Strona 18 z 61 PierwszyPierwszy ... 8 16 17 18 19 20 28 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 171 do 180 z 605

Wątek: Upadki i wzloty

  1. #171
    juem Guest

    Domyślnie

    Ja dzisiaj z jedzeniem przesadziłam ale nie jadłam słodyczy naszczęście o 18 jabłuszko i koniec.

    Mikusia jak to nikt ciebie nie odwiedza???? A ja to co????

  2. #172
    Awatar mikamaly
    mikamaly jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-07-2006
    Posty
    257

    Domyślnie

    pomocy
    zjadłam dzis orzechy w czekoladzie-150gr,czekolade tiramisu-6kostek i 4 kostki jogurtowej. A było dobrze,nie wiem co mnie napadło
    Co za straszny koniec dnia
    Juem potrzebuje wsparcia,chyba zaczynam powoli tyc

  3. #173
    juem Guest

    Domyślnie

    mikunia nie daj się mocno zaciśnij zęby. zapomnij o tym co było weż zimny prysznic zajmij się czymś jakimiś porządkami rób cokolwiek byleby odegnać myśli od słodyczy pamiętaj to nasz wróg. Myślimy "a jedna czekolada nie zaszkodzi" nic bardziej mylnego wiem to po sobie miałam już 50,5kg i zaczęłam jeść słodycze i co??? teraz mam 54

  4. #174
    Awatar mikamaly
    mikamaly jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-07-2006
    Posty
    257

    Domyślnie

    Och Juem w nocy nie mogłam spac bolał mnie brzuch po tych słodyczach.To kara za moja pazernośc. Jak narazie zjadłam winogrona 250gr i garbanzos-to taki hiszpanski produkt smakuje jak fasola i ma tylko 108kcal w 100gr.Ja zjadłam tylko 200gr. i wszystkiego wyszło 404kcal.Musze sie wziasc za siebie.
    Dzieki za dobre słowa


  5. #175
    juem Guest

    Domyślnie

    Nie musisz musimy Ja za ćwiczenia ty za niejedzenie słodyczy. Jakoś to będzie.

  6. #176
    grubasylwcia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Mika Nie pisalam bo mialam klopoty z komppem ale mysle ze mi to wybaczysz. Na szczescie juem cie wspierala. Ja nie mogos wpadac na to forum tak sobie ppopuscilam ze waze teraz 67kg (jest wieczor) rano waze 66kg a wczesniej bylo 65kg... Tak trudno schudnac a przytyc tak bardzo latwo....( No nie sprawiedliwe.. A co do slodyczy to zgadzam ise z Juem rob wszystko byleby nie miec czasu o nich myslec. Ja bez slodyczy to moglabym wytrzymac. MOim problemem najwiekszym nie sa one a obiadki.. Ja zawsze tyle najbardizje po takich domowych obiadkach ktore moja mama upichci. Ach jakie to pyszne wszystko no i nie moge sobie odmowic tak pysznego jedzonka no i tyje....ehh

  7. #177
    Awatar mikamaly
    mikamaly jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-07-2006
    Posty
    257

    Domyślnie

    Oj dziewczyny dzieki za wsparcie.
    Juem masz racje ze damy sobie rade
    Sylwcia ciesze sie ze komputer juz działa :P Waga sie nie przejmuj to normalne ze rano wazy sie mniej.To jest wtedy twoja prawdziwa waga ciała.Ja bardziej przejmuje sie wymiarami.Centymetr nie kłamie a ja dalej nie moge pozbyc sie 3cm z bioder i ud


  8. #178
    juem Guest

    Domyślnie

    Syluniu bardzo dobrze ciebie rozumiem najlepiej jakby wszystkie smakołyki były be. Wtedy zachowałybyśmy jakoś linie.

    Mikunia kak ze słodyczami przeszło ci już????

  9. #179
    Awatar mikamaly
    mikamaly jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-07-2006
    Posty
    257

    Domyślnie

    Jak przypomne sobie ten bol brzucha to odechciewa mi sie nawet myslec o słodyczach Pije napar z nasion lnu bo to bardzo pomaga na niestrawnosci i na wrzody.A poł roku temu miałam straszne problemy z zoładkiem.Byłam 2 razy w szpitalu,robili mi duzo badan w tym gastroskopie okropne uczucie.Bralam rozne leki ktore pomagały chwilowo.Wreszcie ktos polecił mi len.Poszłam do apteki i kupiłam paczke-2,5zł(dodam ze za leki nierefundowane płaciłam 60-80zł miesiecznie +wizyty u lekarza polegajace na wypisaniu kolejnej recepty-50zł)Po pewnym czasie zapomniałam,ze kiedykolwiek miałam takie bole.A ten lekarz konował był z siebie dumny,ze mnie wyleczył.
    Co za bałwan Teraz biore len profilaktycznie tak na wszelki wypadek


  10. #180
    Awatar mikamaly
    mikamaly jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-07-2006
    Posty
    257

    Domyślnie

    jak do tej pory wyszło mi 555kcal :P moze zjem jeszcze jakis owoc ale nic wiecej.Musze do konca tygodnia troszke schudnac zobacze czy mi sie to uda.
    O 19:00 moj maz przychodzi z pracy,zazyczył sobie na kolacje zapiekanki z pieca z pieczarkami i serem :P


Strona 18 z 61 PierwszyPierwszy ... 8 16 17 18 19 20 28 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •