Wątek: Zrobie wszystko, żebym nie czerwieniła się przed samą sobą.

plany ruchowe idealne !!! ja tez sama jeszcze nie wiem czy pojde dzis biegac czy pogimnastykuje sie tylko zobaczymy jakie bede miała checi

w pracy piłam tylko soczek

a co do twojego jedzonka to powiem ci ze przed obiadem zjadłas duzo
Co Cie wzieło na biały chleb?? duzo tego pieczywa wyszło, moze zamienisz to na chrupki chlebek ojj duzo chlebkaaa

Malinsia ja zawsze tyle chleba albo i więcej jem. Mi nie szkodzi chyba tak bardzo bo zobacz zaczęłam się odchudzać w grudniu co tydzień( pominąwszy tydzień kiedy miałam @ ) schodził ze mnie 1 kg / niby zdrowo. Później zaczęły się słodycze (w niedużych ilościach jedzenie po 21 i waga stała aż zaczęłam jeść czekolady pełną parą wtedy zaczęła iść do góry- ale chlebek to ja zawsze tak jadłam- czyli wniosek NIE WOLNO MI JEść CZEKOLADY. Ale tak jakoś mi się głupio zrobiło i obiecuje że tego chlebka będzie mniej.
Zakręciłam trochę...
Ale za to ćwiczyłam ponad 2 godzinki.

Tak sobie tutaj przyszłam. pewnie dlatego, że szukam pomocy Nie potrafie schudnac. Nie mam takiej motywacji. Staram sie jak cholera cwicze, ale mi sie odechciewa. A jak widze czekoladke to juz wariuje:/ I musze zjesc. A miz soba jest tak bardzo zle.... Czy ja kiedys schudne?

juem, skoro zawsze tak jadłas tzn rzeczywiscie chlebek Ci nie szkodzi ale tak czy siak bym zamienila ten biały chleb na ciemny ktory jest lepszy w smaku niz ten biały
a tak wogole to ja od wszystkiego tyje he
Wrocilam z biegania i czuje sie znakomicie plot leje sie ze mnie i własnie uzupełniam płyny czyli wode sacze ponad godzina nie moja , pieknie

czurek, nie masz motywacji???? a swiadomosc ze pojdziesz na zakupy i bedziesz mogła kupic co Ci sie zywnie podoba? a wzrok facetów ktorzy by z kilometra Cie zgwałcili? a swiadomosc dobrego samopoczucia...bo jak ja jestem na diecie mam lepszy humor ( choc teraz mam antyhumor spowodowany rozczarowaniem, ale wszystko nadrabia dietka i swiadomosc ze robie cos dla siebie i wara w to ze bede szczupła)
Najlepiej postaw sobie cele to bedzie Cie motywowało

czurek dziękuję za odwiedziny.
Schudniesz jeżeli będziesz bardzo tego chciała. Zobacz już ubyło z ciebie 2kg to znak że jednak potrafisz. Czekolada jest największym wrogiem musisz wytrzymać 2 tygodnie żeby oduczyć się pożegać nawet wzrokiem. Ciężko będzie ale musisz być silna pomyśl o znajomych jak zobaczą że schudłaś o antyprzyjaciółce jakie oczy postawi. Uda cię trzymam kciuki.

Malinsia zmienie zmienie zobaczymy zresztą czy u mnie ma znaczenie czy jem więcej czy mniej ograniczam spożycie chleba do trzech kromek na dzień- hihi ciekawe czy wytrzymam Bieganie się udało ja tam ponad 2 godzinki ćwiczyłam tak jak napisałam tylko że hula-hop było 20 minut no i z callaneticsu wywaliłam ćwiczenia na brzuch bo mi mięśnie się trzęsły po tamilee dzisiaj muszę ćwiczyć najpierw callan.

juem
słońce jaki masz ten callanetics?
bo ja mam na kasecie ale on trwa razem jakieś 2 godziny
i jest strasznie nuuuudny!!
ale moja mama jak go ćwiczyła chyba codizennie i w jedzeniu nie była na diecie to schudła 8 kg w 2 miesiace
szkoda,ze ja tak szybko nie chudne :/

a jak dziś z jedzonkiem [chociaz jeszczze rano xD] ?
i motywacją

No to ładnie wszystkie trenujemy jak trza nooo własnie moze stworzymy taki klubik biegania albo klub intensywnego ruchu ????
to cel osiagniemy za jakis czas i bedziemy cieszyc sie zdrowiem i dobrym samopoczuciem a obiecałam sobie ze jak schudne do 85 kg kupie sobie fajne spodnie i bluzke i pojade sobie na dyskoteke z kumpelami

i jak jedzonko??

Mania ciocia mojego męża ma kasetę o której chyba mówisz bo ma 2 godz. ale ja kożystam z tych co można ściągnąć z forum z działu Kultura fizyczna Mam dwa programy jeden 15 min. który robię w 21-26 minut i drugi godzinny - do 40 minut. Dwa razy w tygodniu robi się godzinny a w reszte dni 15 minutowy. Zobaczymy jak mi pójdzie.

Malinsia to życzę ci żebyś szybko wydała tą forsę.


A ja zjadłam
Śniadanie: jogut owocowy z kromką chleba
II Śniadanie bułkę jedną połowę z dżemem drugą z mięsem mielonym w smalcu 1 kromka z wędliną
obiad: ziemniaki z kapustą gotowaną i 2 paluszkami rybnymi
kolacja naleśnik z dżemem
no i jak?????????????????

juem, no mniej tego chlebka jest rzeczywiscie ale te mielone w smalcu az gesiej skórki dostalam ale nadrabisz to cwiczeniami wszystko wiec wychodzi na plus

Wogóle mam pytanko do Was, czy umiecie nie popełniac tych samych błedow i jak sie przed tym ustrzec?

ide dzis zas biegac

Co do błędów to zależy jakich treści są bardzo poważne po których może się sparzyć - takie są raz w życiu i drugie błache na pozór w jeden dzień zjeść czekolady bardzo żałować i na drugi dzień można zrobić to samo.

ale nadrabisz to cwiczeniami wszystko wiec wychodzi na plus

wlaśnie wczoraj je zawaliłam bo ćwiczyłam
20 minut hula hop
20 minut pump it up
15 minut callan
15 minut tamilee
8 minut arms
78 minut a miały być 2 godziny Przez piątek i sobotę będę ćwiczyła tylko godzinny program callan Dopiero w niedziele będę mogła się poprawić.....[/quote]