-
witam witam
bardzo dobre i fajne zalozenia, teraz tylko trzymac sie ich i na pewno wszytko sie uda
pozdrawiam dziewczyny
-
witaj gw1azda
hej dziewczyny
dziś skusiłam się na drinka ale oblewałam coś dla mnie ważnego
dietka idzie dobrze ,nie zjadłam ani grama słodyczy od 5 sierpnia, no może 1 ciasteczko malutkie.
Dziś miałam taką chętkę zjeśćpo godz. 20 duży jogurt ale się opanowałam,lepiej napiję się wody.
-
:)
Hej dziewczynki
Zaczytałam się w Waszych pościkach i chętnie do Was chciałabym dołączyć
To pierwsze forum z którego emanuje wsparcie i życzliwość
Buziaki
-
zdeterminowanaaa19
witaj
świetnie że chcesz się do nas przyłączyć, zapraszamy
napisz coś o sobie
razem nam się uda
ja już po sniadanku, dziś idę do fryzjera
jek wrócę to dam znać jak fryzurka
wczoraj to nawet szczuplejsza się na wieczór czułam, a dziś znowu wydaje mi się że jestem parówką, taką nabitą.dziś mija 2 tygodnie dietkowania, nie mam wagi ale na moje oko to tylko może z 1 kg mi ubyło. Po 2 tygodniach to conajmniej 2 powinnam zgubić, ale jakoś tego nie widzę , a zazwyczaj po 2 były 3 kg za mną, i jakaś ocięzała się czuję
wczoraj sporo pospacerowałam, chociaż to dobre
-
Witajcie mam na imie Martyna i mam prawie 19 lat
Zawsze byłam "paczusiem" za dziecięcych lat, dokładnie 2 lata temu po obozie schudłam a po powrocie dalej walczyłam ze zbędnymi kilogramkami i tak doszłam do 49 kg czułam sikę wtedy boskooo
Postanowiłam zacząć normalnie jeść słodycze itp i przez rok ani grama nie przytyłam do października tamtego roku zaczął sie stres matuarlny i słodycze stały się moim normalnym posiłkiem i tyłam tyłam ...
Potem dieta za dietą i znó dzień słodyczy i tak w koło ...
A teraz sie uparłam tzn 14 sierpnia i walcze zdarza sie ze zjem domowe ciasto ale doliczam te kcale i zdaje sobie z nich sprawe
Nie przekraczam 1000 dziennie Narazie boje się stanać na wadze moze po 7 dniach albo 10. Jak myślicie?
Nie mówie znajomym bo usłysze - "znów"
Pozdrawiam, dzieki WAM czuje że się uda
-
Martyna
a ile masz wzrostu?
ja 2 tygodnie temu to też ważyłam 55, obecnie to nie wiem ale z kilogram mniej powinno być, do dzisiaj chciałam chudnąć do 51 ale jednak postaram się do 50, a póżniej się zobaczy możę 49kg.
masz do zgubienia 6 kg , to nie aż tak dużo, dasz radę.
Tak tysiak to dobry pomysł, bo można teżczasami coś słodkiego w tysiaczek wkomponować, ale ja staram się takich słodkich pokus unikać.
ja też nie mówie znajomym, raczej w odchudzaniu nie mam jakiegoś wsparcia w koleżankach, wolę aby same mi powiedziały że schudłam.
Za to na forum znalazłam prawdziwe wsparcie, dziewczyny są super i potrafią zmobilizować, to dzięki nim trzymam się dietki, jak poczytam pościki to mi chęć obrzerania przechodzi
-
Nikol160
Mam 162 cm
Dziękuje za odpowiedź odrazu czuje się silniejsza
Buziaczki :*
-
hej dziewczyny
no gdzie się wszystkie podziały?
wsparcie to ważna rzecz , więc proszę wpadajcie
Z fryzurki jestem strasznie zadowolona, mam tak wycieniowane włoski jak chciałam ,ale omal się w tym salonie kompleksow nie nabawiłam. Jak czekałam chwilkę na moja kolej to usiadła obok mnie taka szczupła z długimi do pasa włosami laska, ubrana w fanje wąskie dżinsy, co podkreślało jej figurę. Wyglądala jak modelka, a ja obok z tymi moimi 54 kg( bo liczę że 1 kg już przynajmniej się pozbyłam).
Ale nowa fryzurka poprawiła mi humor
W końcu jestem na diecie, najważniejsze że się zmobilizowałam i wiem że się uda i następnym razem to ja będę siedzieć dumna z mojej figury w obcisłych dżinsach.
Pobuszowałam trochę na forum. Jak czytałam pościki to dziewczyny 160 cm chcą najmniej do 47 kg schudnąc, jedna panna to nawet wyskoczyła z pytanie czy przy tych 47 jest gruba . A ja tu skromnie z 55kg na 51kg. Nigdy nie ważyłam poniże 51kg.
A do tej wagi doszłam tylko 2 razy. Z tego co piszą współodchudzaczki to przy 160 cm i 47 kg wygladają bosko
Więc i ja postanowiłam spróbować , czemu nie. Chudnę do 49 kg- mój nowy cel
czytałam też o diecie kopenhaskiej- większość jej nie poleca, ale stosowała przynajmniej raz, jak czytałam że w 5 dni 3 kg dziewczęta gubiły na tej diecie to tylko pozazdrościś-ale u mnie odpada bo mi sie nie chce gotować tego co tam piszę i bebsztyków nie lubię, a zmuszać się nie będę. Wymyśliłam że przez 5 dni będę jeść 700 kcal. , może do podobny efekt, ale jeszcze nie teraz bo jestem obecnie zaganiana i bym na 700 padła, ale we wrześniu nic nie robię więc takie 5 dni z 700 przyda się. Obecnie 1000, czasem nie dociągam, no tak 950, ale nie przekraczam. Szkoda że nie mam wagi, a może i dobrze bo jak mam to obsesyjnie się ważę, a tak sobie spokojnie dietkuję
myślę też o jedniodniowej głodowce- ale w jakąś sobotę, bo ponoć trzeba wówczas dużo spać no to mi jeszcze 5 kg zostało [/b]
Ale dużo napisałam, ale możę ktoś z chęcią sobie poczyta
zdeterminowanaaa19
witaj
masz podowny wzrost do mnie, ale masz fajnie żę 2 cm więcej
jak dietka. Ja już po sniadanku
ku szczupłej przyszłości
-
Witam dziewczyny
Ja z checia też z wami popisze..no a teraz moze cosik o mnie:
Mam 170 wzrostu i waże 80 kg...chcialambym nareszcie schudnac te 20 kg i wazyc 60. Narazie jestem na dietce kopenhaskiej, tyle że zmienilam nieco produkty bo niektorych nie znosze. Jak na niej nie wytrzymam przeżucam sie na 1000 kcal
No cóż życze wam wszystkich powodzenia abyscie wasze marzenia z waga sie wkoncu spelnily...
dziekuje..hehe
-
Nikol160
Witaj Ciesze sie że jesteś zadowolona z fryzurki też planuje nowiutką ale tak w środku września bo cche żeby troszkę mi włoski "podrosły" :PP
A dietka idzie do przodu narazie bez przekraczających 1000czek wpadek
Dzisiaj już 7 dzień albo dopiero, jutro postanowiłam się zważyć żeby zobaczyć co i jak <mam malutkiego straszka > ale wierze ze jest ok
A jak twoja dietka ?
Buziaczkiii
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki