buraczqu,
ależ żeś sie uparła ciekawe gdzie byłaś jak ja cwiczyłam jak głupia
chciałam chociaz spojrzeć na to co wymyśliłaś, ale nie potrafię tego ściagnać, nie wiem gdzie tam trzeba kliknąć tępa kredka jestem

Dziewczyny jak robicie? pilnujecie by każdy posiłek miał te określone kcale czy sumujecie wszystko razem?
bo ja kiedyś wszystko skrupulatnie przez cały dzień zliczałam, a myslę czy teraz nie byłoby lepiej poszczególnych posiłków pilnować poprostu...
ale sobie wymyślam

W Plusie, znalazłam takie fajne jogurty dietetyczne 250g i tylko 150kcal a do tego jest z ziarnami, właśnie zjadłam i czuję się narazie syta, a kcali znów mało, ehhhh....
ale jeszcze nic straconego

Nie mam wody w domu masakra!!!! Od poniedziałku, od rana kombinują z rurami, chociaz by powiadomili!