Ja bym nie wytrzymala chyba i bym wazyla sie codziennie :P przede mna to trzeba wage chowac gdzies w najwieksza szafe i zamykac na 10 kludek chyba :] a czujesz ze schudlas? i po ubraniach widac?
Ja bym nie wytrzymala chyba i bym wazyla sie codziennie :P przede mna to trzeba wage chowac gdzies w najwieksza szafe i zamykac na 10 kludek chyba :] a czujesz ze schudlas? i po ubraniach widac?
Vanesssa ja mialam tak jak Ty mówisz, ważyłam sie codziennie bo nie mogłąm wytrzymac, ale znowu jak waga stała w miejscu to mnie chciało skręcić Szkoda że tej diety nie można powtarzac, bo chetnie bym ja znowu sobie zafundowała. Musze coś właśnie wymyslic, zeby nie miec jojo i dalej chudnać. To powodzenia w dalszej walce z kilogramami. Nie damy sie im
Czeri poczytaj o diecie South Beach, według mnie dość ciekawa i na całe życie opracowana przez lekarza kardiochirurga i z tego co mówią stosowana przez większość gwiazd filmowych.
troszkę czuję zobaczymy jutro...
ja mam probelem przede wszystkiem z brzuchem, jest trochę wydęty... ale z Camelką będziemy wciągały brzuszki hehe
ja bym hciała wypróbowac diete nielaczenia, tak ja wprowadzić w życie
Trzeba żyć, a nie istnieć!
Jenny88 i jak waga? Miałaś się ważyc jakos teraz? Moja narazie stoi, ale nadal nie jem wiecej jak 800 kcal dziennie. Czasami zdarza mi sie nawet zjeść cos słodkiego nie robie z tego tragedii bo lepiej troszke czesciej, niz raz w miesiacu 2 czekolady naraz.
A jak całej reszcie stosujących kopenhaską idzie?? Ile juz schudłyście ??
jak na razie schudłam powiedzmy z tych 60kg, tylko 2,5kg.... buuuuuu wtedy jak robiłam diete tą (w tym roku jakiś m temu, to schudłam prawie 3kg w ciągu 5DNI !!nie dokończ. jej, bo wyjeżdzałam...)
ale mierzenie się było bardziej satysfakcynujące
w ciągu 2tyg. w talii o 3cm mniej, na wys pępka o 4cm w najszerszym o 5 w ciągu 2tyg.
ehh, ale ta WAGA... a Ty robisz jakaś diete? czy tak po prostu 800kcal??
buu
Trzeba żyć, a nie istnieć!
nie stosuje narazie żadnej diety, tylko po prostu jem ok 800 kcal. Mysle ze najlepiej jest jesc wszystko po trochu i to jest recepta na sukces
zresztą zobaczymy co mi z tego wyjdzie. Podobno nowa miłosc pomaga na schudnięcie
e nooo.... jakieś aluzje, Czeri ??? czy coś się dzieje w Twoim życiu ?
Trzeba żyć, a nie istnieć!
Jenny88 w moim życiu sie dzieje ostatnio chyba za dużo i jakoś sobie z tym nie radze. Dieta jest o wiele łatwiejsza bo zmagasz sie z samą sobą, a jak są problemu miłosne to nie tylko ze sobą sie zmagasz Ale po sobie wiem ze jak ktos nowy sie pojawia to jakos nie myśli sie o jedzeniu, ale o tym kimś
No a jak idzie odchudzanie?? Ja pół kilo juz mniej na mojej wymyslonej diecie 800kcal
No i zaczął sie kolejny dzień odchudzania Wprawdzie pozwoliłam sobie na za duzo na sniadanko niz powinnam, ale za to zrezygnuje z czegos w ciagu dnia, wiec nie ma problemu. Nie moge sie doczekac az przyjdzie ksiażka o diecie SB i wtedy zaczne ją stosowac.
A jak Wam idzie dieta kopenhaska? Ile juz schudliście??
Zakładki