Strona 12 z 22 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 111 do 120 z 215

Wątek: a mialo byc NA ZAWSZE...

  1. #111
    agata1001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam
    super ze wrocilas stesknilismy sie za Toba npo i super ze dietka ruszyla pelna para na pewno bedzie dobrze w koncu TY potrafisz byc konsekwentna

  2. #112
    Awatar never1give1up1
    never1give1up1 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-11-2004
    Posty
    919

    Domyślnie

    nie noooooooooo... ja sie wsciekne
    weszlam wlasnie na wage i mialam 60,9 z czego by wynikalo, ze w ciagu 4 dni zgubilam okolo 1,5 kg..... no wezcie mi cos zrobcie ... toc ja juz tego kompletnie nie rozumiem.... - w ciagu tygodnia przytylam 4 kilo, a teraz w ciagu 4 dni zrzucilam 1,5 ? no.. nie nie nie.... cos jest nie tak... - chyba, ze to woda teraz poszla.. - to sie nawet zgodze.. ale kurde.. cos jest nie tak ! - wlasnie pije kawe, zaraz ide biegac... potem sniadanie.. i smigam na jazdy....

    BUZIAKI ;*;*;*



    p.s. - musze znalezc jakies miejsce, gdzie sie moge pozadnie zwazyc - abo nowa wage kupic........
    Nowy start: 10 lipiec 2018 (68,9 kg), CEL: 56kg (do zrzucenia 12,9KG)

  3. #113
    Awatar Karateka
    Karateka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-05-2006
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    213

    Domyślnie

    hm.. no ciekawe... a na czym toi Twoja waga? na dywanie czy podłodze?

    buziak, potem zajrze :*

  4. #114
    Guest

    Domyślnie

    witam po kilkudniowej nieobecnosci! Ja tez czasem mam takie jazdy dziwne z waga. Najpierw przytylam 1,5 kg, potem mi spadlo 2 nie wiadomo skad... waga moja stoi zawsze na kafelkach w lazience, a jeszcze biore pod uwage to, zeby stawac w tym samym miejscu na wadze [/list]

  5. #115
    agata1001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    nie prz3ejmuj sie takie roznice na wadze to podobno nic strasznego to pewnie woda w organizmie ale moze poukaj kogos u kogo mozesz sie zwazyc tak dla pewnosci

  6. #116
    Awatar never1give1up1
    never1give1up1 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-11-2004
    Posty
    919

    Domyślnie

    dzis zjedzone tylko sniadanko, 2 sniadanko, 4 browary + batonik corny i polowa slodkiej bulki... wybaczcie...
    Nowy start: 10 lipiec 2018 (68,9 kg), CEL: 56kg (do zrzucenia 12,9KG)

  7. #117
    Awatar never1give1up1
    never1give1up1 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-11-2004
    Posty
    919

    Domyślnie

    zle mi... ale diety sie trzymam...... tylko ciezko... bo w ogole nie chce mi sie jesc czuje jakbym umierala od wewnatrz... moja dusza.. eh..

    damy rade..
    Nowy start: 10 lipiec 2018 (68,9 kg), CEL: 56kg (do zrzucenia 12,9KG)

  8. #118
    Chmurka999 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dasz rade slonko :* to chwilowy brak checi... pozniej wroci Ci energia do zycia

  9. #119
    Guest

    Domyślnie

    oj to podobne menu do Twojego ostatnio miałam: na wyjeżdzie na Mazury:
    rano jakieś byle jakie śniadanko. Potem w biegu obiad, co obiadu na oczy nie widział
    No i potem browarek...........
    A waga na szczęście nie podniosła się przez te 3 hulaszcze dni

  10. #120
    Awatar never1give1up1
    never1give1up1 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-11-2004
    Posty
    919

    Domyślnie

    hehe, to bardzo dobrze, a ja z powodu zlego nastawienia do zycia - wczoraj w nocy okolo 3 - zjadlam miodu troche, mleka slodzonego zageszczanego i jablko i jeszcze takie male kostki czekoladki. - wszystko bylo by okej - gdyby to nie byly slodkosci... bo nie wiem teraz czy mi sie oplaca isc biegac... - teraz moze mi sie nie spalac tluszczyk tylko pochloniete cukry.. czyli energia.. no co za kiepawy pomysl z wpierdzielaniem slodyczy w nocy.... BYLAM NIEPRZYTOMNA !!! echhh achh

    w dodatku jestem glodna teraz

    hm.. - ide zrobic kawe... i trzeba biegac.. jak MUS to MUS !
    tym bardziej, ze jeszcze bede biegac u siebie w miescie jakies [z dzisiejszym ]8 razy !
    no coz... studia w Łodzi zblizaja sie wielkimi krokami...
    a tam nie wiem czy bedzie gdzie biegac ! - no chyba, ze na biezni w silowni, ktora bede miala 10 metrow od akademika - ale wiecie jak jest.....
    zawsze lepiej na siwezym powietrzu.

    pozdrawiam . humor lepszy . bo juz 22-gi minal.. przelecial.. - NIE MA GO !
    Nowy start: 10 lipiec 2018 (68,9 kg), CEL: 56kg (do zrzucenia 12,9KG)

Strona 12 z 22 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •