Strona 13 z 22 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13 14 15 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 121 do 130 z 215

Wątek: a mialo byc NA ZAWSZE...

  1. #121
    Awatar never1give1up1
    never1give1up1 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-11-2004
    Posty
    919

    Domyślnie

    nie poszlam biegac.... nie wiem czemu. po prostu nic mi sie nie chcialo....
    troche slodyczy sie nawpierniczalam... troche sporo nawet..
    wieczorem wyszlam i wlalam do siebie 2 i pol browara...
    i tak lepiej jak 2 dni temu.. chociaz w sumie na jedno wyszlo - bo tam wiecej browca, tu wiecej slodyczy..

    jutro sie poprawie - i na 100% pojde biegac rano.
    po raz kolejny - WYBACZCIE .
    ale wiecie jak to jest... ? problemy, zycie i te sprawy... mozna zapic troche.... nie?
    Nowy start: 10 lipiec 2018 (68,9 kg), CEL: 56kg (do zrzucenia 12,9KG)

  2. #122
    agata1001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    nie przjmuj sie AGNIEZKO
    kazdy z nas ma czasem gorszy dzien ja mialam taki od ok 2 tyg jesli oczywiscie chodzi o dietke za malo bylo wniej poukladnia ale wymyslilam sbie plan i soie go bede trzymac nie smuc sie a zobaczysz ze bedzie oki

  3. #123
    Awatar never1give1up1
    never1give1up1 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-11-2004
    Posty
    919

    Domyślnie

    Biegalam biegalam dzis z dnia na dzien coraz lepiej .
    tylko malo jadlam dzisiaj . - troche bez ochoty .
    dochodze do siebie . nadal problemy ze snem .
    ale jestem blizej niz dalej prawdziwej siebie

    do tygodnia wszystko bedzie gralo... tak mysle.. chyba, ze znowu cos wyskoczy ..
    ale wiadomo.. zycie !



    a co do jedzenia.. to sniadanie :
    twarog + platki owsiane z mlekiem
    2gie sniadanie :
    activia serek z otrebami
    no i potem.. nie wiem jak to okreslic... - obiad ? : bulka grachamka z szynka .
    to wszystko..
    grunt, ze juz sobie poradzilam bez piwa i bez slodyczy .
    jeszcze troche i zaczne normalnie jesc, normalnie myslec, funkcjonowac..

    cieszyc sie zyciem..
    pozdrawiam .
    Nowy start: 10 lipiec 2018 (68,9 kg), CEL: 56kg (do zrzucenia 12,9KG)

  4. #124
    Chmurka999 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zyciem trzeba sie cieszyc bez wzgledu na to jak sie wyglada czy wazy

  5. #125
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez never1give1up1
    wieczorem wyszlam i wlalam do siebie 2 i pol browara...
    O kurcze, przeczytałam tu najpierw 2 i pół litra I już chciałam napisać, że masz niezły spust
    Jak się dziś miewasz?

  6. #126
    Awatar never1give1up1
    never1give1up1 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-11-2004
    Posty
    919

    Domyślnie

    dzis lepiej.
    znowu biegalam - co mnie ogolnie pozytywnie nastawilo na caly dzien.
    wychodze znowu dzis... - mam nadzieje, ze nie skusze sie na piwo - a jesli nawet - to skonczy sie na gora 2 .

    na sniadanie standart: platki owsiane + twarog + szynka drobiowa [zeby bialko dobic ]
    potem brak 2go sniadania niestety...
    na obiadek piers z kurczaka i brokuly polane serem + gruszka po obiadku

    no i teraz juz chyba do konca dnia nie bedzie nic... oprocz batonika [corny ] no i piwka.. chyba, ze mi sie uda wytrzymac - to tylko batonik .

    Chmureczko - ja sie nie waga i wygladem martwie - bo tutaj akurat mnie cieszy wszystko po prostu nie jest tak jakbym chciala, zeby bylo..i nie jestem samolub, ktory tylko mysli o sobie - tylko .. to jest tak, ze zapowiadalo sie wszystko w superlatywach ! mialo byc tak pieknie ! a nagle CISZA ! i nic nie wiadomo. a niewiedza mnie dobija... chociaz czasem warto lepiej nie wiedziec... kurcze.. no nie wiem jak to wytlumaczyc inaczej... - wiem, powinnam sie pogodzic z tym, ze jest TAK a nie INACZEJ.
    najlepsze to - ze wlasnie to staram sie osiagnac - jak widac ciezko ze mna, moze dlatego, ze lubie walczyc o swoje .

    squalo - 2 i pol litra [czyli 5 piw] wlalam do siebie 2 dni wczesniej... takze... - a co do spustu - to krzaczki byly niedaleko... - a glowe to ja mam mocna.. [zalezy od dnia w sumie - ale jednak przewaznie trzymam sie 2 x dluzej niz inni ]

    buzki, i dzieki, ze jestescie ze mna ;*
    Nowy start: 10 lipiec 2018 (68,9 kg), CEL: 56kg (do zrzucenia 12,9KG)

  7. #127
    agata1001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    no pieknie Agnieszko
    widze ze bieganie Ci ostatnio wychodzi ale cos w tym jest ze jak czlowiek realizuje to co sobie zaplanowal to jakos od razu ma sie lepszy humorek no a piwkiem sie nieprzejmuj od czasu do czasu nie zaszkodzi chyba za bardzo

  8. #128
    Chmurka999 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    never1give1up1 aaaaaha... teraz to juz nic nie wiem

  9. #129
    Awatar never1give1up1
    never1give1up1 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-11-2004
    Posty
    919

    Domyślnie

    o kurde, jak przeczytalam swoje ostatnie posty - to o masakra - nie dziwie sie , ze nic z tego nie wiecie ;] - jak troche wypije to mi sie taka filozofia wlacza, ze szok - sama siebie nie rozumiem

    nooo, juz mi lepiej . jadam wiecej - tzn tyle ile powinnam na diecie .

    slodyczy sie juz tez nie tykam.
    buziaki
    Nowy start: 10 lipiec 2018 (68,9 kg), CEL: 56kg (do zrzucenia 12,9KG)

  10. #130
    Guest

    Domyślnie

    Hejka
    Wrocilam po malej nieobecnosci ale spowodowanej sprawami wyzszymi
    Ciesze sie ze wrocil Ci zapal i checi a te piwka... co za duzo to nie zdrowo ale braki tez nie sa zalecane
    Buziaki :*

Strona 13 z 22 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13 14 15 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •