-
Czesc ,no ja wiem ze sie mniej traci bo w zeszlym roku ja stosowalam i zgubilam jakies 7 kg bo tam jest strasznie malo posilkow a w tej jogurtowej to 5 razy dziennie i to tyle jedzenia no ale nic ja juz dzisiaj zaczelam narazie chce sie przestawic na troche mniejsze porcje za jakis czas zaczne kopenhaska. trzymajcie za mnie kciuki zebym wytrzymala te 2 tygodnie, pozdrawaiam papa
-
to powodzonka życzę a co tam!! na pewno Ci się uda....
-
tez się zastanawiałam na 13-stką, ale nie jestem pewna tego... Jakos brakuje mi przekonania...
-
ja do tej diety mam umiarkowane podejście ...ale skoro ludzie ją stosują i chudną...to co ja się będę wtrącać ja muszę uwazać na to co i jak jem...a dietetyk powiedzial mi kiedyś ze osoby poniżej 20 roku życia nie moga 13stki stosować bo ona jakos tam wplywa na metabolizm
ja to sobie zapamiętałam....więc jeszcze na pewno przez najbliższe 1,5 roku jej nie zastosuję [/b]
-
Dzieki za slowa otuchy Juz 3 dzien jstem na tej diecie i szczerze mowiac nie czuje szczegolnych rezultatow (mialas racje Monikss), bo jeszcze sie nie wazylam zeby sie nie zniechecac. Jednak chyba rzeczywiscie wole Kopenhaska, tam to jest dopiero glodówka, ale przynajmniej naprawde sie chudnie, co widac i czuc hehe
-
no hyhyhyh.....ja już zrezygnowałam z tej jogurtowej dietki.... za dużo jedzenia korzystam tylko z przepisów na obiadki i drugie sniadania bo czasem są pyszne.... tak sobie pomyslalam ze nigdy nie stosowalam jakiejś "specjalnej" diety i chudłam...więc dlaczego te parę ostatnich kg nie mialabym zrzucić "po swojemu" ?
mam nowy plan jak to ja...zmieniam je z minuty na minute heh...ale co tam!
za 3 tyg wyjeżdzam nad morze...chcialabym chociaż 2kg zgubić bo wiem ze na wakacjach schudnę przynejmniej 2 (zawsze gubie sadełko na wyjeździe) a to już będą 4....wtedy już będę prawie w domu zobaczymy.....wracam do mojej starej ukochanej dietki MŻ+WR
pozdroooofka! i jak Wam idzie?
-
Wiem że najlepszą dietą jest dieta MŻ, ale ja jakoś nie potrafię na niej długo wytrzymać. Cały czas myślę co mogłabym zjeść i najczęsciej to zaraz jem Brak silnej woli. Choć wiem ze jakbym się bardzo postarała to by mi się udało. A jak mam taką dietę gdzie jest dokładnie napisane co mam jeść i o której to łatwiej mi wytrwać w niepodjadaniu. Wiem że mi nie wolno i tyle. Dlatego zawsze zaczynam taką dietką, i jak schudne kilka kg, to przechodzę na normalna dietke (czyt MŻ), bo wtedy jest mi szkoda tych kg które zgubiłam i nie chcąc aby wróciły nie podjadam Dlatego właśnie się zastanawiam jaka byłaby najlepsza. Jak macie jakies do polecenia to czekam
Pozdrawiam dziewczynki i trzymajcie się. Zastanawiam się czy kupić sobie wagę elektroniczną. Taka jest lepsza i bardziej mnie mobilizuje... Hmm... jak myślicie?
-
ehhhhhhh waga elektroniczna....chcialabym mieć taką i to bardzo....ale mama kategorycznie sie sprzeciwila "po co tyle pieniędzy wydawac?!" no i skończyło się na takiej zwyklej za 30zl waży z dokladnoscia 1,5kg w jedną i w drugą strone, zalezy dla kogo (ciekawe dlaczego mi zawsze dodaje albo mam tylko takie wrażenie )
jesli masz mozliwość to kup wagę elektroniczną! to naprawdę super sprawa
pozdrawiam
-
No to znowu ja. Dietka jaka była taka jest. A dokładniej tak jak nie było tak nie ma. Wczoraj zjadłam co prawda niewiele, ale niedietetycznie, dzisiaj to samo. Schudnąć to w ten sposób nie schudnę na pewno. Ale zobaczymy. Może choć troszkę mi się uda. Nadzieja...
Pozdrawiam i będe zaglądać, a napiszę jak coś mi wyjdzie.
Ewka
-
Wlasnie wrocilam znad morza i z zadowoleniem stwierdzam iz ubylo mi jakies 2 kilo hip hip hurra Mimo iz musialam zarzucic jogurtowa dietke, to i tak udalo mi sie schudnac. Wiecie jak to jest motywacja zeby miec chociaz plaski brzuch jak sie lezy plackiem na plazy no i w ogole jak jest tak goraco to sie nie chce jesc. Od poniedzialku zaczynam kopenhaska hehe A co u was dzieweczki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki