-
kopnij_mnie :)
no wlasnie, temat mowi sam za siebie
a ja niestety nie jestem jeszcze dostatecznie wysportowana, zeby moc z taka skutecznoscia, jaka
najwyrazniej jest mi potrzebna, skopac sama sobie ten tlusty tylek i wziasc sie wreszcie do
roboty
wiec moze ktos moglby mi pomoc i dac porzadnego kopa na rozped tak zwanego? z gory dziekuje i w razie czego, przypinam do plecow kartke z napisem "kopnij mnie, jesli mozesz" :P
sama zobowiazuje sie kopnac w zamian kazdego, kto tylko bedzie tego potrzebowal badz wyrazi takie zyczenie. I obiecuje nikogo nie oszczedzac
i juz bardziej powaznie mowiac, postaram sie wpisywac tutaj swoje jedzonko i qrcze mam nadzieje ze nie bedzie zbyt wiele okazji do kopania...jutro...bo dzisiaj jest ich az nadto
-
jeeeeeeeee :P
Masz KOPAKA W DUPAKA! hahhaa
może być?
I ja serdecznie poproszę o kopniaka od Ciebie- muszę się pozbierać
Bedę wpadać, obiecujat :P
lalalla, ale fajnie jest kogoś kopnąć
-
ałaa, booliii..... ale wlasnie o to chodzi, ma bolec moze mi sie w koncu odechce tej diety - 'fantom' dzieki Toffi! A skoro to takie fajne to szykuj sieee...juz ci lece wkopac hehe to znaczy 'zmotywowac' oczywiscie Dobra, tylko moze lepiej zdejme najpierw tego glana....
-
Zabierzcie ode mnie te jablka...:)
A ja dzisiaj juz ladnie caly dzien na jabluszkach....przekletych na ktore juz patrzec nie moge to raz, a dwa ze wcale sie lepiej nie poczulam na tym 'odtruwaniu' hehe a podobno to takie zdrowe, taa zdrowe ze az zygac sie chce - doslownie i w przenosni I jest problem: rzucic to w diably czy nie ? Jablka sie skonczyly, czyli niby rzucic...ale znowu jesli moja 'silna' - hahahaa.... wola nie sprosta nawet czemus tak nieskomplikowanemu, to gdzie ja sie do diety prawdziwej pcham... Czyli Postanowione. Pokonam te przeklete jablka! Tak! ...hmm podobno pisanie o swoich postanowieniach pomaga no to zobaczymy ile to jest warte
Jabłkaa, nadchodze
-
co to za jabłuszcza? co to za dieta wstrętna? a rzucaj jabłuszca w cholerę i odżywiaj się zdrowo, a nie monotematycznie i mało witaminowo.
JABŁKA - FAR ODCHODZI.
-
hahaha....ta wiadomosc do jablek mnie rozbroila .. a o tych jablkach to czytalam chyba w tym dodatku do vity - jakas tam 3dniowa oczyszczajaca jablkowa kuracja.... no a polega na tym ze sie je ... Wiadomo Co a do tego woda i herbatki ziolowe jakies niby...i tak przez 3 dni...
hehe Toffi, sama juz to chcialam rzucic dzisiaj z 10 razy ale mi duma nie pozwala , w koncu ktores stanowcze postanowienie musze wypelnic bo jak nie to zwatpie wogole w to ze potrafie sie trzymac czegokolwiek ( tylko szkoda ze TO stanowcze postanowienie jest takie niefajne hehe moglam cos lepszego wybrac..
a poza tym, z jakaż rozkosza powitam te chlebki wasa, serki, jogurty - to bedzie raj po tych jablkach..
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki