Dobra dziś ostatni dzionek jedzenie tej wspaniałej, przepysznej zupki:P Dziś piję soczki a jutro wskakuję na wagę...juz nie mogę się doczekać. Co do ważenia codziennie to ja tak nie mogę bo jakbym zobaczyła, że spadło zbyt mało albo w ogóle to bym się zniechęciła i zostawiła dietę w cholerę:P Zaraz lecę do sklepu po składniki na dietę gdzie je się dużo grejpfrutów, zacznę ją od jutra...Mam nadzieję do moich urodzin ważyć 6-7 kg mniej niż na początku...ciekawe czy się uda zważywszy, że urodzinki już 13 :P Muszę się chyba baaaaaaaardzo postarać i nie opuszczać żadnych ćwiczeń