Narazie próbuję oczyścic się po świętach... Piję soczek pomidorowy i kefir. Mam zamiar tak do piątku. W weekend będę jadła normalnie, ale postaram się troszkę ograniczać (nie będe miała możliwości dietkować w weekend) Od poniedziałku chcę się przez tydzień poodchudzać dietką kapuścianą a później przejść na tysiaka Jeśli efekty będą mnie zadowalać to zostanę przy tysiaku chyba do końca (tzn do lipca) a jeśli nie będę zadowolona to w między czasie zastosuję dietę kopenhaską.
Tak wygląda w skrócie mój plan Jeszcze jak będę już na tysiaku to chce poćwiczyć troszkę.
A Ty antylopo jaki masz plan?