystko jem...
i te słodycze ...a raczej czekolada no poprostu zwariowac mozna
-
Aniolecku faktycznie masz ciężki okres, zamiast czekolady to jedz orzechy (byle nie paczkę na raz bo strasznei kaloryczne są), lepiej ci się będzie po nich myśleć.
A jak z tą anatomią ? lepiej już znosisz te zajęcia ?
Ale masz rację, musisz zdać ten rok, jesteś ambitną dziewczyną i dasz sobie radę, i Julek też, za niego też trzymam kciuki
A jakie to są praktyki o których wspomniałaś ??
I ja się na pewno nie pogniewam jak nie bedzie cię często na forum, wiem że nauka jest ważniejsza, ale i tak mi bedzie smutno bez ciebie
[/b]Agassi ty też zaliczysz ten rok, ale na tą pedagogikę też się dostaniesz nawet ze swoimi zdolnościami wokalnymi
-
Okres mam straszny.. a wiecie co? Wlasnie okazało się, że JEDNAK w TEN piątek jest ZALICZENIOWE KOŁO całego roku z agroturystyki :/ no to poprostu mozna
Ide sie uczyc
Staram sie wierzyc w siebie naprawde
A praktyki to spełnienie moich marzen.. bo cały miesiac z końmi! Zawsze chcialam sie nauczyc jezdzic i ogolnie miec mozliwosc z nimi obcowac.. i wkoncu to sie spelni.. Bo specjalnie nie wybralismy na praktyki gospodarstwa jakiegos normalnego agro czy rolnego [ z praca w polu, na grzadkach, w kurniku, z gnojowka itd] tylko to gospodarstwo jest tylko z rekreacja konna i tam sa kolonie dzieciece [nauka jazdy itp] i ja bede tej wlascicielce w tym pomagac No lepiej byc nie moglo, a za to nauka jazdy jeszcze
Dlatego mi tak bardzo na tym zalezy
No nic.. zoologia czeka ;/ ;( milego wieczoru... mi milej nocy
-
Aniolecku ja za końmi nie przepadam, przeraża mnie ich siła i jakaś taka dzikość.
Ale cieszę się ze tobie uda sie spełnić marzenie. I pracuj cieżko, żeby się udało. I pamiętaj co mówiłam o orzechach, garstka dziennie pomoże ci się uczyc i sprawi że na starość nei będziesz mieć zmarszczek
Ja idę spać
dobranoc i niech ci się Kitolki przyśnią
-
tragedia...;/ jestem miedzy zajeciami w domu.. okazalo sie ze jutro CHEMIA ROLNA zaliczenie ...wiec wracamy [ po 2 zarwanych nocach na zoologie ktorej juz niec nie pamietam ] o 19 zmeczeni, jutro na 9 chemia rolna, w czwartek rano zaliczenie dwóch kół z hodowli, piatek- zaliczeniowe koło z agro całego semestru jezu nie dam rady jestem już wogóle pograzona nie bedzie mnei pare tych dni - nie ma szans..
z dieta....bede sie starac..
3majcie sie dziewczyny! do "napisania"
-
aniołecek: kurde, współczuję. ja jakoś wychodzę narazie w miarę dobrze. anatomię zliczyłam, mikro też jutro mam rolną (grrrr 4 raz to samo koło )
w czwartek to krajo x2, egzam w piątek i w poniedziałek i wejściówka z biochemii w poniedziałek
ale będzie dobrze, dasz radę!
kitola: ja koni tez nie lubię uważam, że są piękne, ale z daleka. z bliska śmierdzą :P
i są duże. kiedyś chcieli mnie nauczyć jeździć, jak byłam mała, ale bałam się strasznie
-
Aniolecku kochanie, to staraj się bardzo i ucz pilnie, wspólczuję ci że tak dużo musisz wkuwać, to chyba pierwszy raz takie tempo musisz narzucic ? w liceum to trochę inaczej wyglądało , co ??
Ale przyzwyczaisz się, na studiach tak po prostu jest, a jesli już jesteś na jednej z najlepszych uczelni, to cóż się dziwić ?
Pociesz się że teraz ucząc sie intensywnie ćwiczysz pamięc i rozwijasz się i na starośc głupia nie będziesz, ja w ciebie mocno wierzę.
A dieta na razie się nie przejmuj, tylko pilnuj aby sie nie obżerać zbytnio. I posłuchaj co ja mam ci do powiedzenia: "jedz codziennie, ale tylko do konca tego kołowrotku , pasek gorzkiej czekolady, NIE WIĘCEJ , poskromisz apetyt na słodycze, a jaka mądra będziesz.
Dzisiaj w radiu mówili że czekolada pomaga w nauce, i nie tuczy jeśli tylko nie zjesz całej tabliczki
I jak pisalaś, nie przesiaduj na forum, bo my tu nie damy umrzeć twojemu wątkowi, a ty tylko studia możesz przez nas zawalić.
Wpadnij tylko co jakiś czas zdać relację z uczelni, ile piątek dostałas
Agassi ja lubię konie, tylko się ich boję, i nawet sam ich zapach mi nie przeszkadza, bo wszystkie zwierzaki śmierdzą, ale one są takie ogromne i dzikie, że nie podejde do nich, i do krowy czy świni też. Okropnie boję się dużych zwierząt. Ja lubię świnki morskie najbardziej , kochane stworzonka.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki