Strona 2 z 20 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 194

Wątek: Zaczynam!

  1. #11
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    no niby tak tylko czasem to jest okropnie trudne. Z ćwiczeniami nie mam aż takich problemów bo ćwiczę o godzinie takiej jaka mi odpowiada czyli ok 15-16 bo wtedy mam najwięcej energii niby lepiej jest rano ale ja rano nie daje rady nie mam po prostu siły.

    Ale tym razem musi się udać





  2. #12
    Madlinka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ojej, Kochana, co robiłaś tak wcześnie na necie? Musisz się wysypiać! To bardzo ważne! Twoja energia, samopoczucie zależy od dobrego snu!

    Ja zjadam właśnie swoje śniadanie, czyli twaróg ze szczypiorkiem i szklanka soku marchwiowo-pomarańczowego. Muszę mieć dużo sił, bo za chwilę idę łączyć przyjemne z pozytecznym - jadę na wycieczke rowerową ze swoim mężczyzną jednoczesnie nie opale troche, bo blada jak trup jestem.


    A Ty jakie masz plany na dzisiaj Inezza?

  3. #13
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    czasem jak mój mąż już wyjdzie rano do pracy to siadam na necie, wtedy mam największy spokój w domu. Ale dziś to był zły pomysł bo jestem teraz padnięta a do tego zaczął mi się okres, brzuch jak balon i boli
    nie wiem jak się zabrać za ćwiczenia z bolącym brzuchem
    na pewno będzie hula hop a pozostałe ćwiczonka zobacze jak mi starczy sił. Poza tym to chyba lepiej w takim stanie nie ćwiczyć brzucha więc dołoże na nogi. Bo tak naprawdę ja mam nogi i biodra najgorsze. Typowa grucha W górze jeszcze ujdzie ale poniżej pasa lepiej nie patrzeć.
    Ja mam 159cm i ważę obecnie 62 ale dążę do 55. Wiem że mogę to osiągnąć bo w tamtym roku mi się udało ale potem wszystko wróciło z nawiązką. Aż doszło do 65

    po tym niedzielnym ataku na jedzenie teraz mnie tak nie ciągnie, chyba za duże wyrzuty sumienia mam






  4. #14
    Guest

    Domyślnie

    Widzę dziewczynki że dobrze wam idzie
    Ja rono nie mam szans poćwiczyć bo o 6 do pracy wstaję, a po pracy niestety nie mam za dużo siły, chciaż staram sie chodzić 3 razy w tyg na siłownię, ale z tym różnie bywa. Jedyne czego się dzielnie trzymam to 8 minutowy trening na mięśnie brzucha i step w soboty

  5. #15
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    nie ja rano nie ćwiczę nie mam siły ani chęci. Dopiero po południu mam chęć na ćwiczenia. Nie mam u siebie ani siłowni ani basenu ani żadnych fitness klubów więc ćwiczę w domu, szukam różnych zestawów ćwiczeń w necie i sobie zmieniam. A właśnie jakbyście coś znalazły fajnego podajcie link na forum, na pewno przyda się nie tylko mi

    Trzymam kciuki za nas wszystkie





  6. #16
    Madlinka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ehhh... brak mi slow...

    Ide dzisiaj do swojego mezczyzny i mamy sie wybierac na rower. Wchodze na wage, a tam 74,7 (z tydzien temu mialam 74). A On do mnie z tekstem : "ZNOWU PRZYTYŁAŚ?! MIAŁAŚ SIĘ WZIĄĆ ZA SIEBIE!"

    Mialam mu ochote powiedziec, ze jak ma mnie tak motywowac, to niech sobie idzie w cholere, ale po prostu wyszłam... brak mi słów po prostu...

  7. #17
    Guest

    Domyślnie

    Inezza - w dziale kultura fizyczna możesz znaleźć świetne 8 minutowe zestawy ćw na wszystkie partie ciała. Ja je sobie ściągnełam a później zgrałam na dvd i teraz "staram się" z nimi ćwiczyć - ale jak narazie brzuszki tylko testuję

    Madlinka - twój facet jast.... kurcze nie wiem czy moge pisać bo bym go porządnie zjechała, a nie chciałabym ciebie urazić

  8. #18
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    Madlinka nie przejmuj się bo pewnie większość z nas nie ma wsparcia u swojego faceta. Mój to tylko czeka kiedy znowu rzucę to całe odchudzanie i zacznę tyć a on będzie mógł powiedzieć: po co to było skoro znowu się obżerasz?
    Też nie mam z nim lekko jeśli chodzi o odchudzanie. Dlatego nie liczę na jego wsparcie tylko jestem właśnie tu, bo tu praktycznie wszyscy mają takie problemy jak ja i dzięki temu jest mi łatwiej znieść trudy odchudzania.



    Aginyguz dzięki ale mnie bardziej interesują takie co będę mogła sobie wydrukować, nie lubię ćwiczyć przy kompie. Wolę np oglądać tv i ćwyczyć wtedy czas mi szybciej leci. A poza tym jakoś nie mogłam wejść na tą stronę z tymi ćwiczeniami

  9. #19
    Guest

    Domyślnie

    Kurczę to widzę że tylko mój mąż jakiś normalny - bo nigdy mi nie dokuczał z powodu wagi, nigdy nie dogryzał po niepowodzeniach - co więcej czasami mówi -ułóż mi jakiś jadłospis bo też bym chciał zrzucić" i chodzi ze mna na siłownię.

    Inezza - ja sie nauczyłam układu brzuszków na pamięć i teraz ćwiczę bardzo często bez kompa czy tv. Po prostu oglądam co innego i powtarzam każde ćwiczenie po 45 razy

  10. #20
    agentka81 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej,

    Trzymam kciuki za dietke i za spadek kilogramów.

    Pzdr serdecznie



    Jestem tutaj:
    http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...=62098&start=0

Strona 2 z 20 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •