Strona 10 z 11 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 91 do 100 z 110

Wątek: Dosc odkadania zycia na potem!!dosc slyszycie???!!!!;)))

  1. #91
    Szczura jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Witam serdecznie:))))))

    Bardzo sie cieszę że dążysz do tego żeby osiągnąć cel ja mam taki sam problem jak ty. Moje przeklenstwo to nadmierny apetyt i ile bym nie zjadla w ciagu dnia to i tak pod wieczor ssie mnie niesamowicie dlatego tak czy tak pod koniec dnia musze sie głodzić Ostatnio przestałam biegać, bo mój partner przygotowuje się do egzaminów ale za 2 dni znowu wpadamy w ciąg i zaczynamy biegać) ciesz się bo to jedyny ratunek dla mnie, żeby nie myśleć o jedzeniu. Trzymam za nas wszystkich kciuki i mam nadzieję, że każdej z nas się uda

  2. #92
    kolez-anka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Karramba, może ona ma więcej mięśni niż ja, albo inną budowę ciała, ale wierz mi, że ja nie przesadzam... ja wiem, ze nie jestem otyła, ale nadwagę mam Parę kilo, ale i tak nienawidzę swojego tłuszczyku... naprawde mam go strasznie dużo. Owszem, nie chce wyglądać jak modelka ani jakaś chudzina, ale chcę powrócić do dawnej sylwetki - była taka w sam raz A tłuszczu mi przybyło nie od tego, ze urosłam czy coś, poprostu cholernie głupio zajadałam stresy i w ogóle jadłam bez ograniczeń... chcę teraz to naprawić

  3. #93
    kolez-anka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Szkoda, że ten wątek znów tak marnie się rozwija... A ja nie chcę wciąż monologu prowadzić... W pewnym sensie i tak już nie potrzebuję go tak bardzo jak kiedyś, no ale miłoby było czasem tu wpaść i pogadać - bo itak codziennie wchodzę na to forum.... tylko, że ten topik jest na samym dole No, ale jak ktoś nie chce zeby tak było to niech napisze coś :P Co tam u was? napiszcie

  4. #94
    Karramba16 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Już się odzywam . Jestem w niezłym humorze, bo w ciągu tych paru tygodni schudłam tyle, ile przybyło mi przez równiutki roczek. A w tym czasie wcale nie żałowałam sobie jedzonka i prowadziłam megasiedzący tryb życia. Nadal jestem potwornie gruba, ale czuję się lepiej. Mam nadzieje, że po wakacjach, w nowej szkole będę wyglądać jak człowiek.

  5. #95
    kolez-anka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wow, gratuluje Ja narazie przez 4 tygodnie schudłamm 4 kg i też się cieszę W ogóle podoba mi sie mój sposób odżywiania teraz Napewno z niego nie zrezygnuje No, a teraz jadę sobie na basenik popływać i sie ciesze

  6. #96
    Karramba16 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    mówię Wam. Dzisiaj był horror !!!!!!!!!!!! Przyjechali do nas przyszli teściowie mojego brata i zamiast pójść sobie z kumpelą na spacerek, musiałam siedzieć, gapić się na stół pełen pyszności (ciasto z kremem i galaretką, ciastka, czekoladki ... Boże !!!!!!!) i wysłuchiwać jakichś bzdur. No, ale nie było tak źle. Zjadłam porcję lodów, ale niezbyt wiele no i czytałam, że lody nie są tak tuczące, jak by się mogło wydawać, trochę sałatki z majonezem (Brr..., ale to była naprawdę mała porcyjka, wzięłam do niej tylko pół kromki chleba i żadnej wędliny), do tego kawałek tego cudownego ciasta (cóż...spory kawałek) i parę czekoladek. Generalnie to wolałabym odżywiać się zdrowiej, ale dziś był wyjątkowy dzień, który nieprędko się powtórzy. Generalnie zamknęłam się w liczbie 900 kcal, a rano, profilaktycznie, spaliłam 1800 kcal na rowerku i planuję jeszcze przynajmniej 1000. Jak myślicie, chyba dzisiejszy dzień mi nie zaszkodzi, prawda ??????????

  7. #97
    edheene Guest

    Domyślnie

    ja teraz jestem na 13-stce, ale niestety dzień po zakończeniu diety (o ile oczywiście dojde do końca) moja babcia organizuje imieniny, a ona tak pysznie piecze, a będe się musiała powstrzymywac, bo dostanę jojo

  8. #98
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    1800 na rowerku? Jakim cudem?

  9. #99
    Marzenka1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    600 kcal - godzinka jazdy

  10. #100
    Karramba16 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    600 kcal - godzinka jazdy ??? Okay, ale jak się jedzie 20km/godz., a ja jężdżę przynajmniej 30km/godz., najczęściej 35km/godz., a czasem nawet 40km/godz. To nie jest znowu tak dużo. Kwestia przyzwyczajenia i determinacji.

Strona 10 z 11 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •