...i już nie ma mojej ukochanej suni... serce mi pękło...
...i już nie ma mojej ukochanej suni... serce mi pękło...
Aniu... tak strasznie mi przykro...
moge sobie tylko wyobrazić jakie to dla Ciebie ciężkie... moja sunia ma już 11 lat, ale i tak wszyscy postrzegają ją jako szczeniaka... nie wyobrażam sobie dni kiedy jej zabraknie...
Trzymaj się cieplutko... pomysl o tym, że... już się nie męczy... już jest jej dobrze... <przytul>
lalunia: nie będę Cię pocieszała, w gruncie rzeczy nie wiem jak się czujesz, ale mogę sobie wyobrazić. trzymaj się kochana. i ciesz się, że Twoja psinka nie musi się męczyć.
bardzo mocno Cię przytulam i nie płacz <tuli>
a z rodowodem jest tak, że pies i suka muszą mieć 3 championy chyba
i wtedy ich szczeniak może mieć rodowód
no ale żeby one miały te championy, to wcześniej też muszą mieć rodowód
buziaki
Aniu jak tam?? jak się trzymasz??
Aguś.. te rodowody dla mnie zbyt skomplikowane :P
Problem w tym, ze sie nie trzymam...
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
mozecie zajrzeć tam, na forum szukam wsparcia i opisuje co czuje....
Zakładki